Skocz do zawartości

a bylo tak pieknie...K-750- problemy z prawym cylindrem


wild
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

i masz babo placek-

 

gdy odpalamy motocykl, na poczatku ladnie chodzi na obydwa cylindry- chwile popuka i przerywa-

 

lewy baniak chodzi bez zarzutow, prawy...

 

nie jest to wina gaznika, byly rozbierane czyszczone, docierane.

-swiecy- rowniez nie.

-paliwa...

 

pytalismy kilka osob i sugestie padly na cewke- zmienic i dac uralowska tak zeby sie pozbyc rozdzielacza.

 

 

damy rade.. mam nadzieje :)

 

Goska

Dzika, tak jak natura chciała

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rónież miałem takie objawy. Zamień miejscami świece, fajki, kable (po kolei każdy element, żeby było wiadomo który z nich zawodzi). Nie pamiętam już co to było (dwa lata temu z nim walczyliśmy), ale chodzi mi po głowie docieranie zaworów... Trochę z tym roboty było, ale jak się raz z tym uporaliśmy to do dziś nie ma problemów :).

Jeżeli na wolnych obrotach nie chodzi jeden cylinder, a na zimnym silniku sa z nim jeszcze większe problemy, to z doświadczenia mogę Ci napisać: pierścienie... U mnie pękł olejowy i były takie objawy. No ale to było po tym jak na zatartym silniku przejechałem 200km do domu ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wieczny:

 

zawory byly docierane, pierscien nie pelk bo by sie harmanilo wszystko.

 

to nie jest wina swiec, zamienialismy i to nic nie pomoglo.

 

najwiecej wskazuje na cewke...

Edytowane przez wild

Dzika, tak jak natura chciała

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzenie cisnienia na obu garach to raz, potem dokladne ustawienie przerwy na przerywaczu ( 0.35 - 0.4 ) i sprawdzenie rozdzielacza ( wypalony styk ? )

A ogolnie to nowy zaplon Prameti i po klopotach.

 

Adam M.

 

jaka wersje polecasz? te z magnesami na kole zamachowym czy ten montowany na wale?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to czasem nie to samo ?

Ja montowalem wersje idaca do dnieprowskiego aparatu zaplonowego, i ta dzialala b.dobrze, ale to juz prehistoria. Uklad montowany na wale nie przenosi luzow spomiedzy kol zembatych i na pewno jest lepszy, jak zreszta ostatnia, duzo lepsza elektronika.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba sie nie zrozumielismy :)

 

http://www.prameti.webpark.pl/boxery/boxery.html

 

tam sa dwie wersje- jedna montuje sie w miejsce orginalnego aparatu zaplonowego, drugą poza silnikiem, za to czujniki umieszcza sie na kole zamachowym

 

PODOBNO ta druga jest bardziej dokladna i silnik na niej lepiej chodzi... jednak wymaga ona interwencji w sam karter, czego nie trzeba robic wybierajac pierwszy modul.

 

z Twojego postu wnioskuje, ze uwazasz ze lepszy jest modul z czujnikami bezposrednio na kole zamachowym, zgadza sie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie PODOBNO, a logicznie rzeczy ujmując... Ruscy nie docierają kół zębatych. Składają i jak się kręcą, to jest OK. Docierają się one w silniku i normalną rzeczą sa powstałe z czasem luzy. Naturalnie lepsza jest instalacja na kole zamachowym, ale to juz grubsza robota...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...