Problem z KLXem 650 C

[Asmodan]

Witam;

 

Wlasnie skonczylem remont w moim KLXie, zostaly wimienione uszczelniacze zaworowe, uszczelki, tlok, pierscienie i lancuszki rozrzadu, dekompresator, jedna zebatka na walku rozrzadu oraz plyny filtr itp. Lekko jeszcze dotarlem zawory pasta zaworowa. Tlok ktory wstawilem to oryginalny kawasaki i jest nominalny tak jak cylinder jednym slowem wymienilem tlok z pierscieniami i dalem cylinder do honowania (zaraz sie posypia pytania czemu nie na 1 szlif, bo za nowy oryginalny tlok zaplacilem tylko 170 zl wraz z pierscieniami a nie 600zl jak to normalnie kosztuje) dodam ze cylinder nie mial rys ani garbika.

 

A teraz problem jaki sie pojawil po remacie:

motocykl ma problemy z odpaleniem z rozrusznika, na pych chwyta odrazu, czasami udaje sie go odpalic z rozrusznika w minute po zgaszeniu cieplego moto, motor wogole nie chce trzymac wolnych obrotow (minuimalnie jakie trzyma obroty to 2200rpm), jak krece rozrusznikiem to strzela z wydechu a na malych obrotach potrafi "kichnac ogniem", dodam ze nie jest to wina aku bo sprawdzalem na 4 innych w tym nowym aku i to samo. Czy moze byc to wina regulacji zaworkow (dwa, czyli jeden ssacy i jeden wydechowy mieszcza sie w normie a 2 pozostale odbiegaja troche od normy, maja zbyt duzy luz), zaworkow nie wyregulowalem bo nie moge dostac plytek odrazu tylko na zamowienie. Jeden z poprzednich wlascicieli zalozyl walki odwrocone o 180 stopni (chyba omylkowo), wtedy motocykl palil na dotyk bo moze zgadzaly sie luzy.

 

teraz drugi problem :icon_twisted:

zauwazylem ze motocykl dymi i to dosc mocno jak go odpale po minimum calej nocy postoju, po rozgrzaniu przestaje dymic (tylko przy odcieciu cos tam zadymi ale to chyba normalne), co zauwazylem to ze czesc airboxu ta juz za filtrem jest zawsze troche od oleju i guma laczaca gaznik z airboxem tez (od srodka), odpowietrzenie silnika znajduje sie w glowicy i prowadzi do airboxa czy jest mozliwe ze od jazdy w terenie wypluwa tamtedy olej i przez noc gromadzi sie w airboxie a po odpaleniu wedruje do komory spalania??

 

Dodam ze w motocyklu nie zauwazylem ubytku oleju, wymieniona tez swieca oraz wyczyszczony i wyregulowany gaznik. Jezeli motocykl juz odpali to jezdzi bez problemowo.

 

Pozdrawiam;

[Nitomen]

a napewno luzy na pierscieniach sie zgadzaja po hanowaniu ??

[fxrider]

i czy na pewno wałki rozrządu są dobrze ustawione ?

 

pozdrawiam

[Asmodan]

pierscienie i tlok sa nowe wiec dlaczego maja sie niezgadzac luzy?? honowany byl cylinder (te takie smieszne rysy co nanim sa to honowanie) by dotarly sie nowe pierscienie (cylinder nie mial garbika i jego wymiar nie odbiegal od nominalnego). Co do rozrzadu to jestem na 100% pewnien ze dobrze bo nie tylko zgadzaja sie wszystkie znaczniki ale tez numeracja ogniwek lancuszkow rozrzadu.

pozdro

[Nitomen]

zostaje gaznik do sprawdzenia i swieca ,dymienie moze ustanie po ostatecznym dotatrciu,wiem co to hanowanie ale szlifowanie (nawet lekkie ) nominalnego cylindra ,ktory juz pewnie mial pewne zuzycie to dlamnie blad

[viperPL]

zostaje gaznik do sprawdzenia i swieca ,dymienie moze ustanie po ostatecznym dotatrciu,wiem co to hanowanie ale szlifowanie (nawet lekkie ) nominalnego cylindra ,ktory juz pewnie mial pewne zuzycie to dlamnie blad

 

Oczywiście, i to poważny. Kamienie ścierne honownicy przyjmuja kształt honowanego cylindra. Chyba że srednicówką sprawdziłeś dokładnie cały cylinder i nie było najmniejszych odchyłek, w co zupełnie nie wierzę.

 

Pzdr.

[roger]

Sprawdź dobrze ten rozrząd bo to kichanie i strzelanie jest podejrzane... Ale skoro twierdzisz że jest oki to niech tak będzie.

