Muma Opublikowano 25 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2006 Witamdzis prosze was o opis swoich wypadkow oczywiscie tylko podczas kierowania motoroweremNapiszcie; co wam sie stalo :?: :?: :?: jak to sie stalo :?: :?: :?: :?: czy byl naprawiany i Ile kosztowala naprawa :?: :?: :?: :P :P :P :P :P :P :crossy: :crossy: czekam na wasze ciekawe historyjki z uzyciem motoroweru :crossy: :crossy: :crossy: :crossy: :crossy: :crossy: :crossy: :crossy: :crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
na koło Opublikowano 25 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2006 Na Aprili AF-1 do kumpla do garazu bokiem wchodziłem i odbiło mnie i położyłem motor 3 tygodnie po malowaniu ale prysnęłem sprayem i sprzedałem :P .Na simaku na koło stawiałem przednie i mi sie uślizneło kierunek sie połamał i mnie noga sie troche wykręciła :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bubu Goryl Opublikowano 25 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2006 Ja miałem malutkie wypadki... 1. Stanolem w lesie na kamyczkach obok simsona nacisnolem przedni hebel zapiołem 1 gaz mielil do poki nie trafil na kamien kolo przednie podrzuciło simson troche odskoczył - skutki dosc otarte kolanka i zlamany migacz 2.Zjazd przez lasek z dosc dużej gorki po zakrecie (snieg na przemian z lodem) wychodzac z zakretu pelny gaz zdazylem tylko wrzucic trojke poszedłem bokiem krecac sie razem simsonem jakies 25m - skutki uraz psychiczny :mrgreen: ,mechaniczne - brak (miekko było) ostatnio prawie mialem wypadeczek - jade przez wioske byl prog 3 prawie 50km/h skok przez prog spadlem na oblodzone droge na łuku i szedłem pieknym slizgiem zawet trzech typów przedemna sie przestraszyło ale wyszedłem bez szwanku wszystko na simsonie.... Cytuj www.jem-zdrowo.com.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WilQ_21 Opublikowano 25 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2006 ja miałem taki przypadek że jadąć szutrową drogą zahamowałem na przód zacięło mi koło i uderzyłem przodem w murek od ogrodzenia ale ani mi ani moto nic się nie stało jeździłem wtedy na Ogarze 200 :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anarch Opublikowano 25 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2006 caly dzien wtedy jezdzilem...lało caly dzien jak jasna cholera, ale dopiero przed samym garazem, jadac cos kolo 35-40 zerwala sie przyczepnosc w zakrecie, powod - stara opona, bieznik dobry . ale guma twarda. efekt - paskudna slimaczaca sie rana na kolanie, rozdarte cale dzinsy, schodzacy paznokiec, pelno piasku w dloniach, motorkowi sie nic raczej nie stalo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TIJO Opublikowano 25 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2006 Simson: - chciałem zrobić "zrywa" na piachu przed asfaltem ,(na poboczu) zobiąc go wiechałem na ulice i podniosło mnie niespodziewanie na koło , tak sie zachwialem ze spadłem na bok. :P Skutki żwir w kolanie :? :P i pekniete szkielko migacza. Więcej grzechów nie pamiętam :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
na koło Opublikowano 25 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2006 Na simaku kolegi gleba była bo typek usiadł z tyłu 80kg ja lżejszy z przodu i na zakręcie podnioslo go troche i koło sie usliznelo bo sliczek cieniutki z przodu był.Podnóżka sie zgjeła i troche bolało ale ze śmiechu nie wyrabiałem :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gorillaz Opublikowano 25 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2006 Moj kolega raz po winie przyj... w slup od pradu. Skrzywil mu sie widelec w komarze, a sam mial zlamana reke. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qóba Opublikowano 26 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2006 Ja miałem tylko jedną glebe przy zerowej predkosci, chciałem pociagnąć sanki za motorem, chwyciłem linke w prawą ręke :P dodałem gazu i odrazu kierownica maximum w prawo i gleba :P Nic ani mi ani motocyklowi sie nie stało :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drops Opublikowano 26 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2006 Jechałem Simsonem za kolegą na skuterku. Popatrzyłem do tyłu, a on nagle zaczął ostro hamować i wjechałem mu do tłumika i się wywróciłęm.Skutki: Urwany migacz i wykrzywiony błotnik. Drugi raz:Jeździłem sobie po boisku na jednym kółku, aż nagle na coś najechałem i mnie rzuciło na bok. Skutki: wgnieciony bak i obdarte kolana. :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pitu Opublikowano 26 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2006 Ja jechałem swoim simsonem z kumplem. Chciałem ostro ruszyć na skrzyżowaniu, puściłem sprzęgło... A Simek poszedł do góry :lol: Kumpel spadł tyłkiem na asfalt, a ja biegłem kawałek za S70 :P Uszkodzenia: - pęknięty podnóżek kierowcy - obolałe dupsko kumpla Koszt: - o ile dobrze pamiętem, 15 złoty za stelaż pod podnóżki :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anarch Opublikowano 26 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2006 kumpel na komarku chcial zdobyc motocross :P efekt strzaskane 3 trzony kregow troche problemow z kregoslupem , i przez pare miechow w gorsecie lazil :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeRRoRystA Opublikowano 26 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2006 czerwone światło dość ostro przyhamowałem a kumpel jak jechałtak trzasnął mi drugim simsonem prędkość ok. 50km/h trafił w prawą strone tłumik wraz z kolankiem i gwintem z cylindra pęknięty w 3 miejscach odpadł prawy klosz kierunku pęknięty błotnik lekko zgięta felga i przerysowana osłonka boczna koszty ok. 200zł, stałem a nagle leże i widze kumpla który szoruje swoim simkiem na lewej stronie po aswalcie.. odjazd teraz to się śmiejemy a wtedy łuu.. :P jak wymusić wypadek? to proste :P nie zrobiłem tego celowo..zjechałem z ronda za vw golfem IV kombi srebrny metalik ograniczenie 40 a on 80 pusta droga lekki łuk no to zmiana biegu i z daleka już się zasadzam na niego kierunek a on po hamulcach i w osiedlową dobrze że w prawo ja na lewo wyskoczyłem trąbie gnoja jak wyprzedzam a ona patrzy na mnie i w słup przypierdzielił :P ja bez otarcia (aprilia świeżo po malowaniu była) koleś uszkodził zderzak chłodnice i miske olejową :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KuBA Opublikowano 26 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2006 1.Mokro na ulicy, dojeżdzam simsonem Skuterem do świateł, hamuje powoli, troche oleju na drodze spowodowało glebę, but mi spadł pare metrów ode mnie, dużo samochodów,ale szybko wstałem i pojechałem.2. Zima, na ulicy tylko lód, aprilia rx-opony szosowe, powoli wjeżdzam pod górke(stroma ulica) dodałem za dużo gazu i 180 stopni gleba, tylko złamałem sróbke od sprzęgła do regulacji :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poonani Opublikowano 26 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2006 co tu dużo mówić, ściągnijcie i oglądajciehttp://rapidshare.de/files/14164150/film2.asf.html a z moich wypadków to nic ciekawego, raz ścigałem sie z jakimś typkiem, jade drogą szutrową, nie dostosowałem prędkości i chciałem zwolnić a potem pełen ogień w zakręcie i moze by wyszedł powerslide, skończyło sie na szlifie przed zakrętem, nieciekawie to wyglądało... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.