NSRka nie pali z rozrusznika!

[premislauss]

Witam! potrzebuje najlepiej schemat instalacji elektrycznej gdyż coś sie spieprzyło z elektryką...a mianowicie wystąpił taki problem, że Honda nie pali z rozrusznika tzn. rozrusznik kręci, iskra jest bo sprawdzałem, ale cholera nie pali!!! odpala jedynie na "pych" i gdy odpali jest OK tylko czesem gaśnie na wolnych obrotach tak jakbym gasił stacyjką, as co najdziwniejsze to to że się beż problemu wkręca na max obrotów.

 

 

CO TO MOŻE BYĆ???? POMOCY!!!!!!!!!!!!!

[mako_15]

najprawdopodobniej jest to akumulator poniewaz jak jest slaby to kreci rozrusznikiem ale nie zakreci ci silnikiem i nie odpali.. ewentualnie miejsce polaczenia rozrusznika z silnikiem (tam jest taka zebatka) sie uszkodzilo.. zdejmij rozrusznik. a najlepiej to zaloz inny akumulator i wtedy sprobuj.. mozesz nawet kablami sie do samochodu podpiac :icon_mrgreen: jak to nie pomoze to zagadaj na gg: 1239990 to ci wysle schemat

[enduromaster]

w skucie tak miałem że rozrusznik kręcił a nie palił, wymiana aku pomogła. między nowym a starym była różnica 0.4V

[Emiloko]

A gdy kręcisz rozrusznikiem kontrolki przygasają ? Jeśli tak to akumulator naładuj lub wymien.

I jeszcze możesz sprawdzic takie małe coś (zaponiałem jak to się nazywa) taka kosteczka od spraw elektrycznych w gumowej osłonie która znajduje się w okolicach mocowania zbiornika paliwa, zdejmij kanapę, podnieś bak i tam gdzies w głębi poszukaj, w czarnej gumowej osłonie nadziane na jakis bolec czy cos takiego.

[premislauss]

dzięki wszystkim, ale rozrusznik kręci, wał się obraca, iskra jest, akumulator OK a Ona nie chce odpalić. tylko na "pych" odpala.

[Kilvov]

nie chcę straszyć :icon_biggrin: ale szyna też tak miał i okazało się, że silnik do remontu bo przegrzał się jakiś zawór-do wywalenia, pierścienie popękane w 10 miejscach (A REMONT BYŁ 1500km wcześniej!)

[premislauss]

no to pięknie! ale sprawa jest taka że jak odpali na "pych" to póżniej pracuje w porządku i na wolnych obrotach jest równa praca i wkręca się też beż zarzutu. cholera, co to może być ze z rozrusznika nie pali...

[enduromaster]

no to pięknie! ale sprawa jest taka że jak odpali na "pych" to póżniej pracuje w porządku i na wolnych obrotach jest równa praca i wkręca się też beż zarzutu. cholera, co to może być ze z rozrusznika nie pali...

 

 

podepnij prostownik pod aku i wtedy spróbuj zapalić, jeśli zapali aku do kosza

[lechu]

podepnij prostownik pod aku

Chyba aku pod prostownik :)

A jak silnik sie rozgrzeje i zgasisz to tez nie chce palic z rozrusznika?? Jak mialem Aprilie to tez zimna bez ssania z rozrusznika niechetnie palila (na pycha tak, a z rozrusznika nie).

[Kwiatek]

Sprawdz szczotki w rozruszniku (ja tak mialem w Pegaso 50) wyczyscilem i spoko.

Ale po jakis 1000 km znowu to samo. I okazalo sie ze nie bylo juz kompresji i nie chciala palic z rozrusznika :) a z pychu tak :)

[lucas]

Sprawdz szczotki w rozruszniku (ja tak mialem w Pegaso 50) wyczyscilem i spoko.

Ale po jakis 1000 km znowu to samo. I okazalo sie ze nie bylo juz kompresji i nie chciala palic z rozrusznika :) a z pychu tak :)

 

 

aaaaaaaaaa to zmiana szczotek daje np lepszą iskre, albo podnosi cisnienie w komorze korbowej co???

 

skoro rozruch kreci, to po co zmieniac aku???jak obraca silnik, jakby był slaby aku to by nie zakrecił silnikiem ani rozruchem

 

wg mnie juz masz wyślizgany silnik i nie ma odpowiedniego ciśnienia, zmierz to zobacz ile powinno być i bedzie jasne

I jeszcze możesz sprawdzic takie małe coś (zaponiałem jak to się nazywa) taka kosteczka od spraw elektrycznych

 

my to nazywamy moduł, tyle ze to elektronika nie zadna elektryka, jak ejst padniety to moto nie pali w ogóle, albo ma tylko wolne obroty np.

Edytowane 9 Lipca 2006 przez lucas

[enduromaster]

 

skoro rozruch kreci, to po co zmieniac aku???jak obraca silnik, jakby był slaby aku to by nie zakrecił silnikiem ani rozruchem

 

 

 

u mnie w skucie normalnie kręcił a nie odpalał, dopieroi z dodatkowym zasilaniem normalnie palił

[Kwiatek]

aaaaaaaaaa to zmiana szczotek daje np lepszą iskre, albo podnosi cisnienie w komorze korbowej co???

 

zle sie wyrazilem :banghead: chodzilo mi o to ze najpierw sprzet nie palil bo rozrusznik byl padniety(konkrtnie szczotki) a potem palil coraz gorzej - czego przyczyna byla pokrzywiona glowica(przegrzanie) przez ktora uciekala kompresja. Zanim do tego doszedlem rozlozylem na czynniki pierwsze cala elektryke. takze najpierw sprawdzilbym cisnienie sprezania a potem szukal winy w elektryce.