Zamość - o której godz. wyjazd? 07.IV

[loluch]

Oficjalnej optymalizacji jeszcze nie ma, sam nie wiem kto, z kim, i ile. Część już pewnie wie, pozostali będą się układać w pokojach na miejscu. Tomek powinien przynajmniej orientacyjnie wiedzieć ile osób będzie. Zaklepanych jest 20 pokoi, co dalej, jeszcze sam nie wiem :flesje: , nie mogę Tomka utrafić na placu manewrowym :banghead: czekam do niedzieli, wtedy wieczorem postaramy się podać coś konkretniej, prawda Kamandir ? :icon_razz:

[mla]

Bandzior

 

Nie rób jaj - jedź w piątek

 

 

 

se tak chciałbym, ale samolot nie chce lądować wcześniej jak o 21 w piątek właśnie... ;-)))) wyjściem jest jazda w nocy, ale:

 

1 sam

2 zimno

3 nie znam dobrze trasy

 

...więc jak dojadę to będzie 2 w nocy i se nie pogadamy (bo będziecie już spali, a jak nie to na pewno będziecie w innej bajce ;-))

 

:icon_razz: :banghead:

 

...a co do lokum, to wezmę śpiworek i zobaczymy na miejscu...na pewno coś się znajdzie - może być pod stołem ;-)))

Edytowane 30 Marca 2006 przez mla

[roberto]

Nie bardzo wiem jak jest z wolnymi miejscami, jeśli macie jakież nadwyżki to dajcie znać, mogę spać w pokoju, grupa zdecydowanie popołudniowa , a nawet wieczorna , trudno mogę jechać sam. Tylko,żeby nie lało (chociaż to jakoś przeżyję).

[Magister]

ktos tam spał?

trzeba brac spiwory? reczniki itd?

[wieczny student]

Czy osoby jadące w "porannej watasze" mają jakotakie obycie z zasadami jazdy W GRUPIE?

Edytowane 30 Marca 2006 przez wieczny student

[madee]

Czy osoby jadące w "porannej watasze" mają jakotakie obycie z zasadami jazdy W GRUPIE?

 

Ja mam gigantycznie.... :icon_razz:

 

Zrobiłam prawko właściwie zimą, sezon rozpoczęłam ledwo co, przejechałam może ze 300km i do wyjazdu zrobie _może_ drugie tyle i po tych kilku przejechanych km mam obycie z jazdą w grupie...

 

Mam jako plecaczek mam, może być? :banghead:

 

A o co chodzi? Robimy jakąś jazdę próbną? :flesje:

[wieczny student]

Nie... Podczas jazdy do Borek nagle okazało się że "ktoś" w "którejś" grupie stwarzał zagrożenie nie trzymając szyku, jadąc w nieodpowiedniej odległości... Ogólnie gorzej niż lepiej. Dlatego wartoby się spytać ludzisk, i jak będzie potrzeba poprosimy Tomka o mini wykład na temat jazdy w grupie na łamach naszego skromnego tematu :icon_razz: .

[Tomek Kulik]

Lista osób dla których pokoje sa zaklepane przeze mnie i Lolucha:

Maryś

Paweł Boruta

Madee

Alicja vel Jadzia

Bern

Kasia Bernowa

Yaco

Rosiu

Rosiowa Kobita

Loluch

Rebel

Pasza

Wieczny Student vel V-ce Starosta z prawem wyboru współlokatorki

Resor/Mla vel Bandzior

Wojtasik

Kierownik Piotr Gadaj vel chodząca ofiara feminizmu

Fxrider Adaś

Shadok

Magister

Alicja jadąca z Pietrą na plecaka

Robert Puź

Agata Puź

Roberto

Ja vel Kamandir.

Daje to 24 osoby.

Osoby pominięte najmocniej przepraszam i proszę o odezwanie się.

Zaklepano 24 łóżka. Ja 10, Loluch 10, Alicja vel Jadzia 4.

Galar i Robson odpadli, szkoda wielka.

Skoro Pietra i Andrzej Gwiazda mają rezerwcje poczynione własnym sumptem, to wszystko gra.

Ewentualne wolne łóżko czeka na Natalię Rojek vel kaskadera amatora, specjalnośc taktyka miejska :icon_razz:

To na tyle.

Kamandir Kulik.

 

P.S. Pościel dają, ręczniki też ale do rąk. Nie wiem jak z sezonem grzewczym w Zamościu. Dlatego proponuję brać śpiwory, mimo że dają pościel.

Edytowane 31 Marca 2006 przez Tomek Kulik

[Gość Bern]

Tomek. Istnieje juz dosc duze prawdopodobienstwo ze bedziemy jechali w piatek, wiec sie piszemy na nocleg juz w piatek. Licz nas juz od piatku i tak bedizemy wlasnie placili

Edytowane 30 Marca 2006 przez Bern

[Tomek Kulik]

Hurra :icon_razz: Wszystko gra :banghead:

Z Alicją przygotowujemy wieczór poezji dla potłuczonych - trwa redagowanie tekstów.

Więcej nie powiem, niech to będzie siuprajs.

[Alicja]

Konkretyzując wypowiedź komandira Kulika o wieczorze grafomanów: chętni mają za zadanie przygotować próbkę swojego talentu (uwzględniamy też talent wątpliwy) i poczęstować resztę kompanii swoją twórczością :icon_razz:. Będzie miło, jeśli do grafomańskiej uczty przyłączy się ktoś poza Kulikiem. Skład jury chyba oczywisty :banghead:. Jako człowiek-orkiestra, TFUrcom będzie akompaniował Kulik.

Pozdrófki

Jadzia

 

PS jakby nie patrzeć, to właśnie kryje się za wypowiedzią Tomka, a szczególnie za słowami 'przygotowujemy' i 'trwa redagowanie tekstów' :flesje: .

[visNK]

ze mną sprawa ma się następująco:

 

suczka w częściach, bo miała tylko przezimować i mieć zmienione szczęki hamulcowe...

ale mój drogi kolega się zagalopował i urządza generalny remont włącznie z polerowaniem szyby, bo porysowana :icon_razz:

do piątku mój motocykl miał się już zebrać do kupy... ale wczoraj dostałam wieczorem smska treści "zębatka do wymiany"

reasumując:

nie mam zielonego pojęcia, czy moto będzie gotowe na wyjazd ponieważ moją rolą jest jedynie dokupywanie części i dowożenie sześciopaków piwa :banghead:

Wojtasik i Rosiu się na plecaki wypieli, a i ja nie wiem, czy odnalazłabym z powrotem w takiej jeździe przyjemność... tak więc żadnego planu awaryjnego nie posiadam.... czy jadę powiem zapewne w czwartek i koniec końców wpakuję się komuś do łóżka :flesje:

[Magister]

 

Wojtasik i Rosiu się na plecaki wypieli, a i ja nie wiem, czy odnalazłabym z powrotem w takiej jeździe przyjemność... tak więc żadnego planu awaryjnego nie posiadam....

 

ja jade sam, wiec gdybś potrzebowała miejsce plecaczka jest wolne :icon_razz:

 

 

ps. Tomek, widze siebie na Twojej liście, a dodatkowo dzwoniłem sam to Motelu i rezerwowałem pokój na siebie,

i na razie będę ta rezerwacje trzymał, moze sie przyda.

 

:banghead:

[Tomek Kulik]

Proponuję skorzystać z propozycji Magistra i wpakować się na jego tylne siodełko.

Ma pienknego nófke Fazera, całą noc nie spałem z zazdrosci.

Wtedy bedzie weselej, bo widzę że prawie cała ekipa z Grodna spotka się znów w Zamościu.

Natka nie pękaj. Magister Cię zawiezie. Co do dalszego wpakowywania się, to ja umywam ręce...

[Pietra]

Andrzej

 

To moze z naszych dwóch jedynek zrobimy jedną dwójkę?

Będzie taniej o połowę.

 

Pozdrawiam