Skocz do zawartości

Suzuki TL 1000 R (TL1000R)


Rekomendowane odpowiedzi

Przeczytalem wszystko co pisaliscie w tym temacie i tam gdzie sie pojawialo porownanie to byly oprocz TL-ów VTR i Ducati, a nikt nie pisal o Aprili RSV (raz tylko przebakniete), a jest to tez V2 i jest rownie konkurencyjna. Nie bede jej tutaj zachwalal bo to nie jest ten temat, ale jest naprawde dobrym motorkiem w tej samej klasie. Po przeczytaniu waszych wypowiedzi uwazam ze jest duzo lepsza.

Do tego wszystkiego bym jeszcze dopisal ze wyglad jest taki sobie ;) oczywiscie jest to kwestia gustu i o tym nie powinno sie dyskutowac, ale myslalem o kupnie TL-R i miedzy innymi wyglad mnie troche zniechecil, jakis on taki napompowany. Przod jeszcze bym zniosl, ale ten tyl to juz nie bardzo.

 

Aprilia nie jest taka zła wizualnie :) Ładna też nie jest ale nie ma tragedii :lalag: Ogólnie to sporo naśmigałem na SP2 i co do V to nie mam wątpliwości - od dołu jesteś niepokonany :eek: Chociaż ten etap za mną, ale kiedyś może, może... Ogólnie to trzeba się liczyć ze sporymi wydatkami na opony i zestaw napędowy. To jest katowane strasznie szybko, a wiadomo, że delikatnie na tym się nie jeźdźi. No i ten dźwięk na otwartych wydechach... Łeb urywa, ziemia się trzęsie i z 8 km słychać że nadciąga jakiś potwór... :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To własciwie wszystko co chciałem wiedzieć. Dziękuje za wyczerpujace informacje!, a jak ktos chce cos jeszcze dorzucić, to smiało, im wiecej tym lepiej :notworthy:

 

Jak chcesz kupić TL 1000S to pod żadnym pozorem nie kupuj z rocznika 97, zwracaj też uwagę czy nie jest rocznik 97 a rejestrowany w 98 (przy sprowadzaniu sprzeta z rajchu to dziecinnie prosty manewr).

 

Spalanie pierwszych wypustów minimalnie 6,5 litra (przy stałym tempie 100 km/h) , max 11,5 (zima + miasto), ogólnie żłop z niego straszny. Po 98 roku podobno się to zmieniło, ale pewnie nie mniej niż w moich TLR - czyli jak w mieście to ok. 7,5-8. Oleju nie łykają, albo tylko przy katach po torze.

 

Generalnie na TL-ach zrobiłem ok 50 tys. km więc jak masz jakieś pytania - wal :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arni jesli nie chcesz na tor motocykla. i jezdzisz raczej spokojnie i bez agresji to moze zastanow sie nade SV1000 ...

 

nie jest taki narowisty jak TLka a mimo wszystko po GS500 wsiadac na TL1000R to moze byc srogo :) nieodpowiednia redukcja i lezysz w rowie :(

SV ma tez ogromna moc i moment ale jest ciut ugłaskaną wersja TL'a

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arni jesli nie chcesz na tor motocykla. i jezdzisz raczej spokojnie i bez agresji to moze zastanow sie nade SV1000 ...

 

nie jest taki narowisty jak TLka a mimo wszystko po GS500 wsiadac na TL1000R to moze byc srogo :banghead: nieodpowiednia redukcja i lezysz w rowie :bigrazz:

SV ma tez ogromna moc i moment ale jest ciut ugłaskaną wersja TL'a

 

owszem owszem... tylko porównaj ceny SV do TL a ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Własnie - gdyby nie ta róznica cen. Też juz patrzałem za SV :bigrazz:

Przesiadka z GS nie bedzie zaskoczeniem, bo najezdziłem sie troche na nie takich juz sprzetach, a sporo na cbr954 - 186KM z toru....

Ale wiadomo - motocykla sie nie lekceważy.

Co do roczników - dlaczego kategorycznie odpada 97?

Z wad wyczytałem ze jedynie przy jazdach an gumie moze pękac ramai bez amortyzatora skretu nie da sie zbytnio jeździc. Czy cos wiecej?

Sam silnik, należy do awaryjnych czy raczej bez problemów?

 

Ime wiecej wiem tym lepiej, piszcie! :banghead:

Edytowane przez Arni GS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arni prawda prawdą ale bym powiedzial ze rzedowka jest bardziej "obliczalna":banghead:

 

przejedz sie rzedowka o mocy 130 koni a potem wsiadz na TLa :bigrazz:

 

no dobra koniec pierdolenia. kup rocznik 98 lub mlodszy i traktuj na poczatku manetke z WIELKIM respektem i nie redukuj za mocno :):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Co do roczników - dlaczego kategorycznie odpada 97?

Z wad wyczytałem ze jedynie przy jazdach an gumie moze pękac ramai bez amortyzatora skretu nie da sie zbytnio jeździc. Czy cos wiecej?

Sam silnik, należy do awaryjnych czy raczej bez problemów?

 

 

Wady rocznika 97 :

- pękająca główka ramy oraz mocowanie tylnego amortyzatora (to drugie usunięto o ile pamiętam w '99)

- źle dobrane pierścienie tłokowe - rychłe kłopoty z kompresją + rozcieńczanie oleju paliwem)

- cieknące zbiorniki paliwa (mocowanie pompy)

- brak amortyzatora skrętu (choć od 6.97 montowano je już seryjnie, a reszte wzywano na akcje serwisowe)

- awarie układu paliwowego

- wysokie zużycie paliwa

 

Większość z tych wad przeżyłem osobiście, więc naprawdę radzę szukać od 98r. , moja pierwsza TL 1000R była właśnie z tego rocznika i nie działo się z nią absolutnie nic.

 

Co do umiejętności jazdy - należy pamiętać o przemyślanych ruchach manetką gazu ponieważ zarówno przy dodawaniu jak i ujmowaniu gazu bardzo łatwo o zerwanie tylnej opony. Poza tym sprzęt (TL 1000S) dość toporny w prowadzeniu przez swoją ostrą geometrię. TL 1000R prowadzi się znacznie lepiej.

 

Pozdr!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli rozumiem ze wiekszosć wad nie występuje w póżnmiejszych rocznikach. Bede to miał na uwadze przy szukaniu Tl'ki

Po głowie chodzi mi też VTR 1000f, jednak jest droższy od Suzuki i na gaźniku-tu plus bo nie ma sie co posypac w razie czego, choc wiecej pali, a ogolnie dobre opinie słyszałem.

Ale Tl mi sie bardzej podoba, jest agresywniejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arni prawda prawdą ale bym powiedzial ze rzedowka jest bardziej "obliczalna":)

 

przejedz sie rzedowka o mocy 130 koni a potem wsiadz na TLa :P

 

no dobra koniec pierdolenia. kup rocznik 98 lub mlodszy i traktuj na poczatku manetke z WIELKIM respektem i nie redukuj za mocno :):)

 

Ja z GPZ500 przesiadałem się na VTR SP2 ;) Tyle, że w międzyczasie ujeżdżałem z kuzynem 954RR i kolega ma rację... Moc niby mniejsza v V ale jednak według mnie dużo bardziej brutalniejsza, narowista i wulgarna... Jednym słowem sportowe V są ostre... :lalag: A teraz sam planuję kupić kolejną V ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam:)

Od dobrego roku jestem zakochany na dobre już w chyba w pięknej maszynie TL 1000R, podkreślam R! Uparłem się, że w z początkiem następnego roku przesiąde się na nią! Obecnie jeżdzę jajkiem (GSX600F) i myśle, że całkiem z powodzeniem nabieram na nim doświadczenia, na tyle, żeby dosiąść TL-ki. Moje pytanie kieruję do tych wszystkich, którzy mieli styczność z TL1000R, jakie wrażenia są po jeżdzie nim, czy jest cięzko okiełznać moc V-ki, czy nadaje się w miare do szybkiej turystyki czy raczej do szaleńczej jazdy po torze? Czy są jakieś zasadnicze róznice pomiędzy rocznikiem 1998 a 2003? Jak wyglada z ekspolatacją silnika, czy rzeczywiscie do 140 km/h silnik nie wezmie wiecej jak 5,5 litra? Jak wygląda jazda powyżej 200km/h na tym gracie? Tyle na dziś z pytań, dalsze wyjdą w praktyce:) Będe bardzo wdzięczny za wszelkie komentarze w temacie, to dla mnie niezmiernie ważne, bo w internecie ciężko generalnie mi coś wyszukać na temat tl-ki, jest raczej mało popularna, nawet z kupnem jest lipa, brakuje tego w Polsce, brakuje tez w Niemczech, gdzie najlepiej ją nabyć?

 

Pozdrawiam serdecznie!

V-TWIN wanker

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był już temat o TL1000R na tym forum... skorzystaj z opcji szukaj .. wpisz TL1000R i dowiesz się kilku rzeczy... zarówna ja jak i kilku ludzi powiedzieli chyba wyszystko no może prawie wszystko na temat tego zacnego motocykla.

 

Dopisane

 

O masz moderator zrobił to za Ciebie

Edytowane przez cabaniero
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Pzdr i zdrowych, spokojnych oraz wesołych świąt życzę :)

 

A dziękuję i wzajemnie życzę Zdrowy i Spokojnych Świąt :)

 

Co do TLR, taką ku*wioze chcesz kupić? :biggrin: :lalag: Ku*wa potwór. A na otwartych kominach w kamienicach tynki odpadają (potwierdzone) :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do TLR, taką ku*wioze chcesz kupić? Ku*wa potwór. A na otwartych kominach w kamienicach tynki odpadają (potwierdzone)

do końca sam nie wiem czego chce, tlr fajna, wygląda orginalnie, podobnie jak haya albo sie b. podoba albo jest uważana za wstrętną, jej wygląd wywołuje emocje, mi sie podoba bo jest inna. A , że jest brutalna to też na plus, a , że z kominów napierdala jak nadciągająca burza to jeszcze jeden plus. Tylko teraz pytanie jak to sie zachowuje przy nieco brutalniejszym użytkowaniu, tzn do końca , jakas guma itp, co do hondy i gixa mam prawie pewność, ze nie jest to aż takie szkodliwe, natopiast o TLR`ce słyszałem juz różne opinie, niestety tylko wirtualne, żałuje, że nikt ze znajomych tym nie lata, cyba znowu będę musiał przedtrzeć szlak w tym kierunku... A i jest jeszcze jeden plus ...Cena ... http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1655809 spójrz Vector na to... To sen czy faktycznie sie to uchowało ?? Bo to jak odkryć Sokoła pod słomą w stodole lub atrakcyjną 25letnią dziewice ;) Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pitole :icon_eek: Już kiedyś taki egzemplarz widziałem, od pierwszego właściciela jeszcze na czarnych blachach ale z nieco większym przebiegiem... Żałowałem wtedy, że nie mam zbędnych 12 tysięcy...

 

Tyle, że ten ma zegary w milach... Chyba nie aż taki wyjątkowy egzemplarz... Teraz dopiero się tak przyjrzałem.

 

Moto jest tak piękne, że aż brzydkie. Kiedyś się kochałem w nietuzinkowości tego moto, sentyment został do dziś :wink:

 

Koniecznie na otwartych kominach... Majtki same spadają :buttrock:

 

Wynalazałem coś takiego:

 

http://www.bractwo-suzuki.com.pl/forum/vie....php?f=6&t=1989

 

Jest jeszcze na forum, nie pamiętam nicka kolegi, zapitala na żółtym TLR, pewnie by był bardzo pomocny w rozwianiu wątpliwości :wink:

 

A co do ceny, bardzo przystępna!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tlr o której piszesz na czarnych blachach z wawy sam zapodałem na 4um , trafiłem na nią przypadkiem tydz. czy dwa po zakupie hayki, żal jak cholera, pamietam sprzedawał ją starszy gość, dorzucał nawet 2 kombi dainese`a pod kolor . Szafa w milach, jesli 1 wł. to ewent stawiam na stany, nie wiem czy tlr`a była w polskich salonach sprzedawana, obawiam sie , ze nie , nigdy nie spotkałem sie z reklamą w starych nr ŚM, a większość kultowych plastików była reklamowana , jak nie gixy to cebry , vtr`y itp.

za link dzieki zaraz zabieram sie do lektury ...

 

Oooooo , nasza 4umowa łajza YUBY sie tam wypowiada, z treści wynika, że już wtedy wypełniony był nienawiścią do Suzuki :P a jaki ładny, południowy, avatarek ma :)

 

:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...