Wypadek śmiertelny E7

[nowy011]

Wczoraj w niedziele na trasie E7 po południu koło 17 mniej wiecej, nie pamietam godziny.na odcinku miedzy Nidzicą a Mławą na prostym odcinku drogi miało miejsce zdeżenie Motocykla z REno Laguna przy dużej predkosci..

Motocyklista zginął na miejscu prawdopodobnie jechał/wracał z urlopu. rzeczy były porozwalane na całej jezdni.. Motocykl sie spalił ni ewiem co to był za motocykl( suzuki)

Policja pytala sie czy nie znamy tego Motocyklisty, dokumentu sie spaliły .

Opisywać tego nie będę , zdjęć tym bardziej nie robiłem. wszyscy byli w szoku wracaliśmy z 70/h

Dodam tylko tyle że siła była tak duża że oderwało mu podeszwe z butów!!!!

 

Pamięć jego duszy......kondolęcje dla rodziny i znajomych i jeżdzijmy ostrożnie, jest na drogach coraz bardziej nie bezpieczniej..

[tra]

[*]

[Borewicz]

*

****

*

*

[Doozer]

No i następny w tym roku :icon_biggrin:

 

[*]

[Maxv]

[*]

[jacek1]

Podpisuję się pod tym. [*] Qrwa nie widzą motocykli................

[Bubu Goryl]

Cos strasznego w tym roku...... :icon_biggrin: :cool:

 

Dzień w dzień wiadomosć o wypadku badz smierci.....

 

[*] [*] [*]

[Chri$]

[*][*][*]

 

czarny tydzien sie zakonczyl... ciekawe ilu w tym tygodniu zginie przez kretynow w samochodach :icon_biggrin:

[nowy011]

Podpisuję się pod tym. [*] Qrwa nie widzą motocykli................

W tym przypadku to musieli się widzieć , czołowo poszli i jeszcze jakis biały opel był przytarty z boku . I Sami policjanci którzy majaą tam patrole i nie jedno widzieli sami byli w szoku. grzecznie nas poprosili jeżeli nie znamy personaliów motocyklisty zebyśmy już powoli odjechali i cyt. ,, proszę bardzo niech Państwo jadą powoli" opierdzielająć głośno i nie przebierająć w słowach ,chwile potem kierowce z samochodu ze wyszedł sobie popatrzeć na zwłoki motocyklisty

 

EEEE tragedia

[jacek1]

SZKODA SŁÓW.........................................................................

[Majusz]

eh.... :icon_biggrin: [*]

[Vegathedog]

Znowu ciarki po plecach [*] :icon_biggrin:

[Januszm]

Ja się nie dziwię, że doszło do wypadku. Wczoraj gdy wracaliśmy z Radomia do Warszawy trasą E7 widziałem jak co poniektórzy motocykliści po niej jeżdżą. Ja też czasami przeginam lecz myślę, nie jadę na wariata. Gdy jechaliśmy z prędkością około 110 km/h wyprzedziła nas grupa na ścigach, która pruła środkową linią z prędkością co najmniej zbliżoną do 160 km/h. Ruch był duży więc oni pomiędzy samochodami jechali, to chyba lekka przesada.

[Muma]

......................[*]............................

[lysy600]

Następny...

 

[*][*][*]