Warszawski mototarg

[karol1001]

No musze przyznać że byłem pod wrażeniem motobajzlu - dużo ludzi, dużo sprzedających, poza tym super pogoda :crossy: Dawno nie było tak dobrze :crossy:

Widać że z sezonu na sezon rynek motocyklowy sie powiększa, fajnie że coś sie rusza w temacie :wink:

Wczoraj byłem na piechte, a dzisiaj tylko sobie w czasie przejażdżki zahaczyłem dwa razy :bigrazz:

 

POCHWALCIE SIE ZAKUPAMI :wink:

 

Ja się tylko zgadałem z panem Gadajem o kurs prawka :icon_razz:

[TUREK]

POCHWALCIE SIE ZAKUPAMI :icon_razz:

 

no ja już pisałem wczoraj o moim zakupie.... :wink: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=43382 :wink: :bigrazz:

[MarianKa]

Mnie sie nie podobaja jeżdżący między ludźmi. We Wrocławiu i Katowicach jest zwykle specjalne miejsce do pojeżdzenia i próbowania motocykli, a tu urządzali slalom między ludźmi.

 

No, ale ogólnie - SUPER! Dostałem dekielek do TDMy!!!! I z rozpędu kupiłem tez prawy, na zapas (tfu, tfu, na psa urok).

 

A znajomych mało, spotkałem Jacę i Tomka Kulika.

[rommi]

Dzisiaj rano chciałem polecieć sprzętem na bajzel zobaczyć co i jak a tu %^&*%$ !!! akumulator odmówił współpracy (pomimo ładowania) :icon_razz: tak więc wiedziałem, że teraz jade na zakupy - wsiadłem do auta i rura na bazar po akku. Przy okazji kupiłem jeszcze ociaplacz na szyję METRO (tak na zimniejsze dni). Mogę powiedzieć, że jeżeli o mnie chodzi SEZON (zakupów) ROZPOCZĘTY !!!! :wink:

Edytowane 2 Kwietnia 2006 przez rommi

[madee]

Byłam dzisiaj na bajzlu i wyszłam zadowolona :icon_razz:

Kupiłam to czego mi najbardziej teraz brakowało do jazdy, czyli spodnie motocyklowe. Hein Gericke, letnie, już przetestowane na odcinku koło 90km, baaardzo fajne portki.

[komalo]

Ja też byłem. Z zakupów to rękawice (Modeka) i kołnierz (bo trochę podwiewa pod kask). Pogoda trzeba przyznać była super! No i tym razem nie było problemów z parkowaniem - chociaż dłuższy spacer przez parking trzeba było zaliczyć :-). Chciałem jeszcze kupić taki drobiazg, brelok do kluczy z logo/napisem Kawasaki ale niestety nikt tego nie sprzedawał. Dużo miejsc było jeszcze wolnych, pewnie na czerwcowym wydaniu Mototargu będzie jeszcze większy tłok.

 

A co do pytania "Czego brakowało" to ja bym zmienił wygląd strony http://www.mototarg.pl - jest nieciekawa i do tego nieaktualna (w dziale "Aktualności" ciągle zapraszają na wydanie z 5 lutego 2006 choć mamy już za sobą wydanie 1-2 kwietnia 2006 :-). Tam też możnaby zamieścić linki do stron lub przynajmniej adresy firm, które były na Mototargu - czasem potrzeba coś kupić w przerwie między jednym a drugim wydaniem i przychodzi szukać samemu, a tak byłoby łatwiej.

Edytowane 2 Kwietnia 2006 przez komalo

[Avalon]

Brakuje czystych i wyposażioych w wodę oraz mydło kibli, opsss... sanitariatów.

Powinien zostać wprowadzony bezwzględny zakaz jazdy na terenie giełdy. Można zgasić silnik i wepchać sprzęta te kilkadziesiąt metrów. Nikomu to nie zaszkodzi a zwiedzający będę mogli spokojnie chodzi alejkami bez obawy o rozjechanie.

 

Chciałem kupic buty dla pasażerki. Rozmiar typowy 37. Normale, turystyczne buty bez zbędnych "wodotrysków". Niestety po skrupulatnym sprawdzeniu nic ciekawego nie znalazłem.

Edytowane 2 Kwietnia 2006 przez Avalon

[Barył]

Mi tam brakuje jednej podstawowej Rzeczy można by wręczać taką ulotkę wraz z biletem KUPUJĄC NOWĄ OŚMIOLETNIĄ OPONĘ JESTEŚ SAMOBÓJCĄ :icon_razz: :wink: :wink: kurcze takiej ilości g....... to ja dawno nie widziałem i tylko mam nadzieję że wszyscy kupujący to coś zdają sobie sprawę z tego co robią i proszę mi nie mówić że opony są drogie kurcze jak nie mam na nowe klocki to nie znaczy że mam kupić używane albo wystrugać sobie je z drewna. Dla mnie próba sprzedaży czegoś takiego to rozbuj w biały dzień oczywiście dopuki będą chętni zjawisko to nie zniknie :bigrazz:

[Tomek Kulik]

Ja tradycyjnie wszedłem w konflikt z kilkoma ścigantami, którzy próby drogowe przeprowadzali między ludźmi. Krótka wymiana zdań i okazywało się że morale ściganta spadało, gdy uświadomiłem mu że nie wygląda na trzeźwego, a policjanta mogę mieć do pomocy w ciągu minuty.

Chamstwu i dresiarstwu trzeba przeciwstawiać się siłom i kulturom osobistom.

[Czarny]

Paru takich gości jak Tomek i było by bezpieczniej na mototargu.

 

POZDRO

[EEEmm]

Tak - z bezpieczeństwem to trochę krucho - a ochrona to tylko od biletów -była. Ja do jadących motocyklem przez bazarek nic nie mam, no bo pchać to trochę ciężko np GoldWinga :smile: - ale tych co sie wygłupiali to przydało by się utemperować - po południu ok g 17 -18 w sobotę widziałem jak trzech czy czterech gości stawiało swoje ŚcIgAcZE na Gumę między ludźmi. no KURRR...

[ruso]

wracając do tematu.. . nie mogłem nigdzie znaleźć np. gmoli do Kawasaki ER-5...

pozdr