Skocz do zawartości

yamahadt80lc2

Forumowicze
  • Postów

    134
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O yamahadt80lc2

  • Urodziny 08/01/1988

Osobiste

  • Motocykl
    mz 251 etz
  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    POLSKA

Metody kontaktu

  • Strona www
    http://

Osiągnięcia yamahadt80lc2

ZARAŻONY MOTOCYKLAMI - wąchacz spalin

ZARAŻONY MOTOCYKLAMI - wąchacz spalin (14/46)

0

Reputacja

  1. jak wymieniałem kiedyś simmeringi i miałem zestaw to na 100% były w nim uszczelniacze na wał
  2. właśnie dokładnie tak, idziesz do warsztatu oni spojrzą zmierzą i powiedzą Ci dokładnie co i jak.
  3. bardzo dziwne posprawdzaj to co koledzy pisali, jeśli nie pomoże to trzeba zdjac cylinder i zobaczyć jak to wygląda
  4. po pierwsze filtr, po drugie jak nie ma filtra to gaźnik źle dobiera na ogół mieszanke, przy niższych obrotach muli bo jest zły skład i dopiero przy wysokich ma buta bo wtedy wykorzystuje mieszanke w pełni. prawdopodobnie na niskich ma za dużo paliwa i go przylewa.. muli. pewnie to samo dzieje sie jak przy niskim gwałtownie dodasz gaz i wtedy też muli
  5. objawy typowe dla świecy, ewentualnie gaźnik, pozatym filtr powietrza moze być brudny albo wydech zapchany
  6. popychacz raz skrzywiony bardzo łatwo moze znów sie skrzywić bo metal w tym miejscu jest już słabszy. najlepiej wymień na nowy. a jeszcze między np dwoma częściami popychacza mogłeś mieć taka kuleczke jak od łozyska. nie wiem jak to jest rozwiązane w Twoim wypadku. jak rozbierzesz to musisz zobaczyć jak to wszystko działa i czy sprzegło po wciśnięciu luzuje tarcze czy nie
  7. Moim zdaniem to źle wyregulowany gaźnik, i jak od razu mocno otworzysz to go zalewa. spróbuj pobawić sie śruba od regulacji, ale najpierw wyczyść gaźnik i filtr powietrza
  8. ja w dt 80 też mialem te śruby (takie łepki półokrągłe). ona trzymały bynajmniej u mnie i myśle że podobnie jest u Ciebie membrane z cylindrem. membrana to takie cienkie blaszki bardzo elastyczne, które zamykają i otwierają dolot mieszanki do cylindra. większość ludzi odradza ingerowanie w membrane a tym bardziej jej usunięcie, bywają problemy z ustawieniem dobrze gaźnika, muli sie strasznie na niższych i tylko dobrą ma samą góre, ale napewno wiecej pali. czytałem kiedyś że niektórzy lekko odginają blaszki ograniczające otworzenie membrany, ze wtedy więcej mieszanki dochodzi.i jest troche mocniejszy motor. te śruby żeby odkręcić musisz albo naciąć i odkręcić śrubokrętem albo ściąć szlifierką kontową zalezy jaki masz dostęp.
  9. u mnie w ecie jest coś podobnego na biegu jałowym ale jak wcisne sprzegło to nie słychac. to nie jest wał, to jest jakas cześć od sprzegła która sie wyrabia. nie wiem dokładnie jaka ale nie jedna mz tak ma. jak ktoś wie co to dokładnie to niech napisze.
  10. jakby tokarz miał to robić 2 godz to nie weźmie 20zł tylko 50zł i to po znajomości:P a tak w ogóle prostowanie osiek to nie ciekawy pomysł. materiał raz zgięty w tym miejscu nawet jak zakładam ze idealnie wyprostujesz, co nie jest łatwe to straci na wytrzymałości i tylko sie narobisz, najedziesz na kamień jakiś i znów sie zegnie. radze kupić nową ewentualnie dotoczyć
  11. wspólnego raczej z łańcuchem ani skrzynią to nic nie miało bo nie od tego motor nie odpala i strzela. moze źle sie wyraziłem ale chodziło o to że szarpało tak jakby praca silnika była przerywana. ja osobiście podejrzewam coś z zapłonem. mam pytanie czy w mz 251 elektroniczny zapłon sie jakoś ustawia? bo moze sie coś poluzowało i przestawiło. pytam czy sie ustawia bo w yamaha dt którą wczesniej miałem zapłonu sie nie ustawiało. a mz jeszcze nie rozkręcałem.
  12. mz 251 zaczeła przerywać mi na wyższych obrotach po czym całkiem zgasła i czasem tylko przy próbie odpalenia strzela w tłumik. aku raczej dobrze naładowane. włożyłem jakąs inną świece i było to samo. miał ktoś coś podobnego? dziwi mnie te strzelanie. iskra niby jest i świeca robi sie mokra. pomyślałem o zapłonie(jest elektroniczny) mogło sie samo coś przestawić? jakieś propozycje co do usterki?
  13. jak koło jest w powietrzu to każdy silnik będzie niemalze normalnie kręcił, moim zdaniem to moze być wina braku dobrej kompresji. czyli silnik poprostu nie ma siły i gaśnie. jak w dt miałem zjechany tłok to odplała dobrze na wolnych jakoś chodziła i nawet kręciła sie, troche gorzej ale wkręcała sie na obroty a jak próbowałem ruszac to gasła, troche lepiej dało sie ruszyć z odpychaniem sie nogami ale też zaraz padała. po zrobieniu cylindra wszystko chodziło jak trzeba
  14. w dt80 lc2 też miałem na końcówce tłumika 80km/h były blokowane żeby tylko tyle wyciągały. czyli masz blokade na tłumiku na pewno. pewnie nie obędzie sie bez ciecia i powinieneś poczuc juz różnice ale szukaj dalej
  15. jak miałem zablokowaną dt to po asfalcie spalanie wychodziło 4l przy średniej jeździe a po polnych drogach 4,5. wiadomo zablokowaną kręciłem gdzieś do 6,5 tys obrotów to i spalanie było niższe no tak standardowo to 500km wystarczy na dotarcie. w czym pierwsze 100 naprawde spokojnie i w miare do 200 potem już czasem coraz większe obroty co jakiś czas można. przy docieraniu pierwszy bak zrób mieszanke 1:40 najlepiej, potem ze dwa 1:45 a potem to już normalnie 1:50. z doświadczenia docierania dt i wszystko ładnie chodziło
×
×
  • Dodaj nową pozycję...