Skocz do zawartości

Rozstrzelac ich!!!


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

QQQQQQ........wa! Musialem tak zaczac.Miesiac temu odmalowalem swoja cebre, była piekna.... była L. W czoraj wyjechalem posmigac.Był upal pojechalem w spodenkach i bluzce na ramkach (zazwyczaj tak się nie ubieram na moto) mysle sobie dzis lajtowo :icon_mrgreen: bez agresywnej jazdy.... no to sobe jade .... ujechalem 5 km i spoko wjeżdżam do miasta Gniewkowo k.Inowroclawia jade jakies 50-60 prosty odcinek drogi, stoi kadet kombi po lewej stronie prostopadly dojazd do kosciola...... pajac bez kierunku kawalek za tym wiazdem stoi i nic, no to ja kierunek i wyprzedzam a ta ...izda w lewo.no to ja hample prubuje uciec w lewo bo po prawej sznur zaparkowanych samochodow. No i jebs mu w bok!!!!!

Teraz najlepsze! Przyjechal nasz pan komendant, przesluchanie: kierowca puchy upiera się ze miał kierunek, muwi ze mnie widzial!!! Ale pajac mi zajechal! Ja tlumacze bez kierunku i tak dalej> Nato komendancik ze kierunek niewazny!!! A co by było jakby był przepalony!!! Moja wina bo wyprzedzalem! Dostalem 200 zeta 6 p. karnych! No i palant zabral mi dowod rej. Jakby on był pewnie kierowca tego kadeta to tez by pewnie zajechal skoro mnie widzial!!!! Takich to tylko w pi....u wyszczelac!Idioci !!!!! :icon_mrgreen: Zdenerwowalem się! Bo CEBRA rozwalona a tu w sobote na zlot miałem smigac!Mam nadzieje ze ja zloze!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze że Tobie się nic nie stało. Bo z tego co napisałeś ubioru nie miałeś najlepszego. Ale to kolejny dowód na to że warto się dobrze ubrać nawet na krótkie śmiganko. Przynajmniej ja tak uważam.

No i jeszcze raz dobrze że tylko tak to się skończyło (jeśli chodzi o zdrowie). Bo w tym sezonie i tak za dużo wypadków...

Co do puszkarzy - nie ma na takich rady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wazne ze jestes caly !!! A sprzeta sie naprawi !!!!

 

A co do winy jesli nie wyprzedzałes na ciagłej i juz byles na lewym pasie kiedy on w Ciebie skrecił to jest jego wina bo nawet jak wrzucił kierunek a Ty jestes juz w czasie wyprzedzania to on musi sie upewnic w lusterku czy nic go nie wyprzedza i czy moze bezpiecznie skrecic. Chyba ze wyprzedzałes na ciagłej albo był znak zakazu. Tak przynajmniej zawsze jest jak ogladam drogowke na tv 4. Najlepiej poszukaj gdzies w przepisach albo napisz do Starego Sierzanta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wazne ze jestes caly !!! A sprzeta sie naprawi !!!!

 

A co do winy jesli nie wyprzedzałes na ciagłej i juz byles na lewym pasie kiedy on w Ciebie skrecił to jest jego wina bo nawet jak wrzucił kierunek a Ty jestes juz w czasie wyprzedzania to on musi sie upewnic w lusterku czy nic go nie wyprzedza i czy moze bezpiecznie skrecic. Chyba ze wyprzedzałes na ciagłej albo był znak zakazu. Tak przynajmniej zawsze jest jak ogladam drogowke na tv 4. Najlepiej poszukaj gdzies w przepisach albo napisz do Starego Sierzanta.

 

 

 

Jak przyjął mandat to już po sprawie bo oznacza to, że się przyznał. Grunt że jest cały i sądzac po poście w dobrej formie :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całe szczęście że jesteś cały. Dobrze że nie jechałeś szybciej, bo w takim stroju mogłoby być nieciekawie.

 

To się nazywa rozważna jazda po mieście.

Edytowane przez WaRo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najważniejsze że nic ci nie jest a co do tego policemana to on sam niemiał świadków więc wolał trzymać sie po stronie kierowcy samochodu........pewnie jego historyja zdawała sie lepsza :icon_mrgreen: :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od mandatu zawsze mozna się odwołać.

 

to po pierwsze, a po drugie rzeczywiscie jesli on skrecal w lewo i WIDZIAL cie to jest jego wina - klasyczne zajechanie drogi, bo musial cie przepuscic.

teraz najlepiej odwolac sie wlasnie od tego mandatu, idz na obdukcje najlepiej do znajomego lekarza, zeby miec papiery z potluczen, otarc i czegos tam jeszcze i masz wygrana sprawe, kaske na odmalowanie moto , nie masz mandatu ani pkt karnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcale nie zawsze, ale to już inna bajka

 

 

Mozna się odwołać w terminie 7 dni od nałożonego mandatu, wtedy gdy ukarany stwierdzi, że nie popełnił wykroczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem bardzo podobną sytuacje do Twojej w sobote, tylko Policjanta rozsądniejszego który powiedziałe kierującej puszki:

"Fakt włączenia kierunkowskazu nie upoważna do wykonania manewru! należy sprawdzić w lusterkach czy manewr jest możliwy do wykonania"

Więc jeśli nie było tam zakazu wyprzedzania ciągłych linni na jezdni, nie konieznie Twoja wina...

 

Pzdr

titto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to po pierwsze, a po drugie rzeczywiscie jesli on skrecal w lewo i WIDZIAL cie to jest jego wina - klasyczne zajechanie drogi, bo musial cie przepuscic.

teraz najlepiej odwolac sie wlasnie od tego mandatu, idz na obdukcje najlepiej do znajomego lekarza, zeby miec papiery z potluczen, otarc i czegos tam jeszcze i masz wygrana sprawe, kaske na odmalowanie moto , nie masz mandatu ani pkt karnych.

 

a mię sie tak wydaje ze zasadniczo to rzeczywiscie nie wolno wyprzedzac na skrzyzowaniu, ale za wyjatkiem skrecajacych w lewo. No ale tych to raczej z prawej strony....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mię sie tak wydaje ze zasadniczo to rzeczywiscie nie wolno wyprzedzac na skrzyzowaniu, ale za wyjatkiem skrecajacych w lewo. No ale tych to raczej z prawej strony....

 

oczywiscie , ze to co napisalem nie dotyczy skrzyzowania, opcja ta wchodzi w gre wtedy, kiedy wjezdzal w jakas uliczke boczna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo Yaco jest młodym Padawanem...zanim zostanie Jedi to jeszcze trochę potrwa :icon_mrgreen:

 

Sam jesteś młody parawan :icon_mrgreen:

 

Bern, ja sie z niczym nie zgodziłem - nie znamy wielu szczegółów więc trudno mowić czyja wina. Nie zgodziłem się kiedyś i nie zgadzam nadal (nikt mnie jeszcze nie przekonał), że w sytuacji gdy jeden pojazd skręca w lewo a drugi pikuje w niego na lewym pasie to jest zawsze wina skręcającego. Nie wiadomo kto pierwszy znalazł się na lewym pasie i moim zdaniem od tego trzeba by zacząć. Rozumiem, że statystycznie w większości przypadków wina jest po stronie skręcającego bo wykonał manewr nie upewniając się czy ma miejsce. A co to statystyka to statystycznie wie każdy...

 

Wjazd do kościoła to chyba będzie wjazd na posesję, ja bym się odwoływał...

Edytowane przez Yaco
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...