Mój pierwszy motocykl

[rapa]

Witam,wszystkim którzy pragną zakupić swój pierwszy motocykl i mają dylemat jaki wybrać proponuję: tylko i wyłacznie Kawasaki GPZ 500S rocznik 94' i wzwyż.Super zwinny,lekki dwucylindrowiec,moc 60 KM,zrywny i szybki ,wygląda jak ścigacz a jedzie się jak na wygodnym turystyku,hamulce tarczowe,chłodnica,centralny tylny amorek,przewody w oplocie stalowym,duży bak,mało pali.Suzuki GS wymięka.Pozdrawiam.

Edytowane 7 Maja 2006 przez rapa

[rafauM]

To miło, ale o co chodzi?

[rapa]

To miło, ale o co chodzi?

ale o co chodzi?

[the-one]

Suzuki GS wymięka

 

a smigales GSem... i ktory rocznik, model GSa masz na mysli ?

[rapa]

a smigales GSem... i ktory rocznik, model GSa masz na mysli ?

Śmigałem GS 2001 rok i naprawdę Kawasaki jest lepsze.

[trajka66]

No co ty takie pierdziki :icon_exclaim: , na pierwszy sprzet tylko jakis 1000, no moze sportowa 600 jak sie ma mniej kasy.

[komalo]

Wyraźnie wątek jest prowokatorski co by zdenerwować użytkowników wszystkich innych motocykli. Nie karmcie trolla!

 

Piszę to, mimo że sam jestem posiadaczem GPZ500 i jest to mój pierwszy motocykl. Oczywiście go polecam i jestem bardzo zadowolony ale nie uważam innych motocykli za dno. Pozdrówko!

[dziur]

rapa- dobry tekst stary, mam takie małe pytanko, ty nie występowałeś przypadkiem w HBO "na stojaka" ? Jak nie to misiek ....... wysyłaj sms-a czym prędzej napewno cie puszczą :wink:

[bodek_o]

Każdy motocykl jest dobry pod warunkiem, że jest sprawny techniczne i ma dobrego jeździca.

 

P.S. Kiedyś ścigałem się z kobitką (dawne lata osiemdziesiąte) Ona Polenozem, a ja Audi 80 1.6D. Nie dałem rady. :wink:

[Boleś]

To, że przegrałeś to akurat nic dziwnego - poldek miał moc co najmniej 75 PS (o ile nie była to wersja 2.0 ford lub fiat) a wolnossący diesel 1.6 VW/audi - 54 PS a właściwie ospałych szkap pociągowych :wink: Jeżeli pani za kierownicą poloneza miała pojęcie o prowadzeniu auta, byłeś z góry na straconej pozycji :)