shimmy zbiera żniwo... wypadek

[Śliwa]

A gdzie on te 160 w Polsce gonił? Ładna mi normalna jazda...

Nie no Stary widzę że jeździsz Uralem ale jesteś z Wawy więc kompletnie Cię nie rozumiem. Toż już nawet nie wspominając o takich trasach jak obwodnica Radzymina, czy choćby trasa Katowicka, lecz wystarczy głupia Radzymińska na odcinku gdzie nie ma dolotowych podporządkowanych czy Prymasa Tysiąclecia, itp. żebym mając małą SV'eczkę bez żadnego konkretnego kręcenia osiągnął 160 km/h :wink:

 

 

 

A dla Kolegi życzę szybkiego powrotu do zdrowia, jakim sprzętem leciał ??

[Matt]

Dość poważne obrażenia :wink:

Oby jak najszybciej wrócił do zdrowia...

ehhhh...

pozdro

[mierzwa2]

Szybkiego powrotu do zdrowia!!!! Nie daj się Czarek-fighter!!! Współczuje bo piękna pogoda ciepło a tu szpital najgorsze co może spotkać poczatek sezonu. Biedny chłopak to musi boleć jak cholera....

[wieczny student]

Na polskich drogach, przy polskich przepisach 160 km/h to nie jest normalna jazda.

 

Życzę Czarkowi szybkieo powrotu do zdrowia!

[Mariusz]

Szczescie w nie szczesciu,dobrze ze tak sie to skonczylo bo moglo byc gorzej.Niech chlopak szybko wraca do zdrowia.

[MAjoRe]

Najgorsze na poslkich drogach, nie są dziury, tylko jezdnia nierówna poprzecznie. Podbija ci oponę do góry i wtedy o shimmy nie trudno. Ostatnio miałem taki przypadek, naszczęcie udało się to opanować.

Kolega niech wraca jak najszybciej do zdrowia, bo to jest dla nas wszystkich najważniesze.

Pozdrawiam

[kacper_84]

Zycze szybkiego powrotu do zdrowia i na 2oo oczywiscie :icon_twisted:

[pit_1]

Nie no Stary widzę że jeździsz Uralem ale jesteś z Wawy więc kompletnie Cię nie rozumiem. Toż już nawet nie wspominając o takich trasach jak obwodnica Radzymina, czy choćby trasa Katowicka, lecz wystarczy głupia Radzymińska na odcinku gdzie nie ma dolotowych podporządkowanych czy Prymasa Tysiąclecia, itp. żebym mając małą SV'eczkę bez żadnego konkretnego kręcenia osiągnął 160 km/h :icon_twisted:

 

 

 

A dla Kolegi życzę szybkiego powrotu do zdrowia, jakim sprzętem leciał ??

 

przekaże zyczenia powrotu do zdrowia....

a leciał sobie fzr 600

 

 

lecę sobie niedługo do niego ...z wielką wiązanką życzeń od was..

Edytowane 9 Maja 2006 przez pit_1

[Sadek]

za szybko!!! za szybko!!!

powrotu do zdrowia zycze.

[Gość Zbycho]

Na polskich drogach, przy polskich przepisach 160 km/h to nie jest normalna jazda.

 

Życzę Czarkowi szybkieo powrotu do zdrowia!

 

 

Nikt normalny nie jeździ motocyklem.

 

A Czarkowi życzymy zdrowia, Duuuużo zdrowia.

[the-one]

Rowniez sie dolaczam .. szybkiego powrotu do zdrowia... ja wczoraj mialem shimmy jadac 70 km/h po prostej asfaltowej drodze w mojej wiosce... przejezdzalem obok koscila i puscilem kierownice zeby sie przezegnac (zawsze tak robie) i nacisnelem tylni hamulec i w tym czasie kierownica zaczela latac w lewo i prawo lecz byly to male drgania, bez problemu zlapalem kiere... nie wyobrazam sobie tego przy 160 km/h

[&REW]

Kurczę, no faktycznie pechowo. Zdrowia i potem żeby nie zabrakło odwagi znowu wsiąść.

 

Ja ostatnio też zaliczyłem jumping na prostej niby dobrej drodze. Znaków nie było ostrzegawczych, a łaty poprzeczne wystarczające, żebym przy 70-ciu zrobił parę hopków.

 

Chyba założę amora, wszyscy mi doradzają. W końcu lepiej zapobiegać niż leczyć.

 

Pozdrowienia,

 

&REW.

[Fat]

Szyma w FZR600? :icon_twisted: To w co on wjechał? Niech się chłopak kuruje i wraca do zdrowia szybko.

[robher]

Nikt normalny nie jeździ motocyklem.

 

Zbycho i tu sie z Tobą zgadzam .

160 na tych dziurawych drogach to masakra sam śmigam i to szybciej

ale na autostradach albo drogach szybkiego ruchu tam nawierzchnia

jest już lepsza.

A tak pozatym to życze szybkiego powrotu do zdrowia i żeby wszystko było OK.

[jarekk]

A gdzie on te 160 w Polsce gonił? Ładna mi normalna jazda...

 

 

Na polskich drogach, przy polskich przepisach 160 km/h to nie jest normalna jazda.

 

Życzę Czarkowi szybkieo powrotu do zdrowia!

 

Ejjj chlopcy nie przesadzajcie!! Drogi rzeczywiscie mamy fatalne ta kwestia nie podlega jakiejkolwiek dyskusji no ale zdarzaja sie u nas czasem 150m-200m odcinki calkiem przyzwoitych nawierzchni wiec jaki problem :icon_twisted: ??

 

A koledze oczywiscie zyczymy szybkiego powrotu do zdrowia

Edytowane 9 Maja 2006 przez jarekk