Skocz do zawartości

kawasaki zephyr 750 - opinie


Rekomendowane odpowiedzi

witam

 

przesledzilem wszystkie watki o tym moto na forum i nie znalazlem paru ineresujacych mnie zagadnien

 

1.co sie w tym motocyklu psuje ? sprzet porownywany do cb750 tylko ze w cb nie psuje sie prawie nic. jak jesy w przypadku zephyrka ?

2. wydech. gdzie kupie uzywany wydech 4 w 1 bo nowe sa rzadkie i cholernie drogie. chyba ze ktos cos eksperymentował na fabrycznych tlumikach zeby byly gosniejsze i bardziej basowe .

3. ktos zmienial przednia zebatka na 16 ? czy faktycznie spadlo istotnie zuzycie paliwa ? i jak ucierpialo na tym przyspieszenie i dynamika??

4. bardzo bym tez byl wdzeczny za gars porad jak rozgrzeacie silnik, do jakich obrotow jazda jest katowaniem sprzeta ? ( podejrzewam ze niezbyt zdrwe jest "ekonomiczne " jezdzenie na 2000 obrotow ...

chodzi mi o takie rady "uzytkowe" , najchetniej od posiadaczy "sredniego" zephyra

5. jak zimowac sprzeta zeby na wiosne byl w takim samym stanie jak zjezdzal na jesien do garazu.

 

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To o co pytasz nie tyczy się tylko Zephyra, ale od początku:

 

1. Zephyr z Seven Fifty nie ma wspólnego nic poza tym, że należą do grupy Naked Bike. Honda ma 16 zaworów i hydrauliczne popychacze, ma o niebo nowocześniejszy i bardziej dokładny silnik. Zephyr mimo, że jest leciwą konstrukcją pamietającą czasy Z 650, to przez lata został on dopracowany i jest dosyć trwały. Rzeczywiście wymaga on troski zaraz po odpaleniu, po prostu ma na tyle niewydolny układ smarowania, że zimny olej nie jest w stanie na czas dotrzeć na krzywki wałków rozrządu. Czas rozgrzewania silnika to rzecz względna, u mnie wyglada to tak: odpalam, gdy załapuje i na pełnym ssaniu zaczyna wchodzić na wysokie obroty, to odpuszczam cięgno i zostawiam na poziomie 2-2,5 tys rpm na czas zakładania kominiarki, kasku i rękawic, zapięcia kieszeni kombinezonu i po tym czasie odpuszczam prawie całkowicie ssanie i rozpoczynam delikatną jazdę np. do 5000rpm przez pierwszy kilometr i wraz z biegiem czasu i wzrostu temperatury odpuszczam całkowicie ssanie i jeżdżę coraz śmielej (to wszystko zależy od motocykla).

O zębatce w Zephyrze nic Ci nie powiem, gdyż nigdy Zephyra nie miałem (choć chciałem mieć), wydechów musisz szukać na allegro i na motobazarach czy też w ogłoszeniach.

Jeśli chodzi o zimowanie motocykla, to gdy go trzymasz w ciepłym garażu blisko domu, to źle by o Tobie świadczyło, gdyby na wiosnę był w takim samym stanie jak na końcu sezonu :evil: Zima to okres konserwacji, regulacji, wymian i dopieszczeń motocykli aby przez kolejny sezon bezawaryjnie nam jeździły i prezentowały się jeszcze lepiej :evil:

Tylko głupiec ma na wszystko gotową odpowiedź :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie odpowiem Ci na wszystkie pytania, bo bym musiał książkę napisać :-). O zimowaniu było wiele razy mówione na forum, poszukaj w wyszukirawce na forum, tak samo jak o Zephyrze. Dla mnie największą wadą tego modelu jest wyciągający się i grzechoczący łańcuch wstępnego przeniesiena napędu. Motocykl całkiem zrywny jak na swoją moc. To tyle w skrócie.

 

http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.ph...ighlight=zephyr

 

http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.ph...ighlight=zephyr

 

Tu masz trochę, ale tematów jest więcej.

 

Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DZIADU Pawel dzieki. przeczytaem wszystko o zefirze na forum, ale o wydechach nigdzie nie pisze

 

znalazlem cos takiego :

 

http://www.bikepics.com/pictures/246233/

 

nie wiecie czy mozna kupic taka koncowke czy gosc raczej sam to zrobil ?

aha i czy jak wybebesze wydechy standadowo to czy nie odbije sie to na zapłonie i spalaniu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

chciałbym sie dowiedziec czegos konkretnego na temat tego motocylka od kogos kto mial z takim do czynienia. glownie chodzi mi o rodzaje najczestrzych usterek i na co trzeba w nim szczegolnie zwrocic uwage. kupilem wlasnie z przebiegiem 52 tys i chcialbym byc przygtowany na ewentualne niemile niespodzianki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

ubiegly sezon przejezdzilem na Zephirze 750 z 91 (przebieg ~80.000km)roku. Zrobilem jakies 7000km. Dobry mechanik zrobil mi regulacje zaworow i gaznikow wiec od tej strony nie bylo problemow. W moim rociagniety byl lancuch wstepnego przeniesienia napedu wiec slychc bylo ciagly mataliczny brzek ;) co prawda przy nagrzanym silniku bylo to latwiejsze do zniesienia. Motocykl wymaga dosc dlugiego i spokojnego nagrzewania do temperatury pracy jest troche zabawy przy odpalaniu na ssaniu. Moj egzemplarz pobieral jakies 200-250ml oleju na 1000km w zaleznosci od tego jak bardzo zblizalem sie do czerwonego pola. Super frajda z jazdy .. potrafi zaskoczyc moca :D

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Posiadam zefirka 750 z 1991 roku. Kupiłem go w zeszłym roku w niemczech ze stanem licznika 59000, obecnie ma jakieś 64000. Nie miałem żadnych problemów, też nie powinieneś mieć o ile sprzęt zadbany. Na mobile.de widziałem takie zefiry z przebiegami rzędu 100.000km. Łańcuszek hałasuje i to jest normalne w tych silnikach. Koniecznie sprawdź luzy zaworowe.

 

Pozdrawiam

Tony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam.Ja kupiłem zephyrka jakiś miesiąctemu, więc nie za dużo mogę powiedzieć. Stan licznika był 50 tys. Dziś oddałem go do serwisu, zobaczymy co wykryją. Na razie ejstem dobrej myśli. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:)

Witam

ja mam zephyrka z 97/98 roku ogulnie moge potwierdzic ze slychac lancuszek na zimnym silniku, motorek zaskakuje moca.

jak narazie wszystko ok i podobno nema z nim wiekszych problemow (poza tym odpalaniem i lancuszkiem ), lancuszka niewarto sie przejmowac i nic wymieniac poniewaz to jego wada konstrukcyjna i i tak bedzie go slychac niedlugo po wymianie a wymiana wiaze sie ze sporym nakladem ( rozpolowienie silnika ).

jak by ktos byl zainteresowany mam schematy calego moto :rolleyes:

pozdrawiam Lukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

hę??

 

coś , ktoś zapomniał wklepać ?

 

wklepac wklepal, ino gdzies to wcielo :icon_evil:

wiec jeszcze raz.

grzebalem w archwium w poszukiwaniu informacji na temat tego motocykla, jednak znalazlem stosunkowo malo o nim.

czy ktos uzytkuje takiego zefira i moglby podzielic sie informacjami odnosnie kosztow eksploatacji, awaryjnosci (badz jej braku) itp.

 

Sam celuje w roczniki 91-96 i jest to alternatywa zamiast dywersji.

czy to prawda, ze silniczek jest lakomy na paliwo? kolega jezdzil dosc krotko takim zefirem i tak twierdzi - choc moze mial go po prostu zle ustawionego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coś wcina teksty forum... ostatnio było kilka takich przypadków :/

 

z informacji uzyskanych od właściciela zefirka 750:

* faktycznie, oszczędny nie jest, tyle że np gsf600 siorbie jeszcze więcej

* pozycja wygodna, ale utrudnia jazdę z wyższymi prędkościami (jak to na golasie)

* znajomy narzekał na zbyt słabe hamulce przy stosunkowo wysokiej masie motocykla

* tak większe jak i mniejsze zefiry mają tendencję do "klekotu" skrzyni biegów

 

poza tymi mankamentami bardzo ładny neoklasyk, wygodny, idealny dla jazdy z prędkościami "kodeksowymi". silnik nie jest wyżyłowany, więc trwały, przyjemny moment obrotowy - podobnie jak porównywalna z nim hondziawka cb750 (swoją drogą: jeśli bierzesz pod uwagę zephyra, to osobiście rozejrzałbym się jeszcze właśnie za cb750)

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coś wcina teksty forum... ostatnio było kilka takich przypadków :/

 

z informacji uzyskanych od właściciela zefirka 750:

* faktycznie, oszczędny nie jest, tyle że np gsf600 siorbie jeszcze więcej

* pozycja wygodna, ale utrudnia jazdę z wyższymi prędkościami (jak to na golasie)

* znajomy narzekał na zbyt słabe hamulce przy stosunkowo wysokiej masie motocykla

* tak większe jak i mniejsze zefiry mają tendencję do "klekotu" skrzyni biegów

 

poza tymi mankamentami bardzo ładny neoklasyk, wygodny, idealny dla jazdy z prędkościami "kodeksowymi". silnik nie jest wyżyłowany, więc trwały, przyjemny moment obrotowy - podobnie jak porównywalna z nim hondziawka cb750 (swoją drogą: jeśli bierzesz pod uwagę zephyra, to osobiście rozejrzałbym się jeszcze właśnie za cb750)

jsz

 

thnx za info. tak przymierzam sie, tylko spalanie (znajomy mowi o 7l niezaleznie od jazdy) troche dla mnie za duze jest (patrzac do ilu potrafi diwa zejsc to juz calkiem duzo :icon_twisted: ).

Jesli chodzi o cb seven-fifty to zlego slowa nie powiem, dosc ladnie wyglado (IMO zefit dla mnie ladniejszy jest), jednak ta rowniez oszczedna nie jest. z cb jest dla mnie o tyle sprawa przejrzystsza, ze kolega tym jezdzi 3 sezon (przerobiona na draga) i mniej wiecej wiem czego po niej spodziewac sie.

moje predkosc podrozne to 100-120km/h wiec z pewnoscia diwa wystarczylaby, jednak zastanawialem sie, czy gdyby trafic jakiegos w miare pewnego zefira to nie zmienic opcji i wziazc wlasnie zefira zamiast xj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...