Skocz do zawartości

POZNAŃ - DOM DZIECKA W SZAMOTUŁACH


radek320
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Wyjazd był meeeeega udany! Niesamowite uczucie wywołać takie ilości uśmiechu na twarzach tych dzieciaków i sprawić im tyle radości! Chyba będą nas długo wspominać. No i koniecznie musimy taką akcję powtórzyć.

 

P.S. Fotografowie niech koniecznie wrzucają fotki! Jak ktoś nie ma miejsca na serwerze to niech zrobi zip'a i wystawi np. na http://rapidshare.de/ Potem się coś wymyśli :banghead:

 

P.S.2 A najbartdziej efektowną częścią powrotu był lot koszący GPZ500 Krisa02 do rowu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema niec nie zastapi radosci i usmiechow dzieciakow :banghead: :banghead: wyjazd mega super ;)

Moze by trzebabylo pomyslec w przyszlosci o kolejnej takiej wyprawie :D

Serdzeczne dzieki wszystkim za przybyce oby nastepnym razem bylo nas wiecej!!!!!! :banghead: :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D WIELKIE DZIEKI WSZYSTKIM OBECNYM :D

 

WYJAZD NAPRAWDE SUPER Z TEGO CO USTALILEM TO DZIECIAKI CZEKALY ZA NAMI OD RANA I CHYBA JESZCZE DLUGO BEDA TO PAMIETAC

jak juz FAT napisal lepszy widok od usmiechnietego i zadowolonego dziecka to tylko cała armia usmiechnietych i zadowolonych dzieciakow. ;) :banghead: :banghead:

 

mysle ze my wszyscy tez jestesmy zadowoleni :biggrin:

 

posratamy sie zeby taki wyjazd byl co rok

 

co tam z krisem2 jak on to wywinol nic mu nie jest???

JESZCZE RAZ DZIEKI WSZYSTKIM I DO ZOBACZENIA ZA ROK :D

 

POZDRAWIEM RADEK :banghead:

 

PS. siostra IZABELA jest dobra na maxa szkoda tylko suzuki, napisz czy masz jakies szkody i na nastepny raz pamietajcie nie dawac siostrze motoru bo zrobi paciaka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No kris niestety nie polata ;/ on sam ma przeciętą stopę. (Nie wiem jak mu sie mogła stopa w bucie przeciąć ale to już nie ważne) oprócz tego pare zadrapań. Został odwieziony przez jakiś ziomków do szpitala w Szamotułach. Gpz niestety przez najbliższy czas nie polata. Przednia cześć motocykla została roztrzaskana. I niestety zgięły sie lagi. Co do samego zdarzenia to kris przefrunął przez przejazd kolejowy z dość durzą prędkością po czym złapał pobocze i poleciał w pole (zjeżdżając przy tym z 2,5 metrowego nasypu).

Sam wypad był EXTRA!!! Dzieciaki dobrze sie bawiły i to najważniejsze!! pozdro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No też mi się podobało...fajnie zobaczyć taką radoche na twarzach dzieciaków ;) Najlepsza była taka mała dziewczynka w czerwonym tshircie-wpierw co ją wiozłem to mówiła ciągle wolno wolno,jak ją drugi raz wiozłem to chwaliła się że jedzie 16 raz to kółko i teraz już mówiła szybko szybko i bo stwierdziła że lubi szybko jeżdzić :banghead:

ps. dostałem sms od Krisa-noga złamaną w 3 miejscach i porozcinana

Edytowane przez Domel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypad super najlepsze była babcia co ja wiozłem jako pierwszy, tak sie bała że jak mnie chwiciła w pas to myslałem ze mi żebra pogruchota najwazniejsze że dzieciaki zadowolone i usmiechniete :D

 

kris niech sie nie martwi bedzie dobrze może na rozpoczęcie roku szkolnego byśmy znów polecieli :banghead: :biggrin: :D

 

ja sam zostałem nawet zaproszony na kawe przez jedna z wychowanek ;) :banghead: :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za wspólny wypad i zabawę z dzieciakami ;). Silnik rozgrzany został do białości ale dał radę:banghead:, sygnały klaksonów jeszcze teraz brzmią mi w uszach. Czasami nie szło dogodzić dzieciakom, wioząc jednocześnie dwie dziewczynki słyszałem przekrzykiwania z przodu: szybko szybko podczas gdy z tylniego siodełka: tylko wolno ba ja się boję:banghead: . Jednak wystarczyło kilka jazd na innych maszynach i już słyszałem: można szybko, juz się nie boję :banghead: no i później strach przeszedł na mnie czy aby za szybko nie jeżdżę:biggrin:. Jestem zadowolony, było super i oby takie wycieczki na trwale zagościły do kalendarza imprez motocyklowych.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siema!!!

 

Było naprawde superrrrr!!! :banghead: w zasadzie to pierwysz raz w czymś takim uczestniczyłęm ale na pewno nie ostani ;)

 

Mówi sie, że nieszczescia chodzą parami: napierw siostrzycka dostarczyłą mi emocji na suz (nabawiłęm sie przez to pare siwych włosów, szpachel już nałożyłem i za tydzień nie będzie śladu :D :banghead: )i a potem jak wracełem to spieprzyl mi sie łąńcuch (na szczeście mogłem liczyć na pomoc kolegi (nawet nie wiem jak masz na imie ale thx :biggrin: :D )(GS500)

 

jednym słowem: wiecej taki wypadów (tylko nie z za dużą szybkością wiecie nie ta maszynka (80cc) :banghead: :biggrin: hehe)

 

pozdrawiam wszystkich :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S.2 A najbartdziej efektowną częścią powrotu był lot koszący GPZ500 Krisa02 do rowu ;)

 

Efektowny to i on może był ale nie za bardzo....

 

No kris niestety nie polata ;/ on sam ma przeciętą stopę. (Nie wiem jak mu sie mogła stopa w bucie przeciąć ale to już nie ważne) oprócz tego pare zadrapań. Został odwieziony przez jakiś ziomków do szpitala w Szamotułach. Gpz niestety przez najbliższy czas nie polata. Przednia cześć motocykla została roztrzaskana. I niestety zgięły sie lagi. Co do samego zdarzenia to kris przefrunął przez przejazd kolejowy z dość durzą prędkością po czym złapał pobocze i poleciał w pole (zjeżdżając przy tym z 2,5 metrowego nasypu).

 

Nie pojeżdże przez najbliższe pół roku. KUR****!! A co to motocykla to muszę go jakoś poskładać jak się wylecze. Pomoże mi ktoś potem jakieś części kołowac??

 

kris niech sie nie martwi bedzie dobrze może na rozpoczęcie roku szkolnego byśmy znów polecieli :banghead: :biggrin: :D

 

Doszły do mnie pogłoski że sie nie wyrobię:D Problem jest tego typu że moto muszę zrobić i sprzedać. W wakacje miałem iść do roboty i oddać dług za moto, a teraz.... Dlatego idzie na sprzedaż a potem musze pomyśleć bo bez dwóch kółek ja nie wytrzymam :banghead: :banghead: :D

 

P.S.

Może powinienem zmienić nick na skrzydlaty albo koszący?? :biggrin:

 

Ale to nie było najważniejsze. Naprawdę Radek super zoorganizowany wypad. Mi samemu papa się cieszyła, nie mówiać o tym, że dzieciaki latały z motocykla do motocykla i na każdym chciały się przejechać. Super!!! Laska pobiliśmy rekord 3 osoby + kierowca co daje 4 osoby na motocyklu :evil:

Edytowane przez kris02
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Impreza suuuuppper meeega udana :D

Pomysł kozacki :banghead:

Organizacja super pomimo braku organizacji. :banghead:

Nie do wyrażenia się usmiechy i radość stadka dzieci, które na pewno długo jeszcze będą pamiętać tą wizytę.

 

Chyba jedną z największych atrakcji dla dzieci były przeloty na eduraskach i dla kolegów :banghead:

 

Silniczek dawał radę (pomimo że tylko 400ccm), ale wentylator na cieczy nie wyłączał się. :biggrin:

 

Normalne jest że jak wracam do domu, synek (5lat) i córka (2 lata) czekają na mnie, bo wiedzą że będą mogli wjechać ze mną do garażu na moto. Wczoraj jak przyjechałem, to nie było bata, woziłem ich pół godziny po podwórku, ale to i tak było dla nich mało

 

kris02 - wracaj do zdrowia, sprzętem się nie przejmuj, to da się naprawić, ty wyzdrowiejesz i na pewno

jeszcze nie jednego sprzęta dosiądziesz.

 

Jeszcze raz sorki za kolegę, który od 2h miał prawko, przyleciał ze mną w pierwszą "traskę" - po prostu mu się bena skończyła ;) i na szybko coś musiałem zorganizować

 

Mam nadzieję że spotkamy się niedługo na podobnej imprezie :biggrin: :D :D

Edytowane przez PNT_CB1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak juz wszyscu zdazyli napisac impreza byla MEGA udana. Tyle radosci ile daly mi te dzieci - nieda sie tego opisac. Wszystko bylo dobrze przygotowane choc nikt tego za bardzo nie przygotowywal ;) . Mam nadzieje ze ta impreza stanie sie cykliczna. Szkoda mi Krisa. Wracaj do zdrowia jak najszybciej. Pozdrawiam wszystkich ktorzy byli z nami. Czekam na zdjecia z wypadu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WYPAD BOMBA!!!!!!!!!! Musimy coś takiego więcej razy organizować :banghead: Dzieciaki mi sie pytały kiedy przyjedziemy jeszcze raz i nie wiedziałem co odpowiedzieć ale tak walnąłem że jak dobrze pojdzie to moze za pół roku i tak sie ucieszyły że aż miło było popatrzeć na ich malutkie uśmieszki:) Wszystko było gites nic dodać nic ująć :D

 

Ps. Pare fotek mam i spróbuje je dzisiaj zamieścić na serwerze :banghead: ;)

 

P O Z D R O i D Z I Ę K I ! ! ! :banghead: :biggrin: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...