Skocz do zawartości

fotografia


wild
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Z kolei ja bym nie kupil bo to co czytam na temat Adama motocykli zabytkowych i ich przerobek to mi rece opadaja niestety....

:wink:

 

Nie maja ci co opadac, jedynym motocyklem lekko przeze mnie zmodyfikowanym byl wlasnie Sokol 1000, a trzeba pamietac ze byl to moj pierwszy motocykl. W dodatku kupilem go z pocieta rama ( zrobiony na "miekko" - dosztukowano mu tylek z wachaczem, kolem i amortyzatorami od Junaka ) i przodem od M -ki ). To ja wyszukalem druga, w miare kompletna sztuke i ja odbudowalem uzywajac z mego pierwszego nabytku tylko 1 zespol - silnik/skrzynia / pierwotne przeniesienie napedu. Mialem falszywe wrazenie ze silnik po "remoncie" pozwoli mi normalnie jezdzic :biggrin: Oczywiscie byl to "polski" remont, czyli robil go ktos nie majacy pojecia o motocyklach, na samochodowych amerykanskich tlokach ktore w ciagu sezonu zatarly sie tyle razy ze w koncu wylazly z nich zabezpieczenia sworzni i wyoraly rowy w scianach ( tulejowanych zreszta ) cylindrow.

Od tego momentu sam staram sie robic swoje remonty :biggrin:

W czasach gdy wiekszosc motocyklistow starala sie jakos "usprawnic" swoje weterany, zakladajac co najmniej teleskopowy przod od Junaka, ja jezdzilem na oryginalnym motocyklu, a jedynmi przerobkami byla wieksza zebatka zdawcza na skrzyni biegow ( jezdzilem solowka ), gaznik Pegaz i wyzej wymienione zmiany na kierownicy.

W ostatnim swoim sezonie "sokolowym" zrobilem i uzywalem cos jak harlejowskie "buddy seat" - przedluzone siedzenie pozwalajace na bezpieczna jazde z ( glownie ) pasazerka, jako ze oryginalne grozilo w czasie jazdy smiercia lub kalectwem :flesje:

Zaden z pozniejszych weteranow nie byl przeze mnie przerabiany, choc kilka trafilo w moje rece juz z przerobkami, bo dosc wczesnie zalapalem, ze lepszym rozwiazaniem jest miec w miare wspolczesny motocykl "do jazdy", a weterana raczej tylko "od swieta".

Sokol byl moim ostatnim weteranem, ktorego uzywalem jako moj codzienny i jedyny srodek transportu ( na tyle, na ile moje finanse na to pozwalaly ). Wszystkie moje przerobki mogly byc w ciagu godziny wyeliminowane i calosc mogla wrocic do pelnego oryginalu.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ktorym ??? :wink:

Na szarym z przedstawionych tutaj zdjec wyjechalem do Kanady :biggrin:

Ale moze ten zolty bardziej ci sie spodoba ?

 

http://i77.photobucket.com/albums/j60/adam...harazlozona.jpg

 

Adam M.

Edytowane przez Adam M.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ktorym ??? :D

Na szarym z przedstawionych tutaj zdjec wyjechalem do Kanady :crossy:

Ale moze ten zolty bardziej ci sie spodoba ?

 

http://i77.photobucket.com/albums/j60/adam...harazlozona.jpg

 

Adam M.

 

 

ladny zaprzeg :lalag:

chodzilo mi o ten ktory pokazywales od tylu :D znaczy ze zabrales go wyjezdzajac z kraju ;)

Piszac to pytanie balem sie, ze zrobiles z nimi to co pozniej nazywalo sie kaska....

;)

 

P.S.

A stacyjka widze cignikowsko-jawoska ;-)

Edytowane przez MOC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze ze masz zdecydowanie mylne pojecie o mojej dzialalnosci ;). Kaska to byl motocykl zbudowany z czesci - proba zrobienia motocykla o w miare wspolczesnych osiagach z tego co bylo wowczas dostepne na rynku. Dostepne byly sprzety ruskie, sporo czesci z wojennej produkcji niemieckiej, a koledzy ze Scorpiona, ktorzy ja zbudowali mieli dostep do czesci angielskich sprowadzanych przez Dzial Sportowy PZMot w latach 60 tych. Takich motocykli jak ona bylo sporo - jedyna roznica to przebudowanie silnika BMW w tak duzym zakresie jak to z nia zostalo zrobione.

Moje wszystkie motocykle byly sukcesywnie sprzedawane, sprzedaz jednego pozwalala mi na zakup nastepnego. Nie mialem harmonii pieniedzy i warunkow do trzymanaia np kilku weteranow za jednym zamachem - moje pierwsze motocykle, Sokol i Kaska staly po prostu od poczatku sezonu pod domem na mikroskopijnym kawalku chodnika, na ktorym rozwniez bylem zmuszony przeprowadzac niezbedne "remonty biezace". Na zime byly rozbierane na czesci i zjezdzaly do piwnicy, albo tak jak Ariel staly i byly remontowane w mojej sypialni ;)

Co do nieoryginalnego przelacznika zaplonu to moze byl nieoryginalny, ale mial jedna niezaprzeczalna zalete - dzialal, a produkcja czesci do

Sahar raczkowala wowczas. Mozna bylo juz dostac wszystkie lampki, kopie metalowych tarcz z instrukcjami, puszke pradow - ale do przelacznikow jeszcze bylo daleko. I tak najpierw ruszyla produkcja oblachowania i ram, bo z tym bylo najtrudniej :lalag:

Tak, szare BMW mialo przeplynac ocean i dostac sie do Kanady, taki byl plan i jak to zwykle sie z planami dzieje nie zostal on zrealizowany :D

W przemyslowej dzielnicy Hamburga, gdzie stalem z mapa szukajac drogi do znajomych dwoch umorusanych smarami Niemcow zlozylo mi propozycje nie do odrzucenia :D, a widzac moja pelna niedowierzania mine jeden z nich wyciagnal 5 tys marek tytulem depozytu, wzial moj hamburski adres, wsiadl do nowiutkiego bialego Jaguara i odjechali.

Kilka dni pozniej lzejszy o Sahare a ciezszy o pokazny bank draft wsiadlem do samolotu Lufthansy i pozegnalem Europe.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eee tam, zal. Poszedl w "dobre rece" wiec mam nadzieje ze gdzies tam dalej po Polsce jezdzi, w innym malowaniu i pewnie lepszym stanie niz za moich czasow, jako ze dla mnie byly to dosc chude finansowo czasy studenckie i jak starczylo pieniedzy na zrobienie walu, to na pewno nie starczylo na nowe tloki, jak zrobilem tloki to wlasnorecznie musialem go malowac ( nie musze mowic z jakim skutkiem ).

Nigdy np nie starczylo mi czasu i pieniedzy na pozadne zrobienie rozrzadu, ktory zawsze klekotal potepienczo mimo malej ilosci czesci ruchomych. Jedyne co mnie pociesza ze w tych zrobionych Sokolach ktore mialem okazje slyszec rozrzad tez byl dosc glosny:)

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam, ty chyba rzeczywiscie napisz jakas ksiazke o swoich przezyciach z motocyklami, o ich renowacjach, ich historie która znasz, zloty na ktorych byles:) Według mnie jestes ciekawym czlowiekiem ze spora historia i bylo by extra jak bys przelał to wszystko na papier:) Chetnie bym sobie poczytal i byc może wiele douczyl:) Twoja historia z tymi czasami studenckimi i to że każde oszczednosci wkladales w motocykle kojarzy mi sie ze mna teraz.. mam dokladnie takie samo podejscie jak ty jesli chodzi o to, że weteranty pieknie zrobione powinny byc "na niedzielne wyjazdy", a do jazdy codziennej powinno sie miec cos współczesnego:) jak dla mnie akurat Bandit byl by extra. NIestety z powodu niskiego budrzetu jestem zmuszony jezdzic codziennie na jednym z moich weteranów którym WSK 175 napewno jest. Tymbardziej że mam na niej oryginalny lakier, chromy itp. A przez to że motocyklem tym jeżdże na codzien do szkoly itp to czasem musze wprowadzac małe modernizacje..typu gaznik, instalacja elektryczna, i takie tam.. Wiadomo o co chodzi:) Ale nigdy bym nie przerobił weterana, to jest poewne!

Pozdrawiam i jeszcze raz namawiam do napisania ksiazki:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy ktozy chcieli by poczytac o moich przezyciach i przemysleniach z poczatkow mojej "kariery" motocyklowej maja dwa krotkie opracowania w dziale "weterany . klasyki" - Legenda Harleya i Legenda BMW. Tej zimy powstanie o wiele szersza i "podparta" zdjeciami Legenda "Anglikow", a w planach jest jeszcze Legenda "Japonii". Moze i powstanie z tego ksiazka, jak wszystko zbiore w kupe i zrobie w ksiazkowym formacie.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam, jak bys pisal te ksiażke to wspomnij o wszystkich swoich motocyklach, bo jestem wiecej niż pewny że w swojej karierze posiadales motocykle typu WSK, SHl, Junak itp.. głównie to interesuja mnie polskie weterany które miales:)

No i oczywiscie jesli miales Pannonie to też bym poczytal:)

Pozdro

Edytowane przez kobuz1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...