Kulikowisko krakowskie.

[emzet]

Proszę o zrobienie wizji lokalnej i wywiadu co do wielkości miejsca, stanu nawierzchni i możliwiści wjazdu na legalu.

No więc tak - w tej okolicy są 3 place (na terenie jednego i tego samego byłego lotniska)

1. Plac otwarty, żadnych problemów z wjazdem, odpowiednia wielkość, stan nawerzchni... fatalny

2. Placyk mniejszy, ale odpowiedni. Nawierzcznia dobra, teren prywatny - szukamy dojścia do właścicieli.

3. Placyk Muzeum Lotnictwa, długi, nawierzchnia może być, teren ogrodzony - Jak nie wypali poz. 2 będziemy próbować na tym placyku.

 

Jest jeszcze pomysł żeby zrobić to na zamkniętym odcinku autostrady, tylko trzebaby z Policją to uzgodnić.

[Ruff.]

No więc tak - w tej okolicy są 3 place (na terenie jednego i tego samego byłego lotniska)

1. Plac otwarty, żadnych problemów z wjazdem, odpowiednia wielkość, stan nawerzchni... fatalny

2. Placyk mniejszy, ale odpowiedni. Nawierzcznia dobra, teren prywatny - szukamy dojścia do właścicieli.

3. Placyk Muzeum Lotnictwa, długi, nawierzchnia może być, teren ogrodzony - Jak nie wypali poz. 2 będziemy próbować na tym placyku.

 

Jest jeszcze pomysł żeby zrobić to na zamkniętym odcinku autostrady, tylko trzebaby z Policją to uzgodnić.

 

"Zamknięty" bym odradzał z racji duzej ilości szkieł jakie tam zalegają...

Ostatnio PETR złapał tam kapcia a tylko wjechał zatrzymał sie na moment i wyjechał (bez jezdżenia tam i spowrotem i wyczycniania bóg-wie-czego) :icon_biggrin:

IMHO najlepsza opcja to 2 - placyk przy Stella-Sawickiego...

[WaRo]

Mieszkam blisko Tego zamkniętego odcinka autostrady - jest ładny i nawierzchnia wzorowa tylko naprawdę dużo szkła - no ale można zorganizować akcję "sprzątania świata" :icon_biggrin:

 

Lepiej coś z tym lotniskiem spróbować - tylko że na terenie muzeum ( bo tam jest lepsza nawierzchnia)

Edytowane 7 Lipca 2006 przez WaRo

[pietiap]

stary pas startowy lotniska obok dywizjonu 303 to kiepskie miejsce. nierówne płyty betonowe, dziury, szkło. najlepszy byłby asfalt.

dlaczego taki odległy termin? to prawie po sezonie :icon_biggrin:

[Tomek Kulik]

...

dlaczego taki odległy termin? to prawie po sezonie :icon_biggrin:

Mam trochę obowiązków rodzinnych, służbowych, klubowych, towarzyskich, więc proszę mieć to względzie.

Nie roztroje się.

A jeszcze potomkowie Michała Drzymały czekają na swoją edycję.

Ostatnia sobota sierpnia, o ile jakiś kataklizm mnie nie zatrzyma. Wtedy wysyłam Piotrka Gadaja w zastępstwie.

Oby nie trzeba było. Odpukać. Tfu tfu.

[adu]

Ten termin to nawet i dobry. Wczoraj dopiero wyszłam ze szpitala a i na razie mam zakaz jazdy na moto. Także akurat Adu się wykuruje, zrobi porządek z motkiem i będę w sam raz gotowa na Kulikowisko! :icon_mrgreen:

 

Chłopaki, że się tak wyrażę ,,weźcie się w garść i coś zarządźcie!" Bo jak nie, to sama przyjadę do tego Krakowa i coś zorganizuję, a nie takie gadanie ,,bo tam jest dużo szkła itp." Jak by się okazało, że policja się zgadza, to jaki problem się skrzyknąć przed planowanym Kulikowiskiem i się trochę poruszać ze szczotką??? Sama nawet przyjadę wcześniej i wezmę udział w tym uprzątaniu. Jak się chce, to wszystko można!

[Tomek Kulik]

Będzie coś z tego?

Nie musi być w samym Krakowie, można dojechać gdzieś poza miasto.

Kulik.

 

P.S. Kulikowisko kaszubskie miało być w Trójmieście, a wyszło w Borsku koło Kościerzyny i wszyscy byli zadowoleni mimo dojazdu.

[Werfix]

Panowie z Krakowa i okolic,

no właśnie będzie coś z tego?? Może się skrzykniemy w parę osób na jakieś małe spotkanko i cuś wymyślimy, jeżeli chodzi o miejsce. No bo termin się zbliża, a tu nic, lipa, a szkoda. Mogłoby być naprawdę ciekawie.

[CosmoSquig]

Panowie z Krakowa i okolic,

no właśnie będzie coś z tego?? Może się skrzykniemy w parę osób na jakieś małe spotkanko i cuś wymyślimy, jeżeli chodzi o miejsce. No bo termin się zbliża, a tu nic, lipa, a szkoda. Mogłoby być naprawdę ciekawie.

Może w poniedziałek za tydzień w CL podejmiemy temat?

[Gremlas]

A na lotnisku w Balicach?

Moze maja jakis wolnu nieuzywany pas startowy

Nadawałby sie idealnie

[Tomek Kulik]

:buttrock: :icon_twisted:

[mrf]

Chyba brak miejsca na cwiczenia...

 

wniosek: Krakow przyjezdza do Warszawy? :icon_twisted:

[titto]

Lepiej jak Warszawa pojedzie do Krakowa :buttrock:

 

Będzie okazja aby traskę razem zrobić :icon_twisted:

 

Mam nadzieje że uda mi się dotrzeć.

 

titto

[jeszua]

:buttrock: :icon_twisted:

 

pracujemy, pracujemy nad miejscem, zabezpieczeniem, itd

jak będzie konkret, to podamy - żeby propozycjami i pomysłami nie robić zamieszania

jsz

[Gość Visuz]

:buttrock: :icon_twisted:

Paaaanie, bo my tu w Krakowie to tacy dobrzy jesteśmy, że nam nie trzeba żadnych klarnetów bosych z Warszawy co by nas pouczali jak jeździć. :icon_mrgreen: :biggrin: :buttrock: