Zakup fabrycznie nowego motocykla.

[KLEkot]

Noszę się z zamiarem kupna fabrycznie nowego motocykla, nie jestem jeszcze zdecydowany, jego typu. Chciałbym firmy takiej, która nie produkuje samochodów (widzimisię). W grę wchodziłaby więc przede wszystkim Kawasaki (ceny) albo Yamaha (renoma).

Co byście mi poradzili, a raczej jaki sklep w Warszawie?

Czy na przykład na MCS i Probike nie 'przejadę' się?

Z góry dzięki, pozdrawiam,

KLEkot.

Edytowane 31 Maja 2006 przez KLEkot

[Hun996]

Jak nowy to w Yamaha Motor Poland na Połczyńskiej. Chyba że tamci dają jakieś upusty lub graty dodatkowo. Pojechać, zapytać, ponegocjować. Nie przez telefon.

[KLEkot]

Dziękuję Hun!

Będę bardzo wdzięczny za kolejne opinie Forumowiczów.

Pozdrawiam.

[szopen]

Najlepsze Honda i Yamaha :icon_twisted:

[YARECK]

Jeżdże drugą Yamahą i jak dotąd jestem zadowolony więc oczywiste,że będę polecać właśnie tą markę. Co do salonu, to ja kupiłem w Uhma-Bike (wiem niektórzy powiedzą że jestem tendencyjny), ale popytaj w różnych salonach, bywa że ubezpieczenie masz już w cenie moto, może jeszcze jakieś "prezenty" dają jak u danego sprzedawcy kupisz. W Warszawie masz duże pole do popisu więc nie pozosteje nic innego jak życzyć udanego zakupu.

[Sadek]

yamaha!!! XJR 1300 - lux moto

na forum ma jeden(pewnie z wielu) motonita takiego sprzeta, ladnie zrobiony, Charon sie nazywa (motocykl), wiec poszukaj, popytaj a sie zakochasz ;>

pozdrawiam

Edytowane 1 Czerwca 2006 przez Sadek

[KLEkot]

Dzięki Jarek!

Widzisz, te niby gifty, sralis mazgalis itd... były powodem moich ostatnich kłopotów. W skrócie i nie wdając się w szczegóły, tak naprawdę, będąc od samego początku bardziej niż w porządku, czuję się bezczelnie oszukany i okradziony. Handl(owiec)arzyna niestety zawsze pozostanie handlarzyną. Mniejsza z tym...

Na przyszły sezon planuję YAMAH'ę. Tym razem, zgodnie z podpowiedzią Hun'a, zacznę od Połczyńskiej. Chcę wygodny, duży motocykl, raczej turystyczny, zbliżony do sportowego, ale nie typu 'sport', który będzie miał wściekłe parcie, niezły skręt, a przede wszystkim będzie możliwie jak najcichszy (moje widzimisię). Robi coś takiego YAMAHA?

Szopenie, doczytaj mojego pierwszego posta. Honda odpada, bo robi i auta...

P.S.1. Dzięki Sadek!

P.S.2. Do Administarcji: - A któż to tak nagminnie, w dopełniaczu, z 'posta' robi 'post'?

Edytowane 1 Czerwca 2006 przez KLEkot

[aadamuss]

Może FJR, super komfortowy turystyk. Tylko trochę za mało się określiłeś, więc trudno doradzać. Jakie jazdy planujesz, samotnie czy w duecie? Pozdr Adam

[Hun996]

Nie spisuj Hondy na straty od razu. Akurat w samochodach stosują to co zrobili w motocyklach, np. układ V-tec. Ja do tej pory jeździłem Yamahami ale trafiłem akurat swoje Varadero (używane ze Szwajcarii) i twierdzę że Honda nie jest gorsza niż Yamaha.

Natomiast jeżeli koniecznie chcesz nowy to może warto zorientować sie ile kosztują np nowe w Niemczech w tamtejszych salonach. Kupisz tam, dostajesz eurogwarancję i każdy autoryzowany dealer w Europie musi Ci ew. naprawić.

 

"Chcę wygodny, duży motocykl, raczej turystyczny, zbliżony do sportowego, ale nie typu 'sport', który będzie miał wściekłe parcie, niezły skręt, a przede wszystkim będzie możliwie jak najcichszy (moje widzimisię). Robi coś takiego YAMAHA?"

 

Robi, robi. To właśnie FJR1300, duży,obudowany, na wtrysku, z wałkiem Kardana. Ja się zmieściłem w owiewki -mam 194 cm. Ewentualnie nowy Fazer1000 , tańszy o 10 tyś.

Przypomniało mi sie że na Połczyńskiej bez problemu umówisz się na jazdy próbne. Zresztą robili co roku dni otwarte. Sprawdź na ich stronie www.

http://www.yamaha-motor.pl/

Edytowane 1 Czerwca 2006 przez Hun996

[KLEkot]

Hunie, nie spotkaliśmy się przypadkiem ze dwa tygodnie temu w 200?

Adamus, mój wiek jest prawdziwy, choć podobno nie wyglądam... :bigrazz: Jak mam się 'bardziej określić'?

Głównie jeżdżę sam, powodów jest wiele...

A dla kontrastu, jest już w drodze do mnie zapieczętowana skrzynka z: www.wariant2.com.pl/model.php?id=418 :icon_mrgreen:

Pozdrawiam,

KLEkot.

Edytowane 1 Czerwca 2006 przez KLEkot

[Hun996]

Nie bywam w 2oo.

[MarianKa]

Chcę wygodny, duży motocykl, raczej turystyczny, zbliżony do sportowego, ale nie typu 'sport', który będzie miał wściekłe parcie, niezły skręt, a przede wszystkim będzie możliwie jak najcichszy (moje widzimisię). Robi coś takiego YAMAHA?

 

Chłopie, oczywiście! TDM 900!

[KLEkot]

Marian, za mało napisałem, moja kulpa...

Chciałbym wysokoobrotowe 4 cylindry w rzędzie, na wtrysku, obudowany, ABSy na moją odpowiedzialność niekonieczne i moc co najmniej 150KM, ale to co najmniej... :/

[Pawel]

A co ma robienie samochodów do motocykli ?? Ja najbardziej cenię właśnie Hondę i Suzuki, które produkują "puszki" (nie tylko jako kierowca, ale też jako mechanik).

 

Pawel

 

PS. Z tego co piszesz o swoich wymaganiach (zakładam, ze typowe "sporty" nie wchodzą w rachubę) - ja proponuję FJR (jak więcej turystyki) lub Hondę CBR 1100 XX jak chcesz zaznać "nutkę" sportu. Nie wspominam już o Hayabusie :bigrazz: - bardzo fajny motocykl do wszystkiego, tutaj moje wrażenia z jazdy tym sprzętem :

 

http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,56426,3139372.html

[pit_1]

poszukaj coś hondy... naprawde nie mają sobie równych...a wybór tez mają dobry