Ona w Czerwonych Kozakach Opublikowano 20 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2006 Staszek, nie JĄTRZ :banghead: Oleśka, Nie walcz ze sobą. Przecież chcesz jechać na Ukrainę. Prawda ?????Nic nie stoi na przeszkodzie, abyś z nami wszystkimi zobaczyła Lwów , a potem pojechała na azymut gdziekolwiek w Polsce. Namawiam na wschodni kierunek. Będzie pięknie , nietypowo i baaaaardzo ciekawie. Pa,pa,Beata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Prot Opublikowano 20 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2006 Nic nie stoi na przeszkodzie, abyś z nami wszystkimi zobaczyła Lwów , a potem pojechała na azymut gdziekolwiek w Polsce. Oleśka, jak większość z Was już była w równie uroczym miejscu jak Ukraina, gdzie warunki byly na tym samym poziomie. Mam na myśli miejsce zamieszkania naszego przyjaciela SS-a :banghead: Na Ukrainie jest podobnie. Tylko SS miał o niebo lepsze drogi. Podnieca Was gorzała za 8 złotych, dreszczyk emocji czy co ? Bo nie rozumiem tego. Nie ma innych fajnych miejsc w Europie ???Chcecie mieć kiepsko - jedźcie tam gdzie tanio.Lepszy jest pomysł z tymi Czechami. Łysy i MarianKa :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Staszek_s Opublikowano 20 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2006 tak Procie, na pewno lepszy od łażenia w tym czasie po bunkrach i innych takich-tam wynalazkach!pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Prot Opublikowano 20 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2006 (edytowane) Nie do końca ... w bunkrach jest czyściej i jest mniej pająków. :DAle nie rozmawiamy o bunkrach ... Chciałem tylko powiedzieć, że Ukraina jest beeeee ... południe i zachód są cool. Nadinterpretujesz Stanisławie moje słowa :banghead:. I niech każdy jedzie gdzie chce ... Może kojarzysz co Ci wczoraj napisałem ... albo przedwczoraj ... Edytowane 20 Lipca 2006 przez Prot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oleśka Opublikowano 20 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2006 Ja chcę do Czech,brzmienie tego języka doprowadza mnie do niezmiernej wesołości i znakomicie poprawia mi humor.....Poza tym będą tam górki, jaskinie i czeskie piwo..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Staszek_s Opublikowano 20 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2006 ja tam gdzie Wy! Prot, kojarzę, ale to temat na gg...pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pietra Opublikowano 20 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2006 (edytowane) ProtMuszę zaprotestowaćUkraina jest bardzo cool /no może drogi/ ale ja mam enduro :banghead:Natomiast ja już we Lwowie 2x byłem tak więc Czechy rulez nula sedum nula jedna - pozvon do mne pukim teplaPozor Pozor budu triskat...i takie tam Pozdrawiam EDIT:A może by to tak ze zlotem w Vendryni jakoś połączyć? Edytowane 20 Lipca 2006 przez Pietra Cytuj ------------------------------------------- Polfa Grodzisk 1% Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarianKa Opublikowano 20 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2006 A może by to tak ze zlotem w Vendryni jakoś połączyć? Pietra, z ust mi wyjąłeś!!! :biggrin: kamaradi znikam letiA on tadi musi klecet' Cytuj Nie ma co płakać nad rozlanym szambem. Wsiąknie i smród minie [michoa] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oleśka Opublikowano 20 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2006 Pietra, z ust mi wyjąłeś!!! :clap: Kurde, to Pietra jest u Ciebie? coś mi pisał, że będzie późno w domu.... :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Prot Opublikowano 21 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2006 Kurde, to Pietra jest u Ciebie? coś mi pisał, że będzie późno w domu.... :biggrin:hehe jeszcze jedna perwera nam rośnie :clap: Spamujecie tak, że nie mogłem terminu odnależć. Ale juz mam ... był w temacie :clap: Właśnie próbuję załatwić sobie urlop - fakt trochę dłuższy ale obejmujący ten termin.Więc może ... Stasiu możesz popracowac nade mną ? :lalag: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LYsY Opublikowano 21 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2006 Witam :biggrin: Ja mam tylko takie pytanko.W sobotę spróbuję opracować traskę ale będzie to trasa przez Rybnik. Gdyby ekipa spoza południa ruszyła w piątek 11.08 po robocie, to proponuję nocleg w Rybcu i może małą imprezkę :clap: (bo dla paru osób jest to kilka km dojechać do granicy południowej). Tylko musiałbym wiedzieć, czy na coś takiego byście się pisali. Trzebaby przeca termin i miejsce zarezerwować.. pozdrLYsY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Staszek_s Opublikowano 21 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2006 Prot, to jednak trochę dwuznacznie brzmi: "popracować nad Tobą"... nie chce być mylony... ale jakby co, to ja NIE chce być Żoną!pzdrP.S. Jadziem Prot do Czech, sprawdzimy, czy aby ten Pilsner sprzedawany w Polsce to nie jakaś podróba, bo jakoś mi często sokiem malinowym zajeżdża... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oleśka Opublikowano 21 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2006 P.S. Jadziem Prot do Czech, sprawdzimy, czy aby ten Pilsner sprzedawany w Polsce to nie jakaś podróba, bo jakoś mi często sokiem malinowym zajeżdża...No i to się nazywa męska decyzja.... Ja już nie wytrzymałam, obkupiłam się dziś mapami tamtych okolic....i zamiast pracować studiuję.... :biggrin: ....no i wylukałam to.....jak nic Czechy mnie wołają - muszę tam jechać :clap: http://img87.imageshack.us/img87/7306/060721125601vh2.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LYsY Opublikowano 21 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2006 jak nic Czechy mnie wołają - muszę tam jechać :biggrin: http://img87.imageshack.us/img87/7306/060721125601vh2.jpg hehehe :lalag: mamy Cię tam zostawić a przywieźć sobie Nową Oleśkę? :clap: :clap: :lalag: pozdrLYsY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LYsY Opublikowano 23 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2006 Witojcie! Tak jak obiecałem, choć z pewnym opóźnieniem – opracowuję traskę na długi weekend. Oczywiście jest to tylko propozycja, która może ulegać różnym modyfikacjom ;) Start: Rybnik. Zakładam, że w piątek 11 ekipa zjeżdża do mojego pięknego miasta na małą balangę i nocleg, chociaż musiałbym wiedzieć to z wyprzedzeniem, bo trzeba ów nocleg załatwić . Ja osobiście będę wyjeżdzał z Wawy w piątek koło 19:30 samochodem, możemy się więc ustawić. Ale moje Audi lata tak do 160 a potem to już za bardzo nie chce :P Jeszcze muszę wymyślić, jak załatwić sprawę noclegu (może rodzice pobiorą mi klucze od domku, który zamierzam wynająć – nad jeziorem rybnickim, z piękną panoramą elektrowni Rybnik ) A może mógłby pomóc MarianKa, bo z Glajwitz nie ma daleko, mógłby „przejąć domek” i na nas czekać :icon_exclaim: Dojazd do Rybnika prosty – na południe jedynką, w Katowicach na Wrocław i z A4 zjazd 307 na Gliwice... po czym już cały czas prosto. Sobota: Wracamy do Gliwic, wbijamy się na A4 na Wrocław i jedziemy zwiedzić zamek w Mosznej :clap: Cudo.http://www.adamski.pl/foto/galeria/wycieczki/zamek-moszna/ Z Rybnika to około 120 km. Tam pozwiedzamy i możemy uderzać do Pekelnych Dolu. Do wyboru są dwie trasy, ale myślę że lepiej lecieć na Wrocław i potem Legnicę, Lwówek Śląski, po czym na Jelenią Górę. Proponuję postój w Jeleniej – a dalej już na Czechy. Przecudna to trasa – dobra nawierzchnia i jedzie się MIODZIO przez górskie zakrętasy, wzdłuż rzeki :lapad:. Przejście granicy w Jakuszycach/Harrachovie. Stamtąd przez Liberec już do Pekelnych Dolu. W miejscowości Zakupy (parę km Pekelnych) jest jakiś camping, powinno się dać tam wbić. Pozostaje jedna rzecz – ten dzień to około 430 km. Musielibyśmy wyruszyć z Rybnika koło 9-10 rano żeby w miarę rozsądnie dojechać na miejsce i np. nie rozbijać namiotów po ciemku :biggrin: Chyba że będziemy celować w jakieś domki. Niedziela.Oczywiście – Praga. To już tylko 100 km. Cały dzień oczywiście spędzamy w Pradze, co tam zobaczyć, to ja już wiem (mieszkałem tam 1,5 roku) :wink: Wieczorem proponuję wyteleportować się do Kutnej Hory – 80 km od Pragi. Jest tam sporo do zobaczenia – m.in. kościół gotycki s. Jakuba z lat 1330-1420. Ogółem miasteczko ponoć jest śliczne, są campingi, więc nocleg się znajdzie. Ogółem w ciągu dnia do przejechania około 200 km. Poniedziałek.Możemy pojechać Hradca Kralove (też ładniutkie miasto), pozwiedzać, po czym pojechać do Brna. Brno jest ładne, pełno tam campingów, no i jest tor, co pewnie wszyscy wiedzą :bigrazz: To łącznie znów koło 200km jazdy. Wtorek - powrótZ Brna do Rybnika jest 220 km, do Wawy z Rybnika macie 350 km, czyli razem jakieś 570 km – więc da się zrobić w jeden dzień. Po drodze mamy Olomouc, w którym też są ciekawe rzeczy do zobaczenia, m.in. największa barokowa rzeźba w Czechach – 34 metry. I samo miasteczko też jest ładne. Dalej trasa na Ostravę i Bohumin i Rybnik. AutoRoute mówi mi, że łącznie to koło da nam 1050 km czystej trasy. Trzeba do tego dołożyć przynajmniej 200 km na kręcenie się po okolicy, więc można przyjąć, że od Rybnika do Rybnika mamy 1250 km. Trasa, którą wybrałem, to w sporej części dobre drogi. Do Legnicy mamy autostradę, potem przepiękne winkielki, pół trasy niedzielnej to zwykłe drogi, końcówka – pseudo autostradka. Nie znam drogi z Pragi do Hradca, nie znam drogi z Hradca do Brna, ale od Brna znów mamy świetne trasy, częściowo nawet autostradę (do Ołomuńca). Osoby z Warszawy będą miały do zrobienia 1250 + ok. 700 = czyli zamykają się w 2000 km. Chciałem jeszcze dodać, że w Rybniku wg wszelkiego prawdopodobieństwa przesiądę się z VX-a na Audika i polecę do Wawy, bo w środę do roboty :clap: Trzeba się zastanowić, czy nie zarezerwować miejsc na campingach, bo to jednak sezon jest.. czy olać sprawę i jechać na żywioł :eek: Tutaj jest mapka zaplanowanego przeze mnie „kółeczka” http://republika.pl/hmlysy/czechy.jpg Niniejszym rozpoczynam debatę! Jakie są uwagi do tego planu? Może coś dołączyć, może wywalić z trasy? Może w ogóle jechać inaczej? pozdrLYsY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.