Opisz swoj najwiekszy speed....

[I_Mat]

-rowerem - 60km/h były problemy z chamowaniem itd. więc sobie odpuściłem (to była dużaaaa górka  :wink: )

 

Ja pamiętam, jak jechalem na reksiu z górki (wielka) przebiegajaca przez toru chciałem zjechać. Jadę, spadł łancuch, zeskoczyłem a reksio.......nie nie źle myślicie nie jechał pociąg rowerek spadł w 30 metrowa przepaść 8O 8O Najważniejsze, że mi się nie stało nic.

 

 

z pozdrowieniami BORSUKLES

Hehe, też miałem takowego reksia(opona kostka z tyłu 8) ) - mój największy wyczyn na tym sprzęcie to skok z małej skoczni(1,5m wysokości). Rozpędzałem się z takiej skromnej górki mocno pedałując i wyskok. . . rower spadł na ulice, a ja leże i patrze jak kolega skacze (na gilu :) ). Ten się rozpędził (ale nie tak jak ja) i krzywo skoczył . . . w efekcie udeżył w drzewo :lol:

A widzieliście taki wyczyn:mój brat na tym samym reksiu, jechał sobie chodnikiem, nagle krzyknąłem żeby go zawołac, a ten popatrzył w moją stronę i dalej jechał przed siebie. W efekcie (metr dalej) udezył idealnie w słup (sam środek;jechał powoli, więc mocno się nie uszkodził)

To teraz o motorowerze (Kadet M780) - dąłem się kumplowi przejechać (bardzo mnie prosił i zapewniał, ze duzo jeździł na swoim komarze).No więc O.K. siada i zamiast ruszyć normalnie to go zerwało, nie umiał nad tym sprzętem zapanować, cały czas go rzucało, aż trafił idealnie środkiem opony w okrągły słupek o szerokości 8cm 8O )- twtedy go podniosło, ale dalej gazu nie puszczał i w efekcie "palił gume" :)

[AdamWo]

Witam, chciałbym dorzucić swoje dwa grosze. Niektórzy piszą, że jazda powyżej 200km/h to szaleństwo, częściowo mają rację. Jednak mając nieco słabszy motocykl powiedzmy 60-cio konny zupełnie inaczej odczuwa się prędkość i ma się inny punkt widzenia na sprawę. Kiedy miałem xj wyciagełm na niej 190km/h, wyobrażenie o jeździe ponad 200 przyprawiało mnie o dreszcz. Niedawno zakupiłem Bandita 1200 i punkt widzenia uległ diametralnej zmianie. Po pierwsze Bandit na świetne hamulce, po drugie rozpędzenie go do 200km/h jadąc sześcdziesiątką wymaga około 500 metrów, wszystko dzieje się nieporówywalnie szybciej niż w xj, w efekcie nie odczuwa się tak prędkości.

 

Zdaża mi się jeżdzić szybko (powyżej 200) jednak robię to tylko w miejscach gdzie nie ma skrzyżowań, na droge nie może wybieć zwierze i jest pusto w zasięgu widoczności. Zgadzam się ze Szramerem, że podejscie w stylu, "jedziesz 200=na pewno się zabijesz" jest niczym więcej niż gderaniem, nie można też klasyfikować kierowców jeżdzących w mieście szybko jako wariatów. Jeżeli ktoś opowiada o swoich miejskich wyczynach zapewne ma na myśli jazdę obwodnicą albo odcinkami dwupasmowymi, gdzie są do tego warunki, a nie szaleństwo po ciasnych uliczkach. Poza tym zawsze trzeba brać poprawkę kiedy słyszy się tego typu opowieści, na ogół są one nieco przeadzone.

 

Najszybciej rozpędziłem się jadąc do Chełma było to 245km/h, z tego ci wiem Bandziorek potrafi zamknąć licznik czyli 260...przekonamy się:wink:

Piotr

 

 

 

 

 

 

 

 

Ktory Bandit 1200 zamyka budzik czyli 260 km/h , ja pierwsze slysze.

Ja mialem stuningowanego o kilka ladnych koni i ledwo co polecial 245.

Cosik chyba CI licznik przeklamuje Piotrze..

Pozdrawiam ! :lol:

[wsporz]

Moj maks to jakies 185km/h, a nawet troszke wiecej na trasie Katowickej kolo Poznania Kawasaki ER-5. Troche sie wowczas posr**em - przyznaje sie 8O .

[Gość Sylwek]

Witam, mój max to 270 kmh GPZ 900R. Jechałem A4 z Krakowa do Katowic, czas przejazdu 12 min. :wink:

 

Pozdrawiam.Born to ride

[BORSUKLES]

Witam, mój max to 270 kmh GPZ 900R. Jechałem A4 z Krakowa do Katowic, czas przejazdu 12 min. :wink:

 

Pozdrawiam.Born to ride

 

...Chyba jedyna normalna trasa jaką znam, gdzie można w miare bezpiecznie przejechać w szybkim tępie...

Pamiętam jak Fordem jechałem z ojcem, a tu tylko ZXeRek 600 śmignął, ledwo go widziałem.

 

z pozdrowieniami BORSUKLES

[rafik]

motorower Stella - 55

Mińsk 125 - 100

WSK 175 Kobuz - 90

SUZUKI GS500 - 190

samochody:

Mercedes 208 - 120

Opel Vektra 1,6 - 185

Saab 9000s - 240

[Gość piotr]

Ktory Bandit 1200 zamyka budzik czyli 260 km/h , ja pierwsze slysze.

Ja mialem stuningowanego o kilka ladnych koni i ledwo co polecial 245.

Cosik chyba CI licznik przeklamuje Piotrze..

Pozdrawiam ! :lol:

 

Cześć, nie wykluczam możliwości przekłamania przez licznik, jedynie jak udało mi się sprawdzić dokładność pomiaru to porównianie prędkości na liczniku i prędkości na mierniku umieszczonym w mieście. Właśnie pomyślałem, że może przy najbliższej okazji poproszę policje żeby zweryfikowali...

pozdrawiam Piotr

[Gość piotr]

Witam, mój max to 270 kmh GPZ 900R. Jechałem A4 z Krakowa do Katowic, czas przejazdu 12 min. :wink:

 

Pozdrawiam.Born to ride

Znajomy o ksywce Gibon z wraz z ekipą jechali tą trasą (od bramki do bramki) 7 min. 10 sek. Dobry wynik prawda

Piotr

[Gość Anonymous]

Witam, mój max to 270 kmh GPZ 900R. Jechałem A4 z Krakowa do Katowic, czas przejazdu 12 min. :)

 

Pozdrawiam.Born to ride

Znajomy o ksywce Gibon z wraz z ekipą jechali tą trasą (od bramki do bramki) 7 min. 10 sek. Dobry wynik prawda

Piotr

 

hmmm tam jest ok 60 km, mi z obliczen wychodzi, ze jak jechali 7 minut to musiali jechac ok. 480 km/h WOW ciekawe jakie mieli sprzety ? 8O :lol:

ps. chyba cos nasciamniali :wink:

[szramer]

Witam, mój max to 270 kmh GPZ 900R. Jechałem A4 z Krakowa do Katowic, czas przejazdu 12 min. :)

 

Pozdrawiam.Born to ride

Znajomy o ksywce Gibon z wraz z ekipą jechali tą trasą (od bramki do bramki) 7 min. 10 sek. Dobry wynik prawda

Piotr

 

hmmm tam jest ok 60 km, mi z obliczen wychodzi, ze jak jechali 7 minut to musiali jechac ok. 480 km/h WOW ciekawe jakie mieli sprzety ? 8O :lol:

ps. chyba cos nasciamniali :wink:

moze już mają dodge tomahawk??? ,albo tego mastodonta z turbina od śmigłowca :twisted:

[maniek_7]

Tak w ogóle, samej autostrady, od bramki do bramki jest ze 40 km. Ale i tak średnia wypada koło 350 km /h...

[AdamWo]

jest tam 44 km dokladnie, i ja samochodem prujac ile fabryka dala , prawie non stop 190 km/h zrobilem to w 18 minut od bramki do bramki, ale newsy chodza rozne, ludzie lubia wymyslac bajery jak trza :wink:

[Gość dr.Big]

Licznikowe 117 km/h, :wink: :) :) Suzuki GSXR 1000, autostrada, Niemcy.

[QBAAA]

Autem 220 km/h (BMW 5.20), motorem 210 (GSX)

[zbyhu]

Z buta:

- idac 12 km/h

- biegnac 35 km/h

 

:lol: :lol: :lol: :lol:

Ale licznikowo :wink:

Pozdro