Podstawowy błąd, jak już pisali koledzy, to honowanie cylindra i zakładanie do tego tłoka z pierścieniami o wymiarze nominalnym. Generalnie to tak jakbyś zwiększył przebieg silnika o jakieś dobrych kilkadziesiąt tysięcy... Cylinder napewno miał już pewną owalizację, a honowaniem bez wytaczania tylko to pogłębiłeś.

Po pierwsze nowe (okrągłe) pierścienie nie układają się właściwie do powierzchni cylindra. Po drugie czy sprawdzałeś luz na zamkach pierścieni po wlożeniu ich do tulei cylindra. Jestem pewny, że dalece odbiega od normy.

Reasumując masz teraz sinik który ma sląbe sprężanie i spore przedmuchy do komory korbowej (co może tłumaczyć rzyganie olejem przez odmę).

Zmierz sprężanie, będziesz wiedział co się dzieje :D

 

PS. Jak miałeś takie małe zużycie tulei to trzeba było tylko pierścienie wymienić, o ile wykazywały luz powyżej normy. Tłok, o ile nie był przytarty, wykazuje zazwyczaj niewielkie zużycie, wszak to (przy właściwym smarowaniu) pierścienie współpracują z cylindrem, a nie tłok.

[Asmodan]

PS. Jak miałeś takie małe zużycie tulei to trzeba było tylko pierścienie wymienić, o ile wykazywały luz powyżej normy. Tłok, o ile nie był przytarty, wykazuje zazwyczaj niewielkie zużycie, wszak to (przy właściwym smarowaniu) pierścienie współpracują z cylindrem, a nie tłok.

 

nie wiem czy czytales moj pierwszy post i napisalem tam ze wstawilem tlok z pierscieniami bo kosztowalo mnie to tylko 170zl [NOWY] (tlok + pierscionki 600zl a same pierscienie 250zl jak bym chcial kupic w polsce) wiec nie widze najmniejszego sensu wymieniania samych pierscieni. Co do honowania to zanioslem to do warsztatu gdzie robia to od wielu wielu lat i mieli mi zmiezyc czy cylinder mozna przechonowac (byl gladki jak lustro dlatego wymagal honowania) czy trzeba wstawic tuleje, dostalem odpowiedz taka ze mozna przechonowac. Co do roznicy pomiedzy starym tlokiem a nowym to jest taka ze jak mialem zalozony stary tlok to moglem wsadzic zapalke pomiedzy tlok a cylinder a na nowym ledwo paznokiec wchodzi. na startym z racji przedmuchow dymil po odjeciu gazu jak 8 WSK razem odpalonych, a teraz ani nie posci dymka malego (jedynie odpalony po postoju lub przy odcieciu lecz nie zawsze). Co do swiecy to napewno nie jest jej wina jak i gaznika te rzeczy sa na 100% sprawne i wyregulowane. Od znajomego dowiedzialem sie ze na 99% to bedzie wina zbyt duzego luzu na zaworkach co powoduje niedostateczne napelnienie i oproznienie cylindra na wolnych obrotach.

Pozdrawiam

[thors]

pierscienie i tlok sa nowe wiec dlaczego maja sie niezgadzac luzy?? honowany byl cylinder (te takie smieszne rysy co nanim sa to honowanie) by dotarly sie nowe pierscienie (cylinder nie mial garbika i jego wymiar nie odbiegal od nominalnego).

A co jeśli podczas honowania płytki zebrały naprzykład 0.05 mm materiału? Lepszym wariantyem byłoby nie dotykać w ogóle cylindra, lub chociaż zmierzyć srednicówką wymiar.

Ale jeśli mówisz, ze wczesniej był większy luz i nie dymił to może trzeba poczekać, aż owalizacja ściśniętych pierścini ustąpi i się dopasują do cylindra.

W za duży luz na zaworach bym nie wierzył, bo takie przypadłości występują gdy zawór ma za mały luz i jest podparty.

Podsumowując : dymi olejem czy super bogatą mieszanką? Czasami nie wlałeś oleju ponad miare?

[Adam M.]

Koledzy przyjmijcie do wiadomosci ze nowe pierscienie nie uloza sie do nieprzechonowanego cylindra, to raz. Dwa ze to ulozenie sie troche potrwa.

Trzy ze jezeli motocykl nie trzyma wolnych to uklad wolnych obrotow gaznika z jakiegos powodu nie dziala i zadne gadanie ze bylo regulowane i musi byc dobrze tego nie zmieni.

Gaznik z powrotem na stol i trzeba sprawdzic dysze paliwowa i powietrzna wolnych oraz polaczenia i przeloty ukladow wolnych obr. w korpusie gaznika. Przed wyjeciem gaznika trzeba zdjac bak i dokladnie obadac, czy przepustnica schodzi do samego konca, czy nie podpiera sie na srubie obrotow, albo za wysoko podciadnietej lince, jezeli tak jest to opuscic ja do konca, znalezc z serwisowki wyjsciowa wielkosc na ustawienie sruby skladu mieszanki / powietrza i po zalozeniu baku sprobowac odpalic. Jak to nic nie da to zdecydowanie wyjac gaznik i szukac przypchania w ukladzie wolnych obrotow, pamietajac ze oprocz przelotu wolnych do gardzieli gaznika jest polaczony z ukladem wolnych otwor przejscia ( z niskich na wysokie obroty ) - i ten tez warto sprawdzic czy jest drozny.

Zawory nic do tego nie maja, chyba ze luzu nie maja wogole i sa podparte w polozeniu otwartym.

 

Adam M.

Edytowane 11 Maja 2006 przez Adam M.

[ural_zgora]

Ja bym obstawal za tym aby jeszcze raz sprawdzic ustawienie rozrzadu oraz luzy zaworowe, (tlok po sprezaniu w gmp czy zawory sa calkowicie zamkniete i czy w ogole luzy minimalne sa zachowane).

A kreciles moze przed rozbiorka silnikiem kilka razy w kolo ? Moze te walki przestawione o 180 stopni byly w polozeniu kiedy byl wydech a tlok byl w gmp?

Nie wiem jak tam u Ciebie jest, ale jezeli iskra jest generowana co obrot walu korbowego to nie ma roznicy czy walki sa ustawione na znaki czy tez przestawione idealnie o 180st, powinien chodzic.

Jezeli docierales zawory to luz zaworowy tez sie lekko zmniejszyl.

No i ten odpreznik, czy aby dziala poprawnie ? Moze podpiera zawory wtedy kiedy nie trzeba?

Jeszcze jedno takie glupie pytanie (bo jestem przewrazliwiony przez ta ruska produkcje) czy ta zebatka ktora wymieniles na walku rozrzadu byla identyczna jak ta stara tzn znak byl wybity w tym samym polozeniu wzgledem mocowania na walku ?

Edytowane 11 Maja 2006 przez ural_zgora

[Asmodan]

Witam

Wlasnie dokladnie przestudiowalem serwisowke i mam rozrzad ustawiony tak jak tam pisze. Jutro sprawdze jeszcze raz dokladnie luzy zaworowe, zauwazylem jeszcze jedna rzecz ze jak spada z obrotow to gwirzdze z wydechu tak jak by tam sie "chomik wkrecil ". co do gaznika to czyscilem go i przedmuchalem kompresorem i nadal to samo bylo wiec nie wiem czy to jego wina, srobka od obrotow jest na zewnatrz wiec nie moze ocierac o przepustnice, dodam ze gaznik jest membranowy.

 

A co jeśli podczas honowania płytki zebrały naprzykład 0.05 mm materiału? Lepszym wariantyem byłoby nie dotykać w ogóle cylindra, lub chociaż zmierzyć srednicówką wymiar.

Ale jeśli mówisz, ze wczesniej był większy luz i nie dymił to może trzeba poczekać, aż owalizacja ściśniętych pierścini ustąpi i się dopasują do cylindra.

 

cylinder dalem do roboty do warsztatu i oni zmierzyli, podalem im tylko "service limit" przy jakim nadaje sie cylinder do szlifu i stwierdzili po zmierzeniu ze jest jeszcze dobry i mozna honowac. Co do dymieni przed wymiana to spalal 1 L oleju na 250-300km a teraz zadnego ubytku nie widze, tylko dymi po dluzszym postoju przez chwile.

Pozdrawiam

[ural_zgora]

zauwazylem jeszcze jedna rzecz ze jak spada z obrotow to gwirzdze z wydechu tak jak by tam sie "chomik wkrecil ".

 

Moze ten odpreznik pieprzy cala sprawe ?

[Asmodan]

Witam

Wiec tak problem odpalania zazegnany, wyregulowalem w kawie zaworki i odpala na dotyk oraz trzyma wolne obroty. Co do dymienia na zimnym silniku to jezeli sie jezdzi spokojnie po drogach, to na zimnym nie dymi ale jezeli wczesniej latam po hopkach lub na jednym kole to do wezyka odpowietrzajacego dostaje sie olej i jest wypluwany do airboxa, znalazlem na necie ze jest to wada klxa wersji C i jest kilka sposobow na zlagodzenie ilosci wypluwanego oleju.

Pozdrawiam