Gość SASIX Opublikowano 13 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2003 Witajcie .Mam głównie pytania związane z wrażeniami po przesiadzce z ogarka :D Słyszałem że się w kobuize przepala się sprzęgło często ale nei wiem czy to prawda najlepiej jak by osoby które mialy ten moto kiedyś lub mają teraz.Doradźcie czy warto ten motor kupować prosze :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ManiekB Opublikowano 13 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2003 Chodzi ci pewnie o WSK175 .To dość mocny motocykl. Ale ostra jazda na nim powoduje częste awarie skrzyni biegów ( szczególnie drugiego biegu ) ,urywają się również tłoki . Często psuje się również wał korbowy.Jak napisałem wcześniej to dość mocna maszyna (15 kM) ma dość dobre przyspieszenie ( niejedna ETZ150 wymięka). Starsze modele tych motocykli miały lepsze silniki tzw silnik WIATRA były mniej awaryjne .Jeśli jeździsz dość spokojnie i nie katujesz motocykli to możesz kupić ten motocykl ale jeśli chcesz używać go do ostrej jazdy daj sobie spokój bo będziesz cały czas siedział w garażu i dłubał w silnikuAle oczywiście wybór należy do ciebie Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pipcyk Opublikowano 14 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2003 Lecą tłoki ale rzemieślnicze, są chyba z waty robione. Trzeba dopaść oryginalny tłok z WSK to się pojeździ. Sprzęgło ślizga bo prawdopodobnie poluzowana jest śruba naprzężająca centralna sprężynę sprzęgła. Śruba ta jest zabezpieczona w specyficzny sposób, takim kubeczkiem który trzeba zagiąć na śrubie. Ponieważ ciężko jest dopaść ten element ludzie w ogóle go nie dają , lub jest tak zmaltretowany że także nie daje żadnego zabezpieczenia. Tak więc śruba się luzuje i sprzęgło zaczyna ślizgać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Otic Opublikowano 14 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2003 Czolem,jak sie katuje maszyne to zaden motocykl dlugo tego nie wytrzyma. Poprawnie skrecone sprzeglo nie sprawia zadnych problemow, niestety potrzebny jest do tego nietypowy klucz - jesli sie go nie ma trzeba kabinowac, co nie zawsze sie udaje. I nie przywiazywal bym wagi do tego czy silnik jest Wiatra czy nie, tzw. Wiatr wcale nie byl takim znowu cudem. Ogolnie motor jest malo zawodny i nie sprawia mi praktycznie zadnych problemow poza minimalnymi przeciekami oleju (nie do zwalczenia). Oczywiscie ja moj motor rozebralem i przejzalem, nalezy pamietac ze wszystkie czesci powinny byc oryginalne lub zgodne z oryginalnymi: wlasciwe swiece, sprawna fajka, przerywacz, kondensator i cewka zaplonowa. Jak wszystko jest takie jak trzeba to sie jezdzi bez problemow. 14 koni nie daje szans na duze predkosci i przyspieszenia, ale maluchy i polonezy na swiatlach zostaja z tylu.I jeszcze jedno - powiedzmy sobie szczerze ze pogloski o duzej awaryjnosci WSK biora sie stad ze czesto sa naprawiane za stodola za pomoca dluta, mlotka i obcegow, bez pojecia i pomyslunku. Ja sam taka wlasnie nabylem, szczescie ze dojechalem do domu zanim kosz sprzeglowy sie calkiem rozkrecil. Teraz wszystko dziala jak w zegarku.Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaro Opublikowano 22 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2003 Ja mialem taka WSKe przez rok gdy ja kupilem byla w krytycznym stanie powinienem zrobic w niej caly remont kapitalny po zebatki itp, nic w nia nie wlozylem a i tak sie na niej pojezdzilo nieprawda jest ze siada w tych motocyklach skrzynia biegow ze sprzeglem tez nigdy nie mialem problemow. Oczywiste jest ze kazdy motocykl sie rozpiprzy jesli sie go nie zaluje a ten motorek ma niezlego kopa, jesli jest po remoncie kapitalnym to etz 150 z miejsca nie ma startu. WSK ktora sie sypie jest wską zle zlozoną lub nie szanowaną Jesli masz okazje kupic taki motorek tanio to nawet nie zastanawialbym sienarka pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qler Opublikowano 23 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2003 Mala dygresja na moim kobuzie pisalo ze ma 14 koni. I z tego co pamietam to silnik wiatra trzeba mocno poganiac po obrotach zeby bylo przyspieszenie dobre. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PituŚ Opublikowano 24 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2003 Ja mam za miesiac WSK i narazie mi sie tylko zalewał ale to przez sanie nie wiedziałem jak tego urzywac ale teraz jest ok i jezdzi jak marzenie (i wyglada :) ) U kumpla jest problem z pierwszym biegiem ale sie przyzwyczajł :D To jest dobry sprzet po motorowerze. Sam mialem i mam Jawe 50 :evil: pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KAT Opublikowano 24 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2003 Mój kolega ma taką, a raczej wrak, ale na chodzie. Na sprzęgło nie narzeka, jedyną rzeczą, którą zmieniał to łożysko na wałku zdawczym - a mówiłem że łańcuch za bardzo naciągnięty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafik Opublikowano 25 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2003 w moich kobuzach raczej były problemy z elektrykacudownym lekarstwem na to była wymiana stacyjkiale ze stacyjkani tez buwa roznie mo mozna kupic ze sklepu i moze terz niedziałacdlaego trzeba pilnowac rachunku morna tez pokabinowec ale ja chciałem miec orginal :evil: a jesli chodzi o silnik to jest to bardzo wytrzymały silnik który był skastrólowany do motocykla do rajdów enduro ale jak prawie w karzdym dwusówie po 15 tyś km. wał do wymianyna mojej strace mozesz znalesc pare praktycznych rad porównan i zdiecia :) powodzenia to bardzo fajny sprzed tylko trzeba do niego podchodzic z sercem :D Pituśniewiem jak to mozliewe u ciebie ale moj kobuz w staniem idealnym nigdy niejechał szybciej niz 90chyda ze licznik w twej maszynce ma syndrom wachadełkowywskazówka lata sobie od 80 do 120 a ty muslałes ze to tyle idzie :lol: Cytuj www.sokolriders.com--- jezdze bo lubie --- Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PituŚ Opublikowano 28 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2003 rafik to prawda wskazowka lata w przyblizonych predkosciach ale 100 to 100% jedzie 8) mowia ze pojedzie 110 jak naprawie licznik to sie dowiem. A dla pewnosci to jeszcze bede jechal obok samochodu kumpla i bede mial porównanie :) narazie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiki Opublikowano 28 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2003 miałem kiedys takie moto i jestsm z niego zadowolony i miło go wspominam- zrywny, wysokoobrotowy silniczek który przy odpowiednim traktowaniu daje dużo radości i dobra-bezawaryjna "egzystencje" :) Cytuj http://bikepics.com/members/kiki21/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość SASIX Opublikowano 29 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2003 Mam jeszcze jedna sprawa i to bardzo ważnaChce sobie kupić mam kase ale nie ma skad, najlepiej ze śląska bo nie mam transportu.Jak coś to bym prosił o kontakt jak ktos ma do sprzedania.Nr gg 3223685 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PituŚ Opublikowano 1 Czerwca 2003 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2003 Dzisiaj w WSK 175 poszła mi głowica-gwint na świecy (chyba za bardzo dokręciłem) :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 9 Czerwca 2003 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2003 Czolem! Pituś: i jak tam glowica? Masz podobnego sprzeta do mnie (ja mam WSK 175 M21W2), wiec moze mozesz mi pomoc :).Jak zachowuje sie u Ciebie silnik na obracanie manetka gazu :)?Bo u mnie przy bardzo niewielkim wychyleniu silnik kreca sie na duze obroty :).Nie wiem czy mam to regulowac, czy tak ma byc :D. Nie masz moze na zbyciu licznika do WSKI 175? Bo ja mam zamontowany licznik z SHLki. No a jesli o WSKi chodzi, to te motorki rzadza :D. Kto nie mial, niech zaluje :D.Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Otic Opublikowano 10 Czerwca 2003 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2003 Mnie sie wlasnie zjarala stacyjka... tzn chyba sie rozpadla w czasie jazdy i cos musialo zewrzec, faktem jest ze sie zjaralo. No wiec kupilem nowa, zamontowalem, zaplon i ladowanie jest, ale jak wlacze swiatla to zaplon znika, mial ktos juz kiedys talki problem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.