Suzuki GS 500

[maciek87]

Witam szanownych

własnie wróciłem z oględzin tego motocykla rok 92 : http://www.motopark.gratka.pl/ogl/31.html

jak widać cena nie mała 6500 zł max opuszczą 200 zł, no może 300zł, i zastanawiam sie czy warto, motocykl posiada:

- opony nówki (fredzle są, tylko zapomnialem popatrzec jakiej firmy :icon_twisted:)

- nowy zestaw napędowy (łańcuch, zebatki)

- gaźniki czyszczone, zsynchronizowane

- zawory regulowane

- nowy olej

 

Motocykl sprowadzony z niemiec po kupnie dostaje komplet dokumentów tj. brief, wszystkie potrzebne tłumaczenia, przegląd w cenie, oraz zwolnienie z VATu. Aha i miesiąc gwarancji.

 

I teraz mam dylemat czy kupić na miejscu tj 1KM od domu, czy szwedac się po Polsce szukając tańszego (nie koniecznie lepszego, zdrowszego sprzęta).

Ogólnie motocykl się ładnie prezentuje, wygląda na zadbanego, w poniedziałek mam możliwośc jazdy próbnej.

I co o tym myślicie.

 

 

EDIT dodam ze to moj pierwszy motocykl.

Edytowane 6 Maja 2006 przez Dominik Szymański

[gajoss]

przekalkuluj i zobacz ile Cię wyniesie to moto co do grosza aby nim jeździć...zobacz po ile chodzą inne i jak cena będzie niedużo wyższa za ten co chcesz kupić to kup i ędziesz mial pewny sprzęt...moje zdanie :icon_twisted:

[Domel]

No cena wysoka(choć na + to nowy zestaw napędowy i opony)bo GS jest sporo więc ceny też niskie.A ma książke serwisową żeby uwiarygodnic przebieg??Bo tak to wychodzi 1200km rocznie co jest troche podejrzane.

[karol1001]

92 rok i 18 000 przebiegu??? Chyba mu sie jedno zero zapodziało... Jak dla mnie - nie opłaca się! Z tego co wiem to Boniek i Astare sprzedawali swoje GS bardziej zadbane, pewniaki i po podobnych cenach. Ja odradzam.

[bekriss]

- opony nówki (fredzle są, tylko zapomnialem popatrzec jakiej firmy :icon_twisted:)

- nowy zestaw napędowy (łańcuch, zebatki)

- gaźniki czyszczone, zsynchronizowane

- zawory regulowane

- nowy olej

 

No wiec opony np tani haidenau ok 550zl

Naped ok 600zl

Gazniki ok 150zl;

Zaworki ok 150zl

Olej z filtrem ok 100zl

Tlumaczenia 150zl

Zwolnienie z vat 155zl

 

Licznik cofniety. Dokladnie go obejrzyj, przejdz sie, pusc kierownice podczas jazdy, a najlepiej wez kogos ktos sie zna. Dowiedz sie czy sa rachunki na olej i zlecenie regulacji lub rachunek/fakture z warsztatu.

Edytowane 6 Maja 2006 przez bekriss

[maciek87]

No jestem,

własnie rozmawiałem z kuzynem (jeździ Thundercatem) on na nim jechał i mówi że wszystko jak najbardziej ok, odpalił szybciutko, rozpędza sie żwawo, nie znosi. W ten przebieg to ja sam nie wierze, choć podobno to sprzęt od wiarygodnego sprzedawcy, nic to w poniedziałek pojade i sie przejade :icon_twisted:. Może coś sie jeszcze zbije z ceny, a o książke serwisową to własnie zapomniałem zapytać, zapytam.

Dzięki za odpowiedzi, czekam na więcej.

Edytowane 6 Maja 2006 przez maciek87

[Dziki_YZF]

zwróc uwagę że owy motorek ma kierownice, górną półkę i lusterka od wiele nowszego modelu, więc jeśli ktoś by tak mało na nim jeździł to chyba by nie zmieniał tych rzeczy, sprawdź stan przedniej tarczy, ona powinna ci podpowiedzieć prawdziwy przebieg.

pozdro

[maciek87]

Ok a jak poznam poziom zużycia tarczy ?

[Domel]

Jak przejedziesz palcem to jak wyczujesz na niej próg(zwłaszcza duży) to wskazuje że moto ma troche nakulane:)A faktycznie wpierw nie zauważyłem ale tak jak Dziki mówi-kierownica była zmieniana i lusterka chyba też.

[Boniek]

Cena całkiem wysoka, jak na ten rocznik i baaaaardzo podejrzany przebieg. Ale jeśli faktycznie sprzęt jest w dobrym stanie technicznym to na przebieg nie ma co się oglądać. Jeśli będziesz jeździć to zrób porządną rundę. Potem zobacz czy nigdzie nie ma wycieków, obsłuchaj dobrze silnik z każdej strony. Tak jak pisał bekriss sprawdź czy nie ściąga jak puścisz kierownicę w trakcie jazdy. Sprawdź czy nie ma luzów na kołach i w główce ramy. Jak będziesz jechał dokręć parę razy do czerwonego pola żeby sprawdzić czy nie dławi się na wysokich obrotach. Jak coś więcej wymyślę to dopiszę :D

[aadamuss]

Jeżeli ktoś stwierdził, że cos tam jest wymienione to nie bralbym tego moto. Lepiej szukac czegoś co ma wszystko w oryginale. Co do wymian eksplotatcyjnych to czasami lepiej kupic i samemu porobić wszystkie wymiany i regulacje, wtedy masz pewność, że to jest zrobione. Jakoś nie wierzę aby ktoś inwestował kasę przed sprzedażą. Pozdrawiam Adam

[maciek87]

Witam.

To jest komis, i serwis zarazem więc co by im zależało wyregulować te zawory, wyczyścić, zsynchronizowac gaźniki ? dopytam się jak mi to udowodnią. A co do tej kiery, może została wymieniona ponieważ seryjne dwie połówki były niewygodne ? Nie wiem, tak sobie to tłumacze.

Jutro tam napewno pojade i dopytam sie tych wszystkich rzeczy o których mówicie, i jesteście pewni że ta górna półka jest nieoryginalna ? (może wezme aparat i zrobie zdjęcia tych detali, o ile pozwolą ? i tu wrzuce ?) A co do motocykla Astarte który sprzedawała, to niestety nie miałem wtedy pieniędzy, a i mały bandit też przeszedł koło nosa ;(

Wsumie pracuje tam kolega, więc może nie wrabiał by mnie w mine, łudze sie ? To tyle jak narazie.

Pozdrawiam.

[chorcio]

Witam

tu masz poruwnanie ceny moto tez z niemiec przebieg bardziej autentyczny imoto juz zarejestrowane http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=102244539 (to nie jest moj motocykl wiec nie jest to zadna reklama :D )

 

A tu masz namiary http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M199410 na kolesi którzy ściagaja tylko gs z Niemiec (ich znajomy pracuje w serwisie) wszystkie maja udokumentowanie przebiegi i naprawy, wymiany sa ksiaki - w prawdzie sa z tarnowskich Gór (slskie) ale dowaza moto za mała opłata gdzie chcesz sam miałem u nich brac gs ale jednak postawiłem na xj 600 s, a mieli pieknego gs z 1996 za niecałe 6000pln do tejestracji motor wygladał jak z fabryki po prostu miód, zreszta ten z linka tez niczego sobie w takiej cenie z pena owiewka

pozdrawaiam i miłych zakupów gs 500 :D

[Nowy Kubi]

JAk dla mnie kupowanie GSa anno domini 92 za 6500 tys to decyzja bez sensu. A prywatnie to w komisie w ogole bym nie kupil. Zastanów sie co bedzie jak za rok bedziesz chciał go sprzedac. Za ten rocznik to wezmiesz 4 tys jak cie przypili.

 

A w powymieniany napęd, regulację i wszystko to wierzę jak sobie sam to zrobię. Ja w zeszłym roku, w czerwcu czyli nie po sezonie, kupiłem baardzo ładnego GSa rocznik '97 za 6700. Tomek Kulik moze potwierdzić. Teraz zmienilem naped, oponę zrobilem wszystkie regulacje i jest igiełka. Gdybym chciał go sprzedać mysle ze wzialbym 7500 gdybym sie postarał, a 7 to "na pniu" ale to jest rocznik 97 nie 92. Tych starych to jak psów jest a o młodsze troche trudniej.

 

Albo kupuj stary ale dobry - ale nie za taką cenę, a jak za taką cenę to rocznik 96 nie starszy.

PZDR

[mierzwa2]

Prawdą jest to że kupując w komisie za rok dwa jak będziesz chciał sprzedać to lipa.... No i 18 tyś ok z 92 to jest NIEMOZLIWE!!! Powiedzcie jak to jest że wszystkie moto w Polsce mają mniej niz 30 tyś prawie że WSZYSTKIE!!! później już sie nimi nie jeździ? :icon_exclaim: :biggrin: