Skocz do zawartości

Peknieta Felga


IRSET
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam czy ktos juz mial do czynienia z peknieta felga w swoim moto?smigalem po gorach i po powrocie do domu okazalo sie ze mam wgniecona felge :icon_twisted: a na nastepny dzien patrze zaczyna juz lekko pekac :icon_twisted: Ma ktos do zalatwienia tanio felge?ile moze wytrzymac taka nadlamana felga?pozdr :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: :notworthy:

ZDJECIE FELGI

Edytowane przez IRSET
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma tragedii z ta felgą, żebyś widział moje felgi w Suzuki Rmx.

Prostowaliśmy je nie raz i to nie jest duże wygięcie. Jedyny problem to to peknięcie, na zdjęciu dokładnie tego nie widać, ale ja bym zdjął oponę i naprostował felge. Jeśli zacznie dalej pękać to jest problem.

 

Oczywiście jeżeli możesz sobie pozwolić na nową felgę to będzie to najbezpieczniejsze i najrozsądniejsze rozwiązanie, ale jak wiadomo nie każdy ma tyle wolnej kasy :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma tragedii z ta felgą, żebyś widział moje felgi w Suzuki Rmx.

Prostowaliśmy je nie raz i to nie jest duże wygięcie. Jedyny problem to to peknięcie, na zdjęciu dokładnie tego nie widać, ale ja bym zdjął oponę i naprostował felge. Jeśli zacznie dalej pękać to jest problem.

 

Oczywiście jeżeli możesz sobie pozwolić na nową felgę to będzie to najbezpieczniejsze i najrozsądniejsze rozwiązanie, ale jak wiadomo nie każdy ma tyle wolnej kasy :icon_mrgreen:

 

Gadalem dzis z vice mistrzem polski w motocrossie tez mial taka felge jak moja(nieorginalna) pokazl mi ja byla podbnie rozwalona tylko u niego pekniecie bylo znacznie wieksze :icon_twisted: narazie nie mam srodkow na nowa felge pojezdze na tej do czasu kiedy sie nie zlamie do konca :icon_mrgreen: prostowanie moim zdaniem to nie w tym przypadku gdy felga peka juz :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i co vice mistrz Polski zrobił ze swoją?

 

Moim zdaniem naprostuj chociaż trochę, bo rozwalisz łatwo dętke i opona nie jest dobrze w tym miejscu trzymana.

Szczególnie, ze mieszkasz w górach, gdzie jest dużo kamieni itp rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i co vice mistrz Polski zrobił ze swoją?

 

Moim zdaniem naprostuj chociaż trochę, bo rozwalisz łatwo dętke i opona nie jest dobrze w tym miejscu trzymana.

Szczególnie, ze mieszkasz w górach, gdzie jest dużo kamieni itp rzeczy.

 

Poprostu zalozyl nowa felge pekniecie raczej eliminuje prostowanie tej felgi?jakie sa koszty prostowania?Spawanie co o tym myslicie sprawdzi sie?to by mi uratowalo duzo kasy prosze o wypowiedzi ludzi ktorzy robili juz to.pozdr

Edytowane przez IRSET
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak chcesz prostowac felge to bodajze musisz wszystkie szprychy odkrecic, chociaz moze byc problem, bo wiem ze felgi w samochodach prostuja na specialnych prasach, koszt takiej zabawy kosztowal mojego ojca 50zl, co do spawania to mi spawali bak metoda TIG/MAG w oslonie argonowej za 40zl, a spaw mial dlugoscnie 10cm i 5cm (przetarcie i pekniecie przy kraniku), spaw bdb.

w 100 sie zmiescisz, bo jeszcze wulkanizator, u mnie sciagaja, kleja i nakladaja za 5zl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak chcesz prostowac felge to bodajze musisz wszystkie szprychy odkrecic, chociaz moze byc problem, bo wiem ze felgi w samochodach prostuja na specialnych prasach, koszt takiej zabawy kosztowal mojego ojca 50zl, co do spawania to mi spawali bak metoda TIG/MAG w oslonie argonowej za 40zl, a spaw mial dlugoscnie 10cm i 5cm (przetarcie i pekniecie przy kraniku), spaw bdb.

w 100 sie zmiescisz, bo jeszcze wulkanizator, u mnie sciagaja, kleja i nakladaja za 5zl

Dla ludzi ktorzy maja podobny problem jak moj spawanie takiej felgi nie jest oplacalne i jest malo skuteczne niestety :) pozostaje czekanie az sie zlamie do konca i wymiana na nowa :) pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak ci peknie do konca to sie moze zdazyc ze sie zegnie w 8 i bedzie przesrane. Raz ze bedzie ci ciezko wrucic do domu z felga w8 a dwa jak ci peknie na zjezdzie to zaliczysz glebe. W motrku nie klepalem felgi ale w rowerze mi sie zdzarzylo nie raz klepac. Jak sie sam boisz to oddaj do serwisu ale mysle ze metoda jest jedna czyli mlotek, a potem kolo wycentruj tak jak w rowerze.

Edytowane przez Tomski_01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla ludzi ktorzy maja podobny problem jak moj spawanie takiej felgi nie jest oplacalne i jest malo skuteczne niestety :) pozostaje czekanie az sie zlamie do konca i wymiana na nowa :) pozdr

co ty piszesz jak to nie skuteczne :) jaka najbardziej skuteczne jak napisał przedmówca tylko metodą tig :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...