DT 80 lc2 PROSZĘ O POMOC< DUŻY PROBLEM

[krzysiek_1234]

Witam. Kupiłem wczoraj yamahe dt 80 lc2 94r. Dziś rozbierałem ją i sprawdzałem wszystko. Gdy odkręciłem kapsel chłodnicy w środku na wodzie była warstwa żółtawo-białej cieczy, była ona tłusta, klejąca.

CO TO JEST :D ;) :biggrin: ???? Pod tą żółta cieczą była woda , zaś w zbiorniku kątrolnym był płyn chłodniczy (jakis zielony) . Prosze powiedzcie co to jest, z kad to się wzieło, i czy może w czyms przeszkadzać. Prosze o porade naprawde dobrego mechanika . Słyszałem że może to być płyn chłodniczy z którego wyparowała woda, lecz on nie jest tłusty.

 

pzdr i czekam na szybkie odpowiedzi

[lon_91]

moim zdaniem powinienes spuscic plyn z hlodnicy i wlac tam nowy albo wode destylowana

a w zbiorniku wyrownawczym mzoe byc zielony plyn ja tez mam taki ( KOLOR JET OBOJĘTNY)

ale radze wlac nowy

nie wiadomo kiedy on zmienial....

[urban]

No to co było w chłodnicy to faktycznie dziwne. A w zbiorniczku wyrównawczym jest zawsze (przeważnie) czysty płyn. Najlepiej wymienić na nowy. Oby nie borygo, bo to jest shit. Proponuję płyn renomowanych firm typu Mobil, Castrol

[krzysiek_1234]

Tak oczywiście że wymienie tylko co jesli znowu sie pojawi ta dziwna ciecz? Ja chce zrobic tak: podłączyc do rury która wciąga płyn chłodniczy, szlałf i odkręcic lekko wode, odpalic moto aby zaczeło pompowac wode i ona by wylatywała druga rurką np do wiadra :D , i tak bym przeczyścił ten cały układ, i następnie wlał petrygo lub wode destylowaną. Dobry pomysł? Co o tym myślicie? A czy ta dziwna ciecz to nie jest czasem olej silnikowy ale nie wyglada na to i nie smierdzi.

[urban]

Wiesz, przepompować możesz nawet wypada. Ale nie lej syfu typu borygo petrygo

jak już to wlej orlenowski płyn QAL w czarnych butelkach. Do Yamahy Dt 80 LC2 potrzeba zalednie 0,4l koncentratu. Te 0,4l wymieszaj z 0,4 litra wody destylowanej w litrowej butelce i po przepłukaniu wlej do chłodnicy, dokładnie 0,77l do układu chłodzenia. Tzn do chlodnicy wlej tyle ile się zmieści, a resztę do poziomu do zbiorniczka wyrównawczego. I powinno byc gites. A ten syf mógł się wziąć z długotrwałego nie wymieniania płynu, chociaż jest to niemożliwe. Ale wszystko sie może zdażyć.

 

Pozdrawiam

[thefex]

a czy przypadkiem w motocyklach nie ma niepisanego zakazu lania wody do chlodnicy? plyn chlodzacy ma przeciez wlasciwosci smarujace, dzieki czemu pompa sie nie zaciera.. lejac wode zarzniesz pompe.. przynajmniej ja tak mam w swoim KLR 250

[kiki]

mozliwe ze masz problem ze szczelnoscia uszczelki pod glowica

[yamahadt80lc2]

stawiałbym na uszczelke pod głowicą albo simmering przepuszcza olej z silnika. simmering ten jest nadole silnika i uszczelnia wałek który napędza ciecz żeby krążyła.