Honda 954 03r problem z wałem ?! - bicie , czy to mozliwe ??

[jaqub1]

Witam

kolega sprowadzil sobie taka 954 2003/04r przebieg 2500km. lezala na lewym boku - dekiel (pokrywa alternatora az sie przetarla cala) zwojenie w jednym miejscu jest lekko przerwane. Po sciagnieciu starego dekla zobaczylismy koło magnesowe przykrecone na stozku bezposrenio do wału... Zaczelismy krecic silnikiem i kolo na oko lekko bilo nie gora dol tylko prawo lewo. Stwierdzilismy ze warto zmierzyc bicie wału i odkrecilismy kolo magnesowe. Wzieslismy miernik zegarowy zamontowalismy go zeby koncowka miernika bezposrednio dotykala samej koncowki walu i zeby to bylo stabilne. Z drugiej strony odkrecilismy pokrywke i zaczelismy krecic walem zgodnie z wskazowkami zegara... Wyzerowalismy na 0.00 i wyszlo nam raz 0.04 mm a max co nam wyszlo to 0.055 mm. Zakupilismy inne kolo ktore nie bije prawo lewo ale lekko gora dol i pomiar na kole wyszedl 0.10 mm a na tym starym 0.08mm. Czy jest to mozliwe zeby wal sie skrzywil ?? Co teraz najlepiej zrobic i ile ten silnik wytrzyma. Tez zamierzam kupic sobie 954 ale jeszcze zbieram pieniazki , ale nie wiedzialem ze takie cos moze sie zdazyc przeciez wal jest ponoc bardzo twardy ?! Prosze o konkretne opinie. Pozdrawiam serdecznie wszystkich !!

[Adam M.]

Jezeli motocykl uderzyl o ziemie bokiem, przetarl pokrywe altka i uderzyl kolem magnesowym o asfalt to co najmniej koncowka na ktorej siedzi kolo moglo sie skrzywic.Zeby zbadac co i jak nalezaloby wyjac wal i pomierzyc bicie w przyrzadzie lub chociaz w klach tokarki.

 

Adam M.

[jaqub1]

no ok... a jak tak bedzie jezdzil to cos sie stanie ??

pozdr.

 

[ Dopisane: 16-03-2006, 01:15 ]

ps. na tym jego kole nie widac sladow mocnego uderzenia ono nawet bym powiedzial nie jest za mocno przetarte - zero sladow jest na nim ;)

 

[ Dopisane: 16-03-2006, 01:16 ]

ps2. rozkrecic i wyciagnac wal zawsze jest najprosciej... Wtedy beda konkretne wyniki... Ale interesuje nas co zrobic bez rozkrecania i czy to mozliwe zeby takie cos sie dzialo....

[Adam M.]

Wszystko jest mozliwe po wypadku, bo sily dzialajace przy uderzeniu sa b.duze, a wspolczesne sporty zbudowane jak najlzej. Tak ze w ta wytrzymalosc walu to ja bym za bardzo nie wierzyl.

A czy mozna jezdzic ?

Pewnie ze mozna, zobaczymy tylko czym sie to skonczy.

To niezbyt bliski przyklad ale wal w mojej BSA byl zle zrobiony przez fabryke, jedna przeciwwaga byla ciezsza od drugiej co powodowalo wibracje.

Skutkiem bylo poluzowanie sie lozyska glownego w polowce karteru, gdybym tego w czas nie zlapal to mialbym jajo zamiast tego otworu i karter do wyrzucenia.

 

Adam M.

[jaqub1]

a jak duze miales do bicie?

[Adam M.]

Nie mierzylem ale plaby z zebow wypadaly. Pamietaj tylko ze to niskoobrotowy silnik 7 tys to wszystkie pieniadze.

954 to troche inna bajka i tam male bicie moze zrobic duze szkody.

Ale moze byc rowniez tak ze oba kola nie byly rowne, przeciez zadne z tych ktore zescie zalozyli nie bylo nowe ?

 

Adam M.

[jaqub1]

tak tak nie bylo nowe... Ale mierzylismy na samym wale i wtedy wyszlo 0.04 mm w miejscu gdzie nachodzi kolo magnesowe i na samym koncu wyszlo 0.06 mm

[zajac]

Tyle to wał w panewce może mieć luzu i przy kręceniu wam bicie wychodzi. Ja mam troche rzeżnickie podejście i bym to poskładał i jeżeli mrówki nie bedą chodzić po rękach to wszystko ok.

[Michał K1100rs]

Witam,

właśnie w zeszłym sezonie spotkałem się z takim przypadkiem. Po pierwsze jest to jak najbardziej możliwe, iż wał się skrzywił, ale jeżeli rzeczywiście Twoje pomiary są dokładne to 0,04mm na wale to w 100% dopuszczalna wartość ale sprawdź to jeszcze w serwisówce dla świętego spokoju. Choć oczywiście w takich przypadkach najbespieczniej jest wyjąć wał, dać na tokarkę i pomierzyć szczególnie na ostatnich podporach. Jeżeli natomiast chodzi o koło to podobnie było u kolegi, iż nie są one identyczne. Najlepiej jak nie jest uszodone zostawić oryginalne. Ale to bicie jest rzeczywiści zastanawiające. Nie wiem jak ono wchodzi na wał, czy jest ono na stożku?? Czy też na wpuście? Jeżeli na stożku, może do końca go nie dobiłeś?? Nie wiem jak to u Ciebie wygląda więc trudno coś więcej powiedzić. Jest jeszcze ostatnia sprawa - wyważenie. Jeżeli będziesz zmieniał koło magnesowe zadaj sobie trud i je jeszcze raz sprawdź na wyważarce dynamicznej - w razie czego mamy taką w pracy. Generalnie powinieneś to jeszcze raz zrobić z już nabitym kołem ale takiego trudu sobie nie zadają nawet w fabryce więc ze spokojem.

[jaqub1]

wiec tak kolo jest na klinie czyli przychodzi tylko w jedno miejsce i jest bezposrednio na stozku. Myslimy tez ze moze ten stozek nie jest idealnie prosty ?? No wlasnie stare kolo bije prawo lewo a to nowe gora dol i to nowe wogole nie ma odwaznikow w przeciwienstwie do tego starego.... Motory kreca sie na duzych obrotach wiec wszystko powinno byc dokladne i idealnie proste - ale widzialem ten motor po tym strzale i on nawet nie mial piasku w silniku , nie mial tez rozwalonego tego kola - dalismy oba kola na sprawdzenie na tokarce... Zobaczmy jakie beda wyniki co mnie dziwi ze sroba sie nie skrzywila ?! ( sroba ktora jest to kolo magnesowe przykrecane bezposrenio do stozka-wału... No i tu jest problem 10 mechanikow a opini 20.... I badz tu madry co zrobic ?! - ten wniosek to tak ogolnie bo jak widac nie tylko na forum ale i normalnie paru mechanikow ktorzy robia motory na tor mowia innaczej - kazdy inaczej :evil: . Jak mierzylismy to bicie walu to nie krecilismy rozrusznikiem tylko z drugiej strony kluczem zgodnie z ruchem wskazowek zegara. Teraz szukamy kapy i uzwojenia alternatora... Zobaczymy jakie beda wiesci z tokarni , zmontujemy to i zobaczymy jak chodzi. Bardzo jestem ciekaw jak wyjdzie na tescie , ktory mamy przeprowadzic - powiedzial nam o nim Piotrek z Hondy w sosnowcu ( bardzo mily gosci !! ) - postawic motor na nozce , ktora ma sie znajdowac na kawale blachy a ta blacha ma stac na nakretkach i sie okaze jak mocne beda drgania ponoc powinny byc zerowe.....

Apropo ma ktos dostep do serwisowki zeby sprawdzic ile taki wal ma , a najlepiej niech ktos sprawdzi w jakies 954 jakie jest bicie walu - pomiar na stozku :D zobaczymy co wyjdzie... moze tak samo a moze 0.00 - nie zdziwilbym sie jakby wyszlo tak samo... Ale to jest bardzo bardzo pozytywny punkt widzenia... Po prostu nie chce zeby kolega mial problemik z walem tym bardziej ze moto ma taki maly przebieg...

 

[ Dopisane: 17-03-2006, 01:20 ]

8O

[MOC]

Ja uwazam nie znajac nawet serwisowki do tego moto ze 0.04 mm moze byc rownie dobrze spowodowane przesowaniem sie walu w lozyskach, przeciez w momencie kiedy obracaliscie walem nie bylo w nich odpowiedniej ilosci oleju pod odpowiednim cisnieniem, tym samym moglo dojsc do jego przesuwania....

:mrgreen:

[Konrigol]

Ja mialem ten sam problem.

Ściagnalem z Niemiec CBR F2 po szlifie. Dekielek alternatora mozna powiedziec ze nie istniał a sam alternator wygladal bardzo zle.

Wał mial wyrazne bicie okolo 1mm. Prostowanie takiego wału w Warszawie to 200zł. Opchnąłem caly silnik za 800, dolozylem 300 i kupilem silnik F3.

pozdro

[Piotr Dudek]

serwisówka przewiduje pomiar wału po wymontowaniu na pryzmach układa się wał na bocznych czopach i mierzy bicie środkowego czopu które nie powinno przekroczyć 0.012in lub w/g naszych tabel 0.30mm.

Dopuszczalne luzy na panewce to 0.045 mm czyli gdyby bicie jednego czopu zewnętrznego przekroczyło granicę 0.02 mm to czop będzie dotykał fizycznie powierzchni panewki i będzie ją frezował.

Manual nie dopuszcza żadnego bicia na zewnętrznych czopach wału.

A teraz wyobraź sobie bijące lekko koło magnesowe wykazujące w tym przypadku niedoważenie dynamiczne podczas pracy na 15000 obr/min.

Może któryś z was z nudów obliczy siły tam występujące? :D

[jaqub1]

trzeba zobaczyc jak to chodzi :D , nie ?

[Piotr Dudek]

jak będą drgania to krótko :lol: