asdx21 Opublikowano 24 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2006 Witam Jaki zapłon wybraliście by dla swojej jawy teeski :?: - elekroniczny (np. vape z04) , czy też tradycyjny. Który jest lepszy??? :? Jaką róznice sprawiają zapłon elektr. - jeśli ktoś taki ma. Słyszłem mało pozytywnych głosów na temat tego zapłonu ze strony jego użytkowników. Podobno z04 montowano fabryczne w nowszych wersjach teesek - chyba w 640. :!: Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aniol Opublikowano 24 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2006 Ja bym wybrał jednak elektroniczny (tak też uczyniłem w moim sprzęcie). Może narażam się purystom i miłośnikom techniki klasycznej ale ja chcę jeszcze trochę pojeździć na tym sprzęcie nim odłożę na coś lepszego. Polecam Ci też prameti (od producenta w Wir k. Poznania), bo tańsze. Jest tylko jeden