roznica pomiedzy ramami w k-750

[POL-13]

To co napisałem to nie mój wymysł.Tak podaje literatura i zakłady KMZ.Kto chce niech wierzy.

W K-750M z 1970r nie daję wiary.Od 1968 w KMZ robili już górnozaworowe.Przypuszczam ze jest to MT-9 z wsadzonym silnikiem dolnym.

[Gumiś714]

Nie zam historii mojego motoru od 2001 w tył kiedy to przyjechał do Polski. Wszystkie numerysię zgazały (na tabliczce i w papierach, łącznie z numerem szkrzni biegów). Skrzynia była bez wstecznego, ja założyłem dnieprowaką i nawet nie musiałem skracać wałka tylko poprzasuwałem zabezpieszenia na oby końcach i jest OK.

[ural_zgora]

ponoć ural robiłskrzynki ze wstecznym,starego typu, które pasowaly do krótkich ram ,ale tego nie sprawdzilem osobiście

 

Tak ural zrobil skrzynke ze wstecznym ktora jest takiej samej dlugosci jak skrzynia bez wstecznego i pasuje do krotkich ram.

 

Skrzynia ta ma dwie dzwignie nozne i jedna reczna. Wsteczny jest wlaczny "z buta" i jest po prawej stronie skrzyni. Dodatkowo skrzynia jest wyposazona w czujnik "luzu". Para kol zebatych od 4tego biegu ma zeby proste (a nie jak w starszych modelach srubowe).

 

Filtr powietrza jest troche inny (nie klasyczny komin ) - taki troche plaski :mrgreen:

Zreszta wszystkie skrzynie nowego typu do urala maja te filtry (takze skrzynie bez wstecznego).

 

Karol - Inzynier ma wsadzona taka skrzynie ze wstecznym od urala do swojej K750 :banghead:

 

Chyba myślimy o tym samym,tyle że te skrzynie od urala jakoś dziwnie wyglądajaale podobno są bezawaryjne.

 

Bezawaryjne i nie do zdarcia to sa skrzynie uralowskie starego typu z lat 70tych ;)

Te nowe to moim zdaniem sa slabsze (material bardziej lichy). Jednak walek sprzeglowy i kilka innych elementow pasuje od starych skrzyn.

[wieczny student]

Bezawaryjne i nie do zdarcia to sa skrzynie uralowskie starego typu z lat 70tych :)

Te nowe to moim zdaniem sa slabsze (material bardziej lichy). Jednak walek sprzeglowy i kilka innych elementow pasuje od starych skrzyn.

Dokładnie :-D. Moja pierwszy raz została rozebrana po 35 latach pracy. Łożyska sa w dobrym stanie, jedynie na moje oko to stożkowe, baryłkowe na wałku zdawczym możnaby powoli wymienić...

[Matołusz]

To teraz ja sie wypowiem. Skrzynie Uralowe z lat 70 pod względem wykoania są OK i to bardzo ok. Jeśli chodzi o ich działanie... biegi "specyficznie" wchodzą.

Skrzynie dnieprowe....

Biegi wchodza OK, nawet bardzo OK i teraz robi sie niemiło... wykonanie... ich mankamentem są żeliwne tulejki (1, 2, 3 bieg) i brązowa (4 bieg). Zajmuję sietroche tym tematem i miałem masę przypadków zwłaszcza ostatnio gdzie skrzynia miała niespełna 1000km Stan: wielowypust wałka sprzęgłowego - bardzo dobry, zęby kół zębatych - bardzo dobre, kły wybiórcze (współpracujace z przesówka) - bardzo dobre, tulejki ślizgowe kół zębatych wałka głównego - ch***we - powód wyjecia skrzyni z motocykla po niespełna 1000km. W fabryce pasowanie tulejek jest przewidziane ze tulejką pasowaną na wcisk na wałku i z zachowanym luzem na pasowanie w kole zębatym. Szkoda tylko, że wszystki są robione "na jedna nutę" a koła zębate wiadomo wymiar otworu zależy od checi pracownika, trzeźwosci pracownika, stanu maszyny - niestety nie zawsze wychodzą idealne. Ogólnie jest zostawiany zbyt duzy luz na pasowaniu tulejka - koło zębate i to jest maknkament. Robie juz którąś z kolei (zeby było jasne że to nie jest jeden przypadek) skrzynię, gdzie dotaczamy tulejki, bop reszta jest bardzo dobra.

 

A i co do ram To K-750 miały długie ramy.

[wieczny student]

Co warto nadmienić - moje moto służyło 10 lat w radzieckiej milicji i 2 lata w polskiej milicji. W Polsce dwa razy zerwali korbowód, potem oddali go cywilom. Skrzynia nie była rozbierana. Nie wierzę, by był to unikat, przypadek jeden na sto.

[karolsawiak]

y

Edytowane 31 Marca 2006 przez karolsawiak