GS 500 problem ze skrzynią biegów

[squash]

...Witam...

 

Mam problem jak w temacie. Zmieniałem łańcuch i zębatki i po złożeniu nastąpił problem. Gdy sie przejechałem by sprawdzić "jak jest", zauważyłem że 6 bieg nie wchodzi :buttrock: . Od 1-5 wchodzą elegacko a przy szóstce słychać zgrzyt zębów (ciągły, tak jak by bieg wszedł do "połowy" i słychać zazębianie ale na kole nie ma mocy) Nigdy wcześniej nie miałem kłopotów ze skrzynią biegów, a to że zmieniałem łańcuch może sie przyczyniło do do tej usterki. Okoliczne serwisy wstępnie powiedziały mi że to nie możliwe by skrzynia się zepsóla (6 bieg) sugerowali złe położenie klamki skrzyni biegów, którą ustawiałem na różne sposoby.

 

- klamka nie zawadza o nic

- sprzęgło działa poprawnie (rególowałem)

- na wałku skrzyni i wałku zembatki nie ma luzów

- GS 500, 1991r 80 tyś. przebiegu

 

Z góry dziękuje za odpowiedź

 

...POZDRAWIAM...

[squash]

Naprawde nikt nie ma żadnych sugestji?? Chyba 6 bieg nie wypada tak po prostu?? Jak sie sypią to pierwsze biegi (chyba). Prosze was o jakieś pomysły, może ktoś już tak miał ??

[motoria]

mam całą skrzynie za 250 zł

[Kudlaty]

Z wypadaniem biegow nie zawsze tak jest.

 

Przy takim przebiegu zebatkla ma prawo sie zuzyc, u mnie np. tak bylo. Ztarly sie lekko powierzchnie na zebatce 6go biegu, co spowodowalo glosna praca skrzyni na tym biegu. Moto nei bylo katowane, jezdzilo sporo po trasie i glownie na 6 biegu, dlatego zebatka sie zuzyla. Wymienilem skrzynie i jest ok.

[urban]

Nie jestem pewien ale wydaje mi się że zużyciu mogł uledz synchronizator, jeżeli w ogóle twój model skrzyni owy posiada. A jeżeli nie to pewnie zębatka się starła. pzdr

[squash]

Ale ten bieg nie wypada tylko nie chce wejść. Wcześniej nie miałem żadnych problemów, musiało by być to strasznym zżądzeniem losu żeby właśnie po wymianie napędu zaczeło szwankować?? Słychać zazębianie ale nie ma mocy na kole. A co do synchronizatorów to też nie wiem ale raczej nie ma.

[urban]

Właśnie kolego bieg nie wypada, ale zgrzyta. Synchronizatory pełnią rolę wspomagacza zazębienia biegu. Synchronizator jest to pierścień który swoją konstrukcją spowalnia zębatkę biegu. A raczej ma synchroniaztory, bo nawet moja Yamaha ma.

[squash]

OK panie Urbanie, ja bym się bardzo cieszył jak by to była prawda bo bym wiedział "co i jak", ale pozwól że Ci opisze dokładniej objawy, a Ty wtedy napiszesz czy to żeczywiście to czy nie. Osobiście wydaje mi się że ten synchronizator jeżeli ma spowalniać zębatki to przy wbiciu biegu bez synchronizatora (lub z zjechanym) powinno był "ŁUP!!!". A tu słyuchać jak by bieg wszedł a te ząbki się tylko muskają. No więc jeszcze raz pytam czy to TO, czy to możliwe jest na 6 biegu ??

 

Z góry dziękuje za odpowiedź.

[Ghostraider]

Ja mam w Simsonie tak, że jak mam za luźny łańcuch to jedynka nie chce wejść(też zgrzyta), a jak go naciągne to wchodzi bez problemu...Może Simson to nie jak GS, ale objaw podobny :buttrock:

[urban]

Synchronizator jeżeli będzie zużyty to uszkodzeniu ulega również zębatka biegu, ponieważ zębatka się kręci a przesówka szlifuje zęby. A to że u Ciebie te zęby muskają jak stwierdziłeś może być przyczyną już dosyc poważnego starcia zębów 6-ego biegu. A to czy to możliwe dla 6 biegu?? Owszem, zużyciu może uledz każdy synchronizator. Przeważnie są one wykonane z materiału bardziej miękkiego niż zębatka biegu. A wogole możesz wpiąć 6 bieg i jechać czy to kwestia tylko ciężkiego wpięcia??

[Adam M.]

Urban!!!

Ty sie naprawde wez za ksiazki.

W motocyklowych skrzyniach biegow nie stosuje sie synchronizatorow, tylko sprzegla klowe - zemby na czole kol zembatych wyfrezowane w taki sposob zeby dwa sasiednie kola mogly zostac ze soba sprzegniete.

Odglos zazebiania, ktory Squash slyszy to wlasnie jak te zeby jednego kola jada po zebach drugiego, ale nie zaskakuja z jakiegos powodu.

Moze byc to zgiety lub zuzyty wodzik, ktory nie dopycha odpowiednio daleko przesuwanego kola, zuzyta przesowka, albo lekkie przesuniecie walka glownego spowodowane zalozeniem nowego lancucha.

W tym wypadku twierdzenie ze walek nie mial luzow musimy oczywiscie miedzy bajki wlozyc.

Tak czy owak jest to uszkodzenie ktorego przyczyny mozna znalezc dopiero po rozebraniu skrzyni i pomierzeniu odpowiednich czesci.

 

Adam M.

[urban]

Ja nie mówie że mam racje. Ale jeżeli tak jest to ok. Pozdrawiam urban

[IG x]]

Sprobuj ściągnąć łancuch i na postoju zobaczyc jak jest. Sprawdz walek zdawczy. Rzeczywiscie moze miec luz. Sprobuj go dopchac. Pozatym ja bym zrobil tak, spuscil olej. Dokrecil miske olejową. I sprawdzil czy nie ma jakichs zębów w silniku, opiłki i wszystko co nie powinno sie tam znalezc. Moze pozwoli Ci to zdiagnozowac. Nie wiem jak jest w twojej suzi, ale w Fzr kumpla mozna bylo zobaczyc wszystkie zebatki(tak mi przynajmniej mowil). Jak jest naprawde-nie wiem, gdyz nie mialem jeszcze powodu zeby rozbierac japonca.

[Adam M.]

Owszem zebatki mozna zobaczyc po zdjeciu miski, ale nie sadze zeby jakies zeby polecialy. Problem jest w przesunieciu ktoregos z walkow, albo wyrobieniu ktoregos z elementow mechanizmu zmiany biegow.

Jest tez mozliwe ze zuzycie kazdego z elementow po zsumowaniu powoduje ten problem. Gdy rozbieralem silnik i skrzynie mego "duzego" GSa kilka lat temu to krawedzie wodzikow mialy spore zuzycie ( sa to w koncu "wycinki" z grubej blachy ) w porownaniu do wymiarow fabrycznych.

 

Adam M.

[squash]

OK

Tak myślałem że tych synchronizatorów nie ma ale nie jestem naj mądrzejszy :D więc tylko słuchałem. Postaram się dopchnąć ten wałek jednak nie wiem czy będe do niego "głębiej" zaglądał bo mam już na niego kupca.

Dzięki za zainteresowanie tematem. Jak by coś to sie jeszcze odezwe.

 

...POZDROWIENIA...