wypadek 6 czerwiec 2005- ciag dalszy

[_Monter_]

Witajcie forumowicze ;)

http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.php?t=29108

Trochę dawno sie nie odzywałem ale miałem swoje powody.

Po wyjściu ze szpitala zaczeło sie całe fiku miku.

Jak zwykle problem z ubezpieczalnią.Kasę za motocykl wypłacili w kwocie , która mnie zadowoliła.Trudniej z kwotą za moją nogę.Wypłacili mi do tej pory 15 tysięcy i myślą ze to wystarczy lecz sprawa poszła na początku stycznia do sądu wojewódzkiego ponieważ adwokat doradził mi abyśmy ubiegali się o kwote 100 tyś złotych i liczy na to że dostanę około 80 tyś.

 

Następne kłopoty są z ZUSEM. Podważyli moją umowę o pracę i przestali mi wypłacać chorobowe i rechabilitacyjne a co zatym idzie przestałem posiadać pieniądzę na życie(osobiście, bo na całe szczęście sa rodzice i żona prowadząca prywatną firmę.)Nawet rządają zwrotu wypłaconych do grudnia pieniędzy czyli jakieś 3 tyś złotych.Kolejna sprawa w sądzie lecz tym razem pracy.Jest też cos "miłego" ze strony ZUSU-19 marca wysyłają mnie do sanatorium w Augustowie na rechabilitacje.Ale tylko po to bym szybciej wrócił do zrowia i odciązył ich konta.

Powrócę do tematu zdrowia, żeby wszystko było jasne.Kule odstawiłem w grudniu, z dużym bólem ale miałem dosyć ich.w okresie od sierpnia do grudnia było kilka chwil, w których sie załamałem.Lekarze stwierdzili ze czeka mnie operacja za 30 tyś zł na ktorą oczywiście nie miałenm kasy i tym podobne zeczy.Jak póżniej sie okazało były to niekompetentne informacje.Obeszło się bez operacji.Moje nieco potrzaskane kolano i połamane kości zrastaja sie dopiero od lutego bo w lutym wyjęto mi jedna ze srub mocujących pręt.Nazywa się to dynamizacją zespolenia.Slowo "dynamizm" nabrało dla mnie nowego, odmiennego znaczenia.

A narazie kuśtykam, bo zmusza mnie do tego słaby zrost piszczela i strzałkowej i zwapnienie stawu skokowego.

 

 

Pomijajac to wszystko tesknie za sprzetem i nie moge sie doczekać dnia w którym kupie cos nowego pojade na przewietrzenie sprzeta i siebie.

Strach??

Jest , ale...wiecie o co chodzi.

Pozdrawiam.

P>S> wszystkiego najlepszego dla wszystkich solenizantów a w szczególnosci dla moderatora(wazelina, nie?).

 

 

http://www.bikepics.com/pictures/539555/ --- z tej strony oberwałem

http://www.bikepics.com/pictures/539557/ --- a na tą stronę padłem.

[01kriters]

No miło nam słychać że wraczasz do zdrowia.

 

Za taką sumę co możesz dostać z odszkodowania mozesz sobie kupić nowego tysiąca albo małą kawalerkę w Warszawie. ;)

 

Wiem że i tak te pieniądze nie są warte tego cierpienia, ale zawsze się przydadzą.

 

Więc szybkiego powrotu do zdrowia i na polskie drogi.

 

pzdr.

[Dominik Szymański]

Również życzę powrotu do zdrowia i na maszynkę! Póki co nie poddawaj się i walcz o swoje... Kurde, zdrowie kruche jest... Chwila i wszystko się przestawia starsznie w życiu, współczuję problemów!

pzdr

[Waldi]

Wracaj szybko do zdrowia !

Czy sprawnosc odzyskasz taka jaka miales przed ?

[Sylwek]

Szybkiego powrotu na drogi ;)

3maj sie!!

[lukasz-aprilia]

Zycze szybkiego i pelnego powrotu do zdrowia i gratuluje odwagi, ze juz teraz mowisz o powrocie na jednoslady!

 

Następne kłopoty są z ZUSEM. Podważyli moją umowę o pracę i przestali mi wypłacać chorobowe i rechabilitacyjne a co zatym idzie przestałem posiadać pieniądzę na życie

 

Aaaa - u nich to normalka. Ostatnio prowadzilismy sprawe kobiecie, ktorej rowniez odmowiono wyplaty. Kobieta zaszla w ciaze i od 3-miesiaca zaczely sie powazne problemy zdrowotne. ZUS przyjal, ze umowa o prace jest fikcyjna, bo przed zwolnieniem pracowala tylko 2-miesiace - wiec jaki pracodawca chcialby faktycznie zatrudnic kobiete w ciazy i to slabego zdrowia 8O .

 

Jak widac ZUS nawet ciezarnych kobiet i malych dzieci nie oszczedza ;) .

[_Monter_]

Wracaj szybko do zdrowia !

Czy sprawnosc odzyskasz taka jaka miales przed ?

 

do całkowitej sprawnosci pewnie powroce , ale napewno roz...ne kolanko da znac o sobie w któryms momencie, tymbarzdiej ze zawodowo zajmuje sie aerobikiem i tańcem...

ale jestem dobrej mysli

 

 

p.s. hurrrra , nawet nie zauważyłem że setny post.... ;)

[Sylwester]

Szybkiego powrotu do zdrowia i na drogi życzę. A zusem to właśnie taj jest, też kiedyś wylądowałem w sanatorium i po powrocie stwierdzili że już nadaje sie do pracy a tym samym nie kwalifikuje się na pobieranie kasy :P

 

Ps. Sanatarium nie jest takie złe, trochę niszczy wątrobę ;) :P

[ABG]

albo małą kawalerkę w Warszawie

 

Ta' date=' chyba tam u Was na tym Targówku ;)

 

Życzę szybkiego porotu na drogi jak i też do zdrowia.

 

Przy okazji to samo do [b']mati1411[/b], który ma bardzo podobne problemy do Ciebie.

[Majusz]

3maj sie bracie i nie trać nadzieji.OGRANICZA NAS TYLKO PSYCHIKA jeśli ją pokonasz to jesteś w domu ;)

 

pozdro

[bartusdr]

narazie kuśtykam' date=' bo zmusza mnie do tego słaby zrost piszczela i strzałkowej i zwapnienie stawu skokowego.[/quote']

 

 

oj to kiepsko bo staw skokowy jest ważny przy zmianie biegów ;) Zrastaj się szybko i nie popuszczej ubezpieczalni. pozdro

[Dario.G]

Wracaj szybko do zdrowia ;)

[michal gsxf]

Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i do zobaczenia na trasie ;) .

Pozdrawiam.

[robak]

szybkiego powrotu do zdrowia i na moto :)

 

ps. tłumiki w zygzaku masz z jakiegos pierdopeda? :mrgreen:

[SEBOOL]

Wracaj do zdrowia :)