przemek3578 Opublikowano 27 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2006 Dzieki - Lucack. Skontaktuję się z tym człowiekiem i zobaczymy może coś poradzi (mam nadzieję) jak coś to napiszę do Ciebie. SERDECZNIE POZDRAWIAM i jeszcze raz dziękuję!!! :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucack Opublikowano 29 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2006 Dzieki - Lucack. Skontaktuję się z tym człowiekiem i zobaczymy może coś poradzi (mam nadzieję) jak coś to napiszę do Ciebie. SERDECZNIE POZDRAWIAM i jeszcze raz dziękuję!!! :icon_twisted: no mamy niemal październik a mój rozrusznik działa bezawaryjnie, no czasem może złapie poślizg ale wtedy trzeba puścić guzik startu i powtórzyć.a jeśli chodzi o te sprężynkę z koła rozrusznika to jest to hamulec, powodujący że po puszczeniu guzika start, koło rozrusznika szybciej się zatrzymuje i prędzej przestaje terkotać. Ja tej sprężynki nie założyłem w ogóle ze względu na słaby stan gwintów w karterze do przykręcania lewej kapy - miełem to zrobić potem ale nie zrobiłem. efekt jest taki że naciskam przycisk, silnik zapala, puszczam przycisk i wtedy kółko jescze pare razy terkocze i wraca na swoje miejsce i jest już cicho. Może brak tej sprężynki powoduje, że jakby rozrusznik jest odciążony i lepiej zazębia??? ej no chopy, ile to tych iksfałek "SE" jeździ po mazowieckim?moznaby tak sie kiedys spiknąć na jakieś palenie gumyno, żartowałem z tym paleniem gumy bo znaleźć dobry kardan nie byłoby łatwoale popatrzeć na siostrzyczki byłoby miłopozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucack Opublikowano 1 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2008 ahoiporuszam stary temat ale tylko o tyle, że informuję iż cały sezon 2007 od kwietnia do listopada rozrusznik o którym pisałem wcześniej nie zawiódł mnie ani razu przy codziennej jeżdzie do pracy.pozdruffki Lucack Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
artix Opublikowano 25 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2008 no i szlak by trafil,rozebralem rozrucha a tam pozadek!! tulejki git,łozysko git wszystko niby wpozo a po wkreceniu nie moze rozkrecic 920 cm3 do odpału.Moja diagnoza: szlak trafil uzwojenie.ma zbyt malo mocy aby ukrecic silnik ( zjarane pewnie pare sekcji uzwojenia wirnika.) tylko skad tu teraz wziac nowy caly rozrusznik badz sam wirnik?miałem to samo jak rozkręciłem było ok ,wymieniłem tulejki wszystko przeczyszczonei szczotki nowe.na stole działal jak wariat a po wkręceniu lipa ...strasznie ciężko kręcil i co sie okazało....tulejki za długie i po wkręceniu sie ściskaly i klinowaly cały rozrusznik i w ten sposóób na uzwojeniu luty puścily i nowy problem ale zrobiłem wszystko i gra ..pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DrDredd Opublikowano 1 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2008 podpinam sie pod temat zeby nie zaczynac bezsensownie nowego. Mam prośbe, czy mógłby ktos napisac gdzie ten rozrusznik sie znajduje i jak go wymontowac z xv-ki 535? bede wdzięczny.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siuryt Opublikowano 3 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2011 Witam, troszeczkę odświeżę temat bo... ...Chyba udało mi się znaleźć usterkę w rozruszniku i wydaje mi się, że może ona być odpowiedzialna za większość naszych bolączek. Ale po kolei. Nie jestem specjalistą więc opis może być trochę chaotyczny, ale mam nadzieję, że zrozumiecie. Objawy:Rozrusznik ledwo obraca silnikiem, wydaje dziwny dźwięk. Po wykręceniu świec kręci jak szalony. Dotychczasowy patent:Podkładka wsadzana miedzy obudowę rozrusznika (chyba każdy zainteresowany wie o czym piszę). Problem:Zewnętrzny pierścień przekładni planetarnej w rozruszniku. Jak na to wpadłem:Wielokrotnie rozbierałem i składałem rozrusznik szukając rozwiązania. Po którejś z kolei takiej operacji trzymając za zewnętrzną zębatkę, pokręciłem wirnikiem. Zamiast zębatki zdawczej kręcił się zewnętrzny pierścień przekładni planetarnej (tutaj właśnie wkłada się podkładkę, która po skręceniu obudowy dociska zewnętrzny pierścień przekładni planetarnej w jakimś stopniu blokując ją). Naprawa:Sprawa jest prosta. Wyciągamy i rozkręcamy rozrusznik (opis pominę, chyba każdy zna sposób wyciągania i wkładania bez spuszczania oleju i odkręcania pokrywy bocznej). Należy oczyścić przekładnię (jeżeli zachodzi taka potrzeba zdemontować pierścień zewnętrzny), dorobić kliny (bo w taki sposób zamocowany jest pierścień), znaleźć miejsca, w których mają być kliny, wcisnąć kliny i porządnie skręcić rozrusznik. Efekt:Po założeniu rozrusznika odpalamy motorek, skaczemy, krzyczymy z radości, tarzamy się po podłodze, otwieramy szampana, piwo, flaszkę etc. (co kto lubi) i cieszymy się jazdą. Dlaczego uważam, że ta usterka jest odpowiedzialna za większość bolączek? Na mój chłopski rozum, skoro część obrotów ucieka na przekładni planetarnej, to na ślimaku nie ma dostatecznej mocy do wyrzucenia zębatki i właściwe zazębienie, częściowe zazębienie powoduje wyrabianie się trybów i charakterystyczne dźwięki. Ale to tylko moje domysły. Niestety nie miałem za dużo czasu na testowanie rozrusznika (wyemigrowałem z kraju). Ale po tym zabiegu po jakimś czasie skręciło mi obudowy rozrusznika tak, że jedna ze śrub (tych długich, które trzymają rozrusznik w kupie) stykała się ze śrubą mocującą przewód zasilający. Dlatego ważne jest dobre złożenie. Jeżeli macie jakieś uwagi, pytania, zachęcam do dyskusji. Może się mylę i ktoś mnie sprostuje. Życzę dużo radości z użytkowania naszych zabytków i szerokości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemek96 Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Ja na razie wymieniłem koło zamachowe u siebie i w tamtym roku miałem na nowo lutowany(?) rozrusznik - bo go spaliłem kręcąc w nieskończoność. Jak dotąd jestem zadowolony bo kreci i odpala już dużo lepiej . Może coś w tym jest co opisujesz, ale ja mam na jakiś czas dosyć rozbierania :buttrock: Pozdrawiam właściciela wręcz elitarnego modelu na tym forum :notworthy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemek3578 Opublikowano 5 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2011 A ja zmieniłem Virago na Bandita ale od ostatniej naprawy tj. 2lata rozrusznik dziala bez zastrzeżeń :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.