Skocz do zawartości

Kawasaki ZX7R


wally
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Po co? To chyba oczywiste. Jestes poczatkujacym motocyklista i zamiast ladowac kase 2 razy w 2 rozne moto to kupiujesz od razu taki jakim bedziesz jezdzil pozniej (jak juz nabedziesz wprawy).

A zdlawic jest w miare latwo - najprosciej (nawet wlasnymi silami mozna probowac) to wstawic dodatkowa podkladke pod gazniki zmniejszajaca srednice gardzieli (zazwyczaj wyciety otwor ma ksztalt gwiazdowato-sloneczkowaty). Na ile koni mniej zdlawi to ciezko wyliczyc. Czasami mozna kupic gotowe podkladki od ludzi, ktorzy taka metoda mieli zdlawione moto ale sobie oddlawili. Byc moze po takiej operacji trzeba bedzie takze wybrac inne dysze (no i regulacja).

 

Powodzenia, po glebszym zastanowieniu gdybym mogl cofnac sie w czasie to bym tak wlasnie pierwszy moto kupowal.

 

MREW

********************

Triumph Speed Triple :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co? To chyba oczywiste. Jestes poczatkujacym motocyklista i zamiast ladowac kase 2 razy w 2 rozne moto to kupiujesz od razu taki jakim bedziesz jezdzil pozniej (jak juz nabedziesz wprawy).

 

Ja tego nie nazywam ładowaniem kasy dwa razy, tylko normalną ewolucją kierowcy. Sorry, ale nie zrozumiem dławienia sportowego motocykla "żeby 2 razy nie wydawać kasy". Równie dobrze można odpowiedzieć - odkręcaj tylko do 6 tys.obr, będzie wtedy nawet ZX-7 nie będzie potworem - metoda najprostsza, nie potrzeba w nią inwestować nawet złotówki.

 

A co do dławienia - musi być wszystko zgrane. Pamiętam jak kiedyś dla w celach EKSPERYMENTU wyciągnąłem ograniczniki otwarcia przepustnic z GS500, nie zmieniając dysz. Chodził jak stara k**a na wybiegu, przy 7 tys dostawał czkawki itp. Dopiero po zamontowaniu dysz, ustawieniu iglicy itp motocykl był oddławiony i chodził prawidłowo. Tak więc zanim zaczniesz we własneym zakresie wykrawać jakieś podkładki pod gaźniki proponuję się dobrze zastanowić.

 

Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Skoro juz bardzo chcesz dławić "siódemkę" to proponuje wstawić kryzy w dolocie. Ja kiedyś zmieniłem airbox w swojej VFRce, wstawilem duży stożek i przez dobór odpowiedniej średnicy kryzy (rurki) w dolocie stroiłem całość tak aby chodziła najlepiej. Gdy wstawiłem kryzę średnicy ok. 3 cm motocykl wkręcał się jedynie do średnich obrotów, później już się dusił. Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...