jantarski Opublikowano 14 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2006 Przeczytałem ten post i bedąc godzine temu w mieście (czytaj centrum Szczecina czyli dwie ulice na krzyż)tez zauważyłem omijanie stojacych puszek chodnikiem, moze to jakaś nowa zasada :wink: pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lobo Opublikowano 14 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2006 (edytowane) Skąd wiesz, może kolo na choperku śpieszył się oddać krew przed pracą...Może ta krew przyda się Tobie jak kogoś na moto na chodniku "kopniesz w baniak".... hahaha, dobre, szacuneczek ;) motocyklem jeżdżę wszędzie, gdzie potrafię i zawsze będę tak robił - po to jest moto, żeby nie stać w korkach... jak kolega napisał - grzecznie, ale do przodu ;) pozdro600 Edytowane 14 Czerwca 2006 przez lobo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxv Opublikowano 14 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2006 Nie mam nic do tych co jeżdżą po chodnikach o do tych co przeciskają się w korkach ....tylko oby nic nikomu się nie stało...z głową nic więcej ... No chyba że władzy to się nie spodoba ..ale to już inna bajka ... ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M. Opublikowano 14 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2006 Jazda po drodze to nie olimpiada i jeśli można bezpiecznie nikomu nie wadząc przejechać chodnikiem to dlaczego tego nie robić. motocyklem jeżdżę wszędzie, gdzie potrafię i zawsze będę tak robił - po to jest moto, żeby nie stać w korkach... jak kolega napisał - grzecznie, ale do przodu Chyba się z czymś na głowy pozamienialiście......Mam nieodparte wrażenie, że co najmiej połowa osób na tym forum:a) Nie została wyposażona w zwoje mózgowe b) Swoim kretyńskim zachowaniem z uporem wartym lepszej sprawy stara się zepsuć, i tak już zły, wizerunek motocyklisty w oczach ogółu. Lobo, zdradź nam tajemnicę - twój nick nie wziął się czasem od nazwy "lobotomia"? Bo to by sporo tłumaczyło.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qdlaty Opublikowano 14 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2006 łostowicką jeżdzę na polibudę - da się jechać lewym pasem, jak coś jedzie to się przytulę do puszki i puszczam jadących z na przeciwkakorek omijam z lewej, prawej - tam gdzie miejsce, wygodnie po tych zakreskowanych polach ;)ale chodnikiem to mi się w pale nie miesci.....nie wyprzedzam na chama, nie wciskam się na siłę, choć zdaża się minąć "na centymetry" lusterko katamarana, ale jak nie ma jak to stoję grzecznie w korku, nie będę wymuszał ani chodnikiem jeździc!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pastec Opublikowano 14 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2006 Chyba się z czymś na głowy pozamienialiście......Mam nieodparte wrażenie, że co najmiej połowa osób na tym forum:a) Nie została wyposażona w zwoje mózgowe b) Swoim kretyńskim zachowaniem z uporem wartym lepszej sprawy stara się zepsuć, i tak już zły, wizerunek motocyklisty w oczach ogółu. Lobo, zdradź nam tajemnicę - twój nick nie wziął się czasem od nazwy "lobotomia"? Bo to by sporo tłumaczyło.... "Umysły mierne odnoszą się agresywnie do tego co przerasta ich miarę" Właśnie potwierdziłeś tezę średniowiecznego filozofa.Swoją agresją obnażyłeś też miarę swojego umysłu. :D Założę się, że to nie koniec i w następnym poscie posuniesz się dalej. A ja wciąż będę jeździł po chodniku ze spokojnym uśmiechem na twarzy. :lalag: ;) Tak przy okazji, co na spokojną jazdę po chodniku z niską prędkością i ustępując pierwszeństwa pieszym mówią Przepisy Ruchu Drogowego ? Jak ktoś wie to niech napisze. ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MYCIOR Opublikowano 14 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2006 Widze ze niektórzy powinni jezdzic rowerkiem po placu zabaw , a nie motocyklem , czy skuterem.Sprawa jest prosta chodnik jest dla ludzi!!! Durne tłumaczenia ze przejechałem/łam tylko 100 m po chodniku moim moto lub skuterkiem to jest o 100 m za duzo.Ja jesli bym spotkał takiego motonite lub raczej debilomotonite to bym go zatrzymał, zgasił mu moto a kluczyki wrzucił do studzienki kanalizacyjnej. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lobo Opublikowano 14 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2006 pastec ;) kolego M. - czytając twojego posta cisnie mi się na usta słowo: ciota... hahahahaha LOBO Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pastec Opublikowano 14 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2006 Widze ze niektórzy powinni jezdzic rowerkiem po placu zabaw , a nie motocyklem , czy skuterem.Sprawa jest prosta chodnik jest dla ludzi!!! Durne tłumaczenia ze przejechałem/łam tylko 100 m po chodniku moim moto lub skuterkiem to jest o 100 m za duzo.Ja jesli bym spotkał takiego motonite lub raczej debilomotonite to bym go zatrzymał, zgasił mu moto a kluczyki wrzucił do studzienki kanalizacyjnej. pzdr Zapraszam do Wawy na Wisłostradę koło Cytadeli.Rano w sezonie, od poniedziałku do piątku masz okazję poćwiczyć jak mnie zatrzymać, zabrać mi kluczyki i wrzucić do studzienki. :lalag: Nie zapomnij włożyć pampersa. ;) lobo ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MYCIOR Opublikowano 14 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2006 (edytowane) Zapraszam do Wawy na Wisłostradę koło Cytadeli.Rano w sezonie, od poniedziałku do piątku masz okazję poćwiczyć jak mnie zatrzymać, zabrać mi kluczyki i wrzucić do studzienki. :lalag: Nie zapomnij włożyć pampersa. ;) lobo ;) Nie do końca wiem co miałes na myśli, ale jesli to ze jezdzis zpo chodnikach to..... Pozostawie to bez komentarza, bo szkoda paliwa zeby jechać cie zatrzymac , bo wczesniej czy pozniej sam sie zatrzymasz moze na latarni a moze na przechodniu lub śmietniku. Ja nie jestem jakims tam batmanem zeby jezdzić i wyrywać chwasty wśród motocyklistów. Jak sam wiesz za głupote trzeba płacic i zycze powodzenia. pzdr Edytowane 14 Czerwca 2006 przez MYCIOR1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bern Opublikowano 14 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2006 Zapraszam do Wawy na Wisłostradę koło Cytadeli.Rano w sezonie, od poniedziałku do piątku masz okazję poćwiczyć jak mnie zatrzymać, zabrać mi kluczyki i wrzucić do studzienki. ;) Nie zapomnij włożyć pampersa. ;) No to może spróbuję któregoś dnia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tygrys111 Opublikowano 14 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2006 rozumie ze zamosc to nie wawka ani szczecin ale jazda po chodnikach w pale mi sie nie miesci... moze w takim razie zaczniecie niedlugo "omijac " ronda poprostu "na przelaj" ;) Pozdro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciek(gflsh) Opublikowano 14 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2006 Twoja??? :crossy: W dodatku z Tobą na pokładzie? nieeeee, no, ja to kulturalny jestem ;) akurat stalem w ogonie samochodem i smignela taka ladna jedna :D dla tych co nie wiedza - tamtym chodnikiem przechodzi moze 10 ludzi na dobe, wiec - tak jak przez wiekszosc dnia - byl akurat zupelnie pusty. bawia mnie wasze kategoryczne stwierdzenia ze zawsze chodnikiem jest "be" i w ogole to powiesic pirata za jaja i wyslac na Syberie (kolejnosc dowolna) :lalag: czemu nie jestescie tacy kategoryczni w sprawach przestrzegania przepisow jak przychodzi do jechania 50km/h po pustej "trzypasmowce" w srodku miasta? hmmm? (i nie mowcie, ze jezdzicie te 50, i tak nie uwierze ;) ). zeby nie bylo - nie popieram zasuwania slalomem pomiedzy przechodniami, sam tez chodnikami nie jezdze (o ile dobrze pamietam), chcialbym tylko zwrocic uwage, ze nie wszystko jest czarno-biale (oryginalny jestem, co? :D ) pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mikosław Opublikowano 14 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2006 Koledzy, chodnik jest do chodzenia, choć nie jestem zwolennikiem trzymania się zasad za wszelką cenę, to jednak jeżdżenie pojazdem spalinowym po chodniku uważam za ogromny "nietakt". Podobnie jak wyjący silnik w np. rezerwacie przyrody. Myślę, że jakoś tak nie wypada... Szacuneczek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
awful Opublikowano 14 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2006 rozumie ze zamosc to nie wawka ani szczecin ale jazda po chodnikach w pale mi sie nie miesci... moze w takim razie zaczniecie niedlugo "omijac " ronda poprostu "na przelaj" ;) Pozdro. eeetam- nie da sie- krawęzniki są- szkoda felg ;). a na trawie słaba przyczepność ;p. proponowałbym wrzucić na luz coponiektórym. niech sobie kazdy przeciwnik jazdy po chodniu wyobrazi coś takiego: wąska 2pasmówka 2 kierunkowa,środkiem nie pojedziesz. korek w pizdu. obok chodnik- widoczność- jak wspomniałem : w pizdu. ludzi brak. bedziesz stał w korku i obserwował jak kontrolka temperatury wjeźdza na czerwone pole? zwolennicy tej formy rozrywki nie mają na myśli(mam nadzieję) ,ze chodnik jest do zapie**alania w kazdych warunkach- z predkoścami jak na ulicy. tylko,ze w pewnych warunkach, kiedy jazda chodnikiem nie stanowi zagrożenia - jest dopuszczalna. to tak jak z podwójną ciągłą czy ograniczeniem prędkości- to nie są ściany i w pewnych okolicznościach mozna je ominąć(a w pewnych- jak np ucieczka przez kolicją- trzeba). oczywiście w razie czego to drogie hobby i nikogo nie zachęcam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.