IRSET Opublikowano 10 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2006 Witam mam zamiar kupic ktma 525 sx rok 2005 interesuje mnie awaryjnos tego sprzetu,ma on dosyc duza pojemnosc wiec nie powinny szybko padac czesci,jest moze ktos uzytkownikiem takiego motocykla,prosze o opinie i sugestie na temat tego motoru.motocykl uzytkuje praktycznie caly czas na torze w gorach jezdze sporadycznie.pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
endurowiec Opublikowano 10 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2006 Napewno było wiele tematów o tym ktm-ie, uzyj opcji szukaj. Ten ktm jest praktycznie niezniszczalny, mój kumpel go ma i robi na nim takie cuda, tak go katuje że niejeden motocykl by padł po pierwszej jego jeżdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SEBOOL Opublikowano 10 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2006 (edytowane) To jest poprostu potwór i nic wiecej o tym motorze nie ma co gadac :banghead:Poszukaj był film w Brudnych filmach jak to lata!pozdr. Edytowane 10 Lipca 2006 przez SEBOOL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kali00 Opublikowano 10 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2006 Bylo wiele tematów. Motocykl istny potwór :banghead: Jakiej jesteś postury..? Bo jak chudy to odradzam ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PomyK Opublikowano 10 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2006 Właśnie czym chudszy ten sobie lepiej pordzi,niż grubasa którego poniesie.Chudszy człoweik jest bardziej wytrzymalszy ma lepsza kondycję.Dlaczego Everts nie jest gruby ?? Heheh a radzi sobie z 450.Tylko że te silniki mają grubo więcej koni niż ta 525. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czak90 Opublikowano 10 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2006 (edytowane) Bylo wiele tematów. Motocykl istny potwór :icon_mrgreen: Jakiej jesteś postury..? Bo jak chudy to odradzam :icon_mrgreen:hehe ale dowaliłeś :) . PomyK dobrze mówi A co do ktm-a to bierz śmiało 2005 to świeżutki rocznik !!!!! mocna maszynka i przy amatorskiej jeździe remontów często nie będziesz robił ;) :banghead: Edytowane 10 Lipca 2006 przez czak90 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IRSET Opublikowano 10 Lipca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2006 To jest poprostu potwór i nic wiecej o tym motorze nie ma co gadac :)Poszukaj był film w Brudnych filmach jak to lata!pozdr.mam 198cm waze 105 kg i bica 43cm heheh wiec problemu nie ma :banghead: Dowiedzialem sie dzis ze sa to bardzo wytrzymale sprzety i praktycznie silnika sie nie otwiera leje sie olej zmienia zebatki lancuch opony i to tyle ;) moze znajdzie sie jakis uzytkownik 525 i wypowie sie na ten temat.pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sidik Opublikowano 10 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2006 witama co powiecie o EXC 525 roczniki 2000-02 bo takiego na jesien, wiosne chce kupic.Maja jakies konkretne mankamenty na ktore pasuje zwrocic uwage podczas zakupu?? bo narazie to mialem okazje jejzdzic na EXC 450 z 2004 i raczej patrzylem jak przednie kolo na torze postawic niz nad wadami :banghead: pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koki_90 Opublikowano 10 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2006 Witam ja niedawno kupilem wlasnie oto tego KTM i powiem tak motocykl wymaga jednak umiejetnoscCo do koszto eksploatacji to czest trzeba wymieniac olej i robic regulacje zaworow ja robie co 1K kilometrow Mocy mu nie brakuje najlepiej przejedz sie na takim przed zakum i jesli czujesz sie na silach to bierz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 10 Lipca 2006 Administrator Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2006 Wszelkie modele SX są bardzo wymagające. Mają skrzynie 4-biegowe. Przełożenia są tak dobrane, że nie da się tym komfortowo jeździć w terenie. Ludzie potem zakładają zębatki po 42 zęby, zamiast 50, żeby w ogóle jakoś tym jeździć w enduro. Czyli żeby dopasować to do terenu trzeba się mocno naprawcować. bez pracy jazda przypomina mękę, albo też trzeba być naprawdę niezłym wymiataczem, aby uznać, że wszystko jest w porządku. Co prawda modele SX mają dużo bajerów przedłużających ich zywotność, np. o wiele mocniejszą skrzynię, mocniejsze sprzęgło, mocniejsze sprężyny w przednim zawieszeniu, odlewane w całości, a nie spawane wahacze (od roku 2004 takie wahacze mają także modele EXC), niemniej nie polecam wersji SX do amatorskiego uprawiania enduro. SX jest stworzone na tor i tam dobrze się sprawdza. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koki_90 Opublikowano 10 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2006 Zgodze sie z wypowiedzia dominika w 100% motocykl nadaje sie tylko i wyloncznie na tor do endurowania odpada . Pozatym jesli chcesz jezdzic w terenie i czasem na tor wyskoczyc to polecam wersje EXC. Ja kupujac SX kierowalem sie tym ze moto bedzie przeznaczone glownie na tor w sumie to kupilem go przez przypadek gdyz pojechalem po YZ 250 a koles mial takze tego KTM i wybralem KTMPozatym ja zasanowil bym sie na twoim miejscu na 450 bo 525 to juz hardstyl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czak90 Opublikowano 10 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2006 (edytowane) witama co powiecie o EXC 525 roczniki 2000-02 bo takiego na jesien, wiosne chce kupic.Maja jakies konkretne mankamenty na ktore pasuje zwrocic uwage podczas zakupu?? bo narazie to mialem okazje jejzdzic na EXC 450 z 2004 i raczej patrzylem jak przednie kolo na torze postawic niz nad wadami :banghead: pozdro w tych rocznikach co podałeś nie produkowano 525 tylko 520. Edytowane 10 Lipca 2006 przez czak90 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartekJ Opublikowano 10 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2006 Znajomy ma sprzęt, o który pytasz. I nauczył się na własnej kieszeni, że trzeba z taką pojemnością i takim usytuowaniem filtra powietrza bardzo o niego dbać. Sądził, że jak wyczyści filtr po 3-4 jazdach, to będzie git. I błąd. Silnik z taką pojemnością ma potężne zapotrzebowanie na powietrze, i filtr trzeba czyścić praktycznie co wizytę na torze. Remont kosztował go prawie 6 tysięcy złotych-m.in. nowy cylinder.Co do osprzętu to nie słyszałem złych słów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IRSET Opublikowano 11 Lipca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2006 Wszelkie modele SX są bardzo wymagające. Mają skrzynie 4-biegowe. Przełożenia są tak dobrane, że nie da się tym komfortowo jeździć w terenie. Ludzie potem zakładają zębatki po 42 zęby, zamiast 50, żeby w ogóle jakoś tym jeździć w enduro. Czyli żeby dopasować to do terenu trzeba się mocno naprawcować. bez pracy jazda przypomina mękę, albo też trzeba być naprawdę niezłym wymiataczem, aby uznać, że wszystko jest w porządku. Co prawda modele SX mają dużo bajerów przedłużających ich zywotność, np. o wiele mocniejszą skrzynię, mocniejsze sprzęgło, mocniejsze sprężyny w przednim zawieszeniu, odlewane w całości, a nie spawane wahacze (od roku 2004 takie wahacze mają także modele EXC), niemniej nie polecam wersji SX do amatorskiego uprawiania enduro. SX jest stworzone na tor i tam dobrze się sprawdza. pzdr Dzisiaj przejade sie na tym i zobacze co malenstwo potrafi myslalem nad yz 450 albo sx 450 ale jest do kupienia 525sx w idealnym stanie za dobre pieniadze przestraszyla mnie ostatia wypowiedz o kosztach cylindra 6 tys zl to torche przesadzone... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SEBOOL Opublikowano 11 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2006 Ale policz sobie koszty transportu pewnie z zagranicy cylingra, nowe tłoki chyba dwa :banghead:, uszczelki tez takie siano kosztuje ze głowa boli , jescze jak robisz u kogoś to robocizna, korba, wszytkie plyny trzeba na nowo wlać takie pierdoły ale jednak, i jescze pare drobiazgów by sie znalzło.pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.