Jak uzyskać najlepsze przyspieszenie???

[.:SoBoL:.]

Witam!!!

 

od jakiegoś czasu zacząłęm experymentować z moto i wprowadzać troche toerii do jazdy i doszedłem do przyspieszania :banghead:

 

A wiec: moje moto ma max moment obrotowy przy 5000 a max moc przy 6800. Wiec teoretycznie, aby uzyskać najwyższe przyspieszenie powinienem wkrecic moto na 5 tys, ruszyć i zmieniać biegi jak dojdzie do 7 okolo- w teorii sysko OK!

 

Tylko ze to troche nie przekłada sie na praktykę i dla mnie jest to troche bullshit bo jak ruszam przy 5 tys. to

poprostu zaczynam ostro palić gume a to nie o to loto!!

TU pytanka:

CZy przy tych wszystkich obliczeniach nie biora pod uwage przyczepności opon???

Jak puszczac sprzegło przy tym??

Jakie sa wasze motody na najwydajniejsze przyspieszenie???

 

POzdro

 

PS. jak coś było podobnego to nie jedzcie mnie tylko wkleicie konkretne linki bo ja jestem na bakier z przegladarką. Thx z góry

[weasel]

.

Edytowane 22 Kwietnia 2006 przez weasel

[Golas]

Jakie sa wasze motody na najwydajniejsze przyspieszenie???

 

Bez gazu podczs ruszania zeby kołka nie piszaczały, pozniej duzo gazu ale tak zeby nie poderwało maszyny do góry ;) a jak "czujesz" ze moto ma juz nadwyzke mocy na tym biegu na którym jedziesz to zwiekszasz bieg i znowu czekasz az sie rozbuja, metoda dobra trzeba tylko poćwiczyć...

[.:SoBoL:.]

Wiesz co .. Ja to sądzę, że jeśli masz mocny, szybki motocykl, to już tych koników nie liczysz. Zmień grata jak chcesz śmigać albo urządź wyścigi niewyścigowców w swoim mieście.

 

Pomyśl co piszesz bo to jest nielogiczne!!!!

 

Co mi da zmiana sprzęta jak nie bede umiał wykorzystać całej mocy.

[Barnaby]

Bez gazu podczs ruszania zeby kołka nie piszaczały

czemu bez gazu? a sprzęgło to od czego masz? możesz bez problemu ruszyć przy 5000obr/min odpowiednio regulując sprzegłem, by nie dopuścić do poślizgu koła lub podbicia przodu motocykla. popatrz jak startuje się na 1/4 mili.

[Engels]

czemu bez gazu? a sprzęgło to od czego masz? możesz bez problemu ruszyć przy 5000obr/min odpowiednio regulując sprzegłem, by nie dopuścić do poślizgu koła lub podbicia przodu motocykla. popatrz jak startuje się na 1/4 mili.

 

No właśnie... Nie patrzę na obrotościomierz przy ruszaniu, po prostu jak czuję że za dużo gazu daję na starcie to się sprzęgłem reguluje albo rzadziej, trochę gazu odejmuje i tyle... Na tyle gazu i sprzęgła żeby się tylne koło nie ślizgało...

 

A co do podbijania, to u mnie nie ma z tym problemu w FZ'cie... Ćwierć tony wagi w połączeniu z rozstawem osi jak w chopperze i jeszcze nigdy sam mi na koło nie poszedł... :icon_eek: ;)

[.:SoBoL:.]

czemu bez gazu? a sprzęgło to od czego masz? możesz bez problemu ruszyć przy 5000obr/min odpowiednio regulując sprzegłem, by nie dopuścić do poślizgu koła lub podbicia przodu motocykla

 

no tylko jak bede tak ciągle sie bawił to zamęcze sprzęgło :/

 

Generalnie widze, ze nie ma co filozofować tylko jeździc bo teoria mi duzo nie pomoże ;]

[Dziki_YZF]

akurat VX 800 to moto do raczej spokojnej jazdy więc nie ma co go pałować za ostro. Jak chcesz szybko jeździć to zmień sprzęt ale polecam na początek wyczucie obecnego.