-=Mefisto=- Opublikowano 18 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2006 Witam, kurde ależ wy tu debatujecie na ten tamat...dla mnie sprawa jest prosta, fotoradary są (i będzie ich coraz więcej) i jak dam sie złapać to moja wina i tyle...i nie będę sie wykręcać od płacenia !!!! Prawda jest taka, że już zostałem dwa razy złapany na foto w furce ojca (dziwne uczucie oglądać swoją mordkę za kierą :buttrock: ) i mandaciku było sumarycznie tyle, że miałem dwa rozw albo płacę sam prawko zatrzymję albo płaci ojciec i prawko zabiera na jakiś czas... :icon_razz: Była to ewidentnie moja wina i tyle...poniosłem karę....ok !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leonstar Opublikowano 18 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2006 zgadza się ,za swoje powinno się odpękać, ale.... Fotoradary to maszynki do zarabiania pieniędzy, a nie do prwencji , w niekturych stanach ameryki są zabronione właśnie z tego powodu.MAndat ma mieć charakter prewencyjny a nie zbijać kasę ! :icon_razz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Setniew Opublikowano 19 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2006 (edytowane) Z tego co mi wiadomo na zdjeciu z fotoradaru musi byc widoczny pojazd + kierowca, a wlasciwie jego twarz. Inaczej zdjecie takie nie jest dowodem. i jeszcze gdzies kiedys znalazlem taka wypowiedz: Taki oto cytatTreść: Wygrałem z fotoradarem Nie taki diabeł straszny, jak go malują. 31 października 2005 r. wygrałem wsądzie grodzkim sprawę o fotoradar. Moim pragnieniem jest podzielić siędoświadczeniami z innymi użytkownikami "czterech kółek".Sprawę wygrałem łatwo i bezproblemowo. Chciałbym udzielić kilku porad za-równo policji, jak i kierowcom, co zrobić, by sprawy o fotoradar kończyły sięszyb-ko i przyjemnie dla obydwu stron. Jeżeli kierowca przyzna się do winy, to znaczy do przekroczenia dozwolonejprędkości w konkretnym miejscu i czasie oraz rozpozna na zdjęciu swójsamochód, sprawa kończy się szybko, mandatem. Kończy się szybko, lecznieprzyjemnie dla kierowcy. Jednakże wcale tak być nie musi. Nie łamiąc prawa oraz wcale nie posługującsię kłamstwem cała sprawa o fotoradar może zakończyć się szybko i przyjemniedla obydwu stron. Podaję algorytm postępowania w omawianej sytuacji. Pierwsze, co powinien zrobić kierowca, to na samym początku zadać pytanie, wjakim charakterze jest przesłuchiwany. Jeżeli policjant odpowie, że wcharakterze podejrzanego, wtedy należy skorzystać z zagwarantowanego namkonstytucją prawa do odmowy zeznań. Trzeba po prostu oświadczyć, że korzystasię z przysługującego prawa i odmawia się składania zeznań. Nikt się na nasza to nie obrazi, ani nie będzie na nas krzyczał, gdyż jest to nasze prawo, zktórego w danej sytuacji chcemy właśnie skorzystać. Sprawa kończy się szybko i przyjemnie dla obydwu stron, ponieważ policja niemusi wypisywać więcej papierków, gdyż musi zakończyć sprawę z powodunieustalenia sprawcy wykroczenia, natomiast dla kierowcy również kończy sięszybko i przyjemnie, gdyż wraca do domu zdrowy, cały i z pełnym portfelem i znie powiększonym kontem punktowym. Gdy trafimy na nieuprzejmego policjanta, może skierować sprawę do sądugrodzkiego. Jednak nie ma się co przejmować, gdyż ona "wygra się sama", beznaszej pomocy, ponieważ tam również skorzystamy z naszego prawa do odmowyzeznań. Drugi wariant tej samej sytuacji to taki, że policja może nas przesłuchiwać wcharakterze świadka. Wtedy już prawo odmowy zeznań nie przysługuje nam.Świadek musi zeznawać i musi mówić całą prawdę i tylko prawdę. W moimprzypadku stawiany mi zarzut przekroczenia dozwolonej prędkości dotyczyłokresu dla mojej pamięci odległego w czasie. Pytano mnie, co robiłem około 2miesiące temu, o konkretnej godzinie. Aby zeznać całą prawdę i tylko prawdę ibyć w zgodzie z własnym sumieniem zeznałem, że kompletnie nie pamiętam, cowtedy robiłem i nawet nie wiem, czy mój samochód w ogóle był używany. Wtedybardzo miła pani policjantka pokazała mi zdjęcie samochodu tej samej marki,co mój i z takimi samymi numerami rejestracyjnymi, jak mój samochód zpytaniem, czy na tym zdjęciu jest mój samochód. Odpowiedziałem, zresztązgodnie z prawdą, iż nie wiem, czy jest to mój samochód, gdyż samochód tejsamej marki może posiadać wiele osób, a tablice rejestracyjne są elementemłatwo wymienialnym i można je bez trudu podrobić i zamontować do innegosamochodu. W ten sposób np. złośliwy sąsiad mógłby specjalnie najeżdżać nafotoradar, aby wpędzić nas w kłopoty. Miałbym pewność, czy samochód na zdjęciu jest moim samochodem, gdybypozwolono sprawdzić mi w nim moje rzeczy osobiste lub numery nadwozia ipodwozia, i porównać je z tymi z dowodu rejestracyjnego, tak jak robi się tona przeglądach okresowych. Wtedy pani policjantka powiedziała mi, że istnieje przepis, który nakłada namnie obowiązek wskazania kierowcy w danym czasie. Jest to przepis bardzodziwny, gdyż po pierwsze, zmusza on moje szare komórki do rzeczy niemożliwej,to znaczy do pamiętania czegoś, czego nie pamiętam, a przecież żadnejewidencji czy książki pojazdu prowadzić nie mam obowiązku. Po drugie, zmuszamnie do zeznawania nieprawdy, gdyż pani policjantka chce wymusić ze mniejakieś nazwiska, których nie znam, a przecież prawda jest taka, że jakompletnie nic nie pamiętam, a mam przecież obowiązek mówić całą prawdę itylko prawdę. Gdyby policjant był nieprzyjemny i próbował nas straszyć, możemy powiedziećmu, że zaraz pójdziemy do prokuratury złożyć doniesienie, że zmuszał nas dozeznawania nieprawdy. Jednakże mam nadzieję, że w Państwa przypadku sprawa zakończy się na tym,szybko i przyjemnie. Gdy policjant będzie złośliwy może skierować sprawę do sądu grodzkiego,oskarżając nas o niewskazanie kierowcy. Ale tam też sprawę wygramy, gdyż niewiadomo, czy samochód na zdjęciu jest naszym samochodem i czy tego dnia naszsamochód w ogóle miał kierowcę, gdyż nie wiadomo, czy w ogóle tego dnia naszsamochód jeździł. Nie taki diabeł straszny, jak go malują. Nie bójmy się korzystać z przysługu-jących nam praw i zeznajmy tylko prawdę i całą prawdę. Szerokiej drogi! Edytowane 19 Czerwca 2006 przez Setniew Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joe Opublikowano 20 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2006 a ja widzialem taki wynalazek, ze tablica byla przmocowana do takiej klapki na zawiasach, góra byla zachaczona o sprezyne a z dołu zaczepiona haczykiem do ktorego przmocowana była linka biegnaca az pod bak, pociagniecie linki spowodowalo ustawienie tablicy rownolegle do drogi, przy czym caly mechanizm byl bardzo dyskretnie schowany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacekp Opublikowano 20 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2006 Panowie, Rzeczywistość jest , niestety, prozaiczna ..... Parę dni temu otrzymałem list z fotką zrobioną od tyłu (akurat jechałem samochodem ...).Przenośny fotoradar straży miejskiej z Człuchowa stał gdzieś na poboczu, po lewej stronie drogi (podejrzewam, że w zaparkowanym samochodzie) i nie ma szans, aby go zauważyć ....... Tak więc wszytstkie "patenty" są mało skuteczne .... niestety ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ventura Opublikowano 22 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2006 Jak narazie to mogą sobie te fotoradary wsadzić w 4 litery. Tak jak wpajają coniektórym że ich zawody tą ponadludzkie ( policja, lekarze) tak motocykliści powinni chromolić fotoradary Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mtcross Opublikowano 23 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2006 ale bajek sie naczytalem :) Niestety musze co niektorych uswiadomic ze są juz w polsce i to w znaczacej ilosci radary robiące zdjecia na odjazd (od tylu). Mowa tu o radarach przenosnych, a nie o takich ktore wiszą na stale na slupach bo te rzecziwiscie nam nie zagrazają. Powiem Wam wiecej ostatnio testowalismy urzadzenie ktore wykonuje pomiary laserowe i nie tylko robi zdjecia z tylu, ale takze z odleglosci 1km zza jadących pojazdów. http://83.149.73.174/%7ewheeliholi/moto/files/19t_173.jpg http://83.149.73.174/%7ewheeliholi/moto/files/18w_195.jpg http://83.149.73.174/%7ewheeliholi/moto/files/18t_976.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leonstar Opublikowano 23 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2006 z odleglosci 1km zza jadących pojazdów możesz rozwinąć temat w jaki sposób? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurjuszi Opublikowano 23 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2006 A propos Straży Miejskiej: http://www.gepard.mojeauto.pl/cms/index.php/726 pozdr Cytuj "Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 19 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2010 nieczytelne zdjęcie wyklucza mandat. póki nie wymyślą czegoś nowego, żeby jednak nas ukarać mimo braku możliwości jednoznacznego ustalenia sprawcy, można przestać obawiać się fotoradarów strzelających w plecy :icon_twisted: jsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rahu Opublikowano 19 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2010 (edytowane) nieczytelne zdjęcie wyklucza mandat. póki nie wymyślą czegoś nowego, żeby jednak nas ukarać mimo braku możliwości jednoznacznego ustalenia sprawcy, można przestać obawiać się fotoradarów strzelających w plecy :icon_twisted: jsz cóż za piękna informacja na początek wiosny :icon_twisted: tym samym motocykl stał się środkiem transportu "niepodlegającym" fotoradarom. do auta trzeba się zaopatrzyć w duże okulary / maskę :) pzdr Edytowane 19 Marca 2010 przez rahu Cytuj KAPD Klub Anonimowych Piratów Drogowych"Człowiek zbyt poważny jest strasznie śmieszny" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jar Opublikowano 19 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2010 ciekawe ile czasu wstecz mozna sie starac o zwrot kasy Cytuj http://img849.images...01009257741.jpg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinn72 Opublikowano 19 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2010 to jest w tresci artykułu na str. 3: Odwołanie należy wnieść w ciągu siedmiu dni od daty podpisania mandatu. Cytuj CZ 175 '1961 -> Honda VT600c '1999 -> BMW F650GS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gumbej Opublikowano 19 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2010 baardzo pozytywna wiadomość :clap: :clap: niby moich osiem stówek już psu w du**** bo niestety wszystko przeterminowane, ale w tym roku pierdzielę nie przyjmuję mandatu :icon_mrgreen: , zobaczymy co powie sąd grodzki. Z zapowiedzi i lokalnej prasy, wiem że w tym roku mają dokupić jeszcze dwa przenośne, w roku 2009 straszaki gminne zarobiły 7 mln. z czego roczne utrzymanie SG kosztuje 2 mln. rachunek jest prost 5 baniek na czysto oczywiście zainwestowane w drogi, poprawę bezpieczeństwa ciągi piesze i inne BLE BLE BLE.. a-ha piszę oczywiście o jednej straży gminnej Kobylnica koło Słupska wszystkich odwiedzających w tym roku środkowe pomorze uprzejmie ostrzegam że 90% radarów ustawionych koło Słupska, Szczecinka, Białego Boru jest czynne 24h i wali w obie strony nawet na 40 -ce :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Peterek Opublikowano 19 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2010 Gdyby te pieniądze szły na drogi, to mielibyśmy cud miód i orzeszki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.