Tambu Opublikowano 16 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2006 Witam wszystkich!Słyszałem o tym forum dużo dobrego, dlatego zwracam się do was. Mam zamiar kupić niedługo motocykl. Zastanawiam się nad kupnem Suzuki gs 500 i Yamaha fzr 600. Dotychczas jezdziłem na owiele mniejszych sprzętach.Mam bardzo mało doświadczenia dlatego z jednej strony chce kupić gs'a ale z drugiej nie wiem czy jest sens pchać sie w taki zakup jeśli mam kase na yamahe 6-setke. A Wy co byście kupili? Za wszystkie komentaże serdecznie dziękuje! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cytryna ( bandit 400 ) Opublikowano 16 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2006 takich tematow jak twoj bylo wiele, poszukaj a napewno sie dowiesz ;) nie kupoj niczego mocnego, bo w najlepszym przypadku bedziesz wydawal kase na naprawy po wywrotkach :P gs 500 to dobry wybor :) masz kase wiec jak sie Tobie znodzi to sprzedasz i kupisz sobie jakas 600-tke :) ja na gsf 400 i jestem zadowolony a osiagi mam lekko lepsze od gs 500 ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
komalo Opublikowano 16 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2006 Tak, tak. Wcześniej było wiele wątków na ten temat. Skorzystaj z opcji 'Szukaj'. Dużo ciekawych rzeczy znajdziesz też na liście dyskusyjnej pl.rec.motocykle (możesz tam wejść np. przez www.google.pl ).Sam stałem przed tym wyborem kilka miesięcy temu aż zdecydowałem się na Kawasaki GPZ 500. Teraz tylko czekam na wiosnę, żeby potwierdzić (oczywiście ;) ) mój wybór. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelgsxr Opublikowano 16 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2006 Jeden i drugi motorek to dobre i bezproblemowe maszyny ,GS500 jest tańszy w utrzymaniu,ale jak masz kase to bierz Fazera,a jesli chodzi o zrobienie sobie krzywdy to jak walniesz przy dwustu na godzine,to nie bedzie mialo zanczenia czy jechales gs 500 czy FZR 600,krótko mowiac jak niema sie poukładane pod sufitem to krzywde mozna zrobic sobie nawet jadac rowerem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cytryna ( bandit 400 ) Opublikowano 16 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2006 gs nie osiaga 200km/h ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelgsxr Opublikowano 16 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2006 gs nie osiaga 200km/h :DOK sorry! Mój błąd niech będzie 190km/h.Tyle wyciaga GS500 z (1992roku) mojego kolegi . :evil: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aftys6 Opublikowano 16 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2006 ja bym polecał GS,a tańszy w utrzymaniu pozatym dosyć mocny i niezawodny (jak na dwucylidrową 500 tkę)Jest dosyć lekki i zwrotny co jest ważne dla początkującej osoby...pozdro :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tambu Opublikowano 17 Marca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2006 Ale chodzi mi o to czy dam sobie rade na 6-setce :D :evil: Mam poukładane pod sufitem dlatego spoko...Powiedzcie mi czy fzr jest trudna do opanowania itp. z góry śliczne dzięki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tra Opublikowano 17 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2006 kupuj fazera!!!rozmawiałem i czytałem tematy odnośnie wybory 1 moto po ezt250 czy innym mniejszym motocyklu?!! nie warto kupować gs500 bo każdy kto na nim pojeździ 2-3 sezony (niektorzy 1) zmieniają na 600!jeśli chodzi o fazera to jest to idelany motocykl jako 1 maszyna tak samo jak suzuki sv650 z zapasem mocy!!fazerek ma 98KM ale do 6tys na obrotomerzu jest pokorny jak baranem dopiero potem pokazuje rogi!!! wiec 2-3 sezony do 6 tys a potem wykorzytasz pełna moc!!!ja zakupiłem fzaerka jako 1 moto po etz i jestem zadowlony co prawda nie smigałem na nim ale cos czuje ze bedzie bombowo!!tylko jak ktos wyzej napisał!!! ROZSADEK PONAD WSZYSTKO!!!! gs500 fajny ale za 2 sezony sprzedaż go i tak wiec lepiej kupic fazrera odrazu tzn ja wyszedłem z takiego założeniaa na gs500 jak ktos napisał i tak pojedziesz te 160 wiec co za roznica czy bedzie jechal 160 na gs czy na fazerze ta sama spiewka a pytałes czy jest trudna do opanowania NIE nie jest trudna!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LAMASSU Opublikowano 18 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2006 powiem krutko :? SV650 , Fazer600 dwa rozne motorki ,dwa rozne silniki a od ciebie zalezy co chcesz miec pod sobą czy v-ke czy rzedówke i który ci sie bardziej podoba i nie patrz tak zaborczo w kwesti explatacji bo oba motorki to sprawdzone jednostki wiec kwestia tylko co serce ci powie.Gs 500 to takie moto typowo zaraz po przesiadce z motorynki dobre na jeden sezon ale szkoda kasy wydawac jezeli tak by miało byc ze ci sie ma znudzic a na tych dwóch spokojnie dasz rade i beda na kilka sezonów.Pozdro i życze udanego wyboru oraz dobrego zakupu :P Ps.moim pierwszym moto był yzf600R Thundercat i żadnej gleby nie było :twisted: [ Dopisane: 18-03-2006, 11:42 ][tra] tez wie co mówi :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tambu Opublikowano 21 Marca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2006 Panowie, to mi się podoba:)Jeśli faktycznie mówicie że nie warto kupować gs'a, to decyzja zapadła!Yamaszka i już;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.