Agabusa Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2006 może trudno dobrać ekipę, która chce / lubi / umie / może śmigać w tym samym tempie. Kiedyś podłączyłem się do forumowej ekipy na przejażdżkę Zaspa - Żukowo - odpuściłem i pojechałem swoją drogą, bo nie przepadam za prędkością "ponaddźwiękową", a życie mi miłe... zawsze mozna poczekac, zwolnic....kwestia dogadania sie, ja tez z predkosciami ponaddzwiekowymi nie jezdze....Zreszta zauwazylam,ze latwiej sie dogadac co do smigania z osobami,ktre sa moimi znajomymi-przyjaciolmi niz tylko znajomosci w celu tylko i wylacznie wspolnej jazdy...dlatego moze 3miasto nie jest aktywne...no nie wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qóba Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Najczesciej jest tak, że osoby z ktorymi "tylko smigasz" stają się Twoimi bardzo dobrymi qmplami albo przyjaciółmi :crossy: W tą środę kto będzie na zaspie? Ja na 90 % :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
weterynarz Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Oczywiście macie racje ,ciężko jest umówić sie na określoną godzine na wspólny wyjazd.Często jest to spowodowane pracą jaką się wykonuje a nie lekceważeniem kolegów czy koleżanek . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agabusa Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Chyba zaczynam wierzyc w to,ze zwierzeta maja lepsza sluzbe zdrowia niz ludzie....znam lekarza,ktory konczy "sluzbe" wychodzi i go nic nie obchodzi....ale to troche OT..:crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andon13 Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Mirek nie drażnij lwa!Sam wiesz ile razy coś prubowałem zorganizować... Najbardziej wku.... mnie to ze wszyscy są chętni i wszedzie jadą. Ale jak przychodzi co do czego to nagle nie ma nikogo! Później jest głupie tłumaczenie i sprawa cichnie. I tak jest zawsze! Przypomnij sobie choćby drugi zlot forumowy (który sam organizowałem), chętnych było tyle ze nie wiedziałem czy sie zmieścimy! I co? I Po 12 godzinach pracy, zajechany jak koń szmaciarza stałem (z Ptaszyną) i marzłem pod Barbadosem... I kto przyszedł? NIKT KUR... NIKT!!! Zaden nie napisał ze nie przyjedzie, ze mu coś wypadło, ze nie może itd... Organizacji w Trójmieście nie ma żadnej, a nawet jak ktoś sie postara coś zorganizować to itak wielki H*J wychodzi!Kończe mój chory wywód bo chyba szkoda prądu...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PTASZYNA Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2006 (edytowane) Prawda jest taka, że idea motocyklistów w Trójmieście umiera... Dobrze, że chociaż jest jeszcze motobike3miasto to można czasem pośmigać w większej ekipie, bo jakby czekać na ekipę z forum to emeryture prędzej zobaczę. Co do prędkości przelotowych, to jeszcze nie pamiętam wyjazdów, żeby kogoś olać z powodu braku mocy, najlepszym przykładem jest Kicer i jego Balbinka :biggrin: poprostu trzeba chęci, a tutaj niestety ich brak :crossy: Edytowane 7 Sierpnia 2006 przez PTASZYNA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lechu Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Mirek nie drażnij lwa!Sam wiesz ile razy coś prubowałem zorganizować... Najbardziej wku.... mnie to ze wszyscy są chętni i wszedzie jadą. Ale jak przychodzi co do czego to nagle nie ma nikogo! Później jest głupie tłumaczenie i sprawa cichnie. I tak jest zawsze! Przypomnij sobie choćby drugi zlot forumowy (który sam organizowałem), chętnych było tyle ze nie wiedziałem czy sie zmieścimy! I co? I Po 12 godzinach pracy, zajechany jak koń szmaciarza stałem (z Ptaszyną) i marzłem pod Barbadosem... I kto przyszedł? NIKT KUR... NIKT!!! Zaden nie napisał ze nie przyjedzie, ze mu coś wypadło, ze nie może itd... Organizacji w Trójmieście nie ma żadnej, a nawet jak ktoś sie postara coś zorganizować to itak wielki H*J wychodzi!Kończe mój chory wywód bo chyba szkoda prądu......Jak tylko przeloze do KTMa opone szosowa to napewno raz sie wybiore z wami :crossy:, i mysle ze nawet bedzie to w tym sezonie. Acha i ja jak cos mowie to TAK ROBIE :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Angie Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Sa osoby,ktore sie potrfia zorganizowac i jak tylko pogoda dopisuje to w weekendy jezdza po mazurach itp,ale oni raczej nie zagdladaja na forum.np ja :biggrin: :crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Groszek Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2006 np ja :biggrin: :crossy:no...i ja :crossy: tylko powiedz jaśniej jakie okolice masz na myśli mówiąc "Mazury" ??? bo niektórzy nawet Olsztyn nazywają Mazurami... :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Angie Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2006 (edytowane) przeważnie pisz, mrągowo, okolice giżycka, mikołajki..czesto spoytkam się w ostródzie z ludźmi którzy jadą z wawy i jedziemy gdzie nas oczy poniosą..ostatnio w niektórych rejonach jest sporo odnowionych tras , jeździ się bardzo sympatycznie...a Ty ? Edytowane 7 Sierpnia 2006 przez Angie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gregor Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Hehe. Śmiać mi się chce jak was czytam. Idea umiera, nie ma z kim śmigać itp. ja jakoś nie narzekam i pewnie nie ja jeden. Jak zawsze najważniejsze są chęci. Wielokrotnie byłem świadkiem pytania "jedziecie?" i odpowiedzi "nie mam paliwa", "nie mam czasu", "do żukowa? tak daleko", "muszę do mamy" itp. Ludziska jeżeli ktoś chce jeździć to będzie jeździł. @Andon, Agabusa może przestańcie w końcu "coś" organizować a zacznijcie jeździć :-). Nic na siłę i nie nerwowo.Do zobaczenia na szlakach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Angie Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2006 nooo to fakt ...trzeba jeździć na moto a nie denerwować się na forum :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andon13 Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Hehe. Śmiać mi się chce jak was czytam. Idea umiera, nie ma z kim śmigać itp. ja jakoś nie narzekam i pewnie nie ja jeden. Jak zawsze najważniejsze są chęci. Wielokrotnie byłem świadkiem pytania "jedziecie?" i odpowiedzi "nie mam paliwa", "nie mam czasu", "do żukowa? tak daleko", "muszę do mamy" itp. Ludziska jeżeli ktoś chce jeździć to będzie jeździł. @Andon, Agabusa może przestańcie w końcu "coś" organizować a zacznijcie jeździć :-). Nic na siłę i nie nerwowo.Do zobaczenia na szlakachPowiem tylko tyle:Jeżdze praktycznie codziennie, i gdyby nie motobike3miasto to nie było by z kim jeżdzić! Z tego co wiem Agabusa nie nic nie organizowała! Jestem chyba jeden z nielicznych który coś próbował.... Przykro mi nie wyszło.... Od dnia dzisiejszego mam wszysko w du..., jezeli ktoś coś zorganizuje, nie ma problemu - jak zawsze sie pisze! Jestem otwarty na wszelkigo rodzaju propozycje ( poza tym mama nie ma nic do gadania, stać mnie na wache, wole spędzić czas na motocyklu niż pod sklepem na piwie,i ostatnie: zabieram ze sobą Ptaszysko). Jezeli ktoś bedzie miał plan a w temacie sie nie odezwe prosze o jakiś kontakt np przez gg(nr w profilu).Pozdrawiam wszystkich (tych bardziej motocyklowych i tych mniej) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirek-b12 Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Hehe j bravo, z jakimi prędkościami latają "forumowicze" ? zgodnie z przepisami cos kolo 90 mozna na tamtej trasie nie ? no to tam 90.... ;) Mirek nie drażnij lwa! bo mi tu o rzyganiu piszesz a ja czytam to forum w czasie posilkow zazwczaj... :cool: Kończe mój chory wywód bo chyba szkoda prądu...... kup sobie slabszy komp/zasilacz :P bedzi ci mniej pradu bral hahaha nie pamiętam wyjazdów, żeby kogoś olać z powodu braku mocy, najlepszym przykładem jest Kicer i jego Balbinka :lalag: no to byl wyczyn... ale kicer sie staral na maxa :P pieeekny sprzecior ta balbinka...ps. dobrze ze to tylko do tczewa bylo... bo kicer przyspieszajac zaczadzilby pol polski ;p Jak tylko przeloze do KTMa opone szosowa to napewno raz sie wybiore z wami :icon_mrgreen:, i mysle ze nawet bedzie to w tym sezonie. Acha i ja jak cos mowie to TAK ROBIE :D Lechu.. obiecujesz i obiecujesz... zanim ty zrobisz sprzeta to pewnie ja swojego sprzedam :icon_mrgreen: no ale dzialj !! dzialaj!!! :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agabusa Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 (edytowane) Hehe. Śmiać mi się chce jak was czytam. Idea umiera, nie ma z kim śmigać itp. ja jakoś nie narzekam i pewnie nie ja jeden. Jak zawsze najważniejsze są chęci. Wielokrotnie byłem świadkiem pytania "jedziecie?" i odpowiedzi "nie mam paliwa", "nie mam czasu", "do żukowa? tak daleko", "muszę do mamy" itp. Ludziska jeżeli ktoś chce jeździć to będzie jeździł. @Andon, Agabusa może przestańcie w końcu "coś" organizować a zacznijcie jeździć :-). Nic na siłę i nie nerwowo.Do zobaczenia na szlakach Taaaa....ja nic jeszcze nie zorganizowalam. Ale gdy Ptaszyna i Andon zaproponowali wypad w sobotnie popoludnie do Gołubia, to przyjechalam tak,jak sie umowilam. Zaznaczam,ze niekotrxy wspominali,ze beda.....hah i tyle ich widzielismy...] W zasadzie mam z kim jezdzic.Forum nie jest jedynym miesjcem, gdzie znam motocyklistow.Jednak latwiej mi zadzwonic do znajomych w piatek wieczorem i cos ustalic na sobote, niz tutaj prosic od srody, a w sobote nieeee....bo pada, bo nie moge.... No szkoda.....bo spedzamy tu troche czasu...udzielamy sie..piszemy te posty,ale jestem na forum od marca, a znam Ptaszyne,Andona i Mirka....nie chce mowic,ze tylko..bo sa naprawde rewelacyjni,ale to chyba kiepski wynik jak na 4 miesiace obecnosci w tym miesjcu. Edytowane 8 Sierpnia 2006 przez Agabusa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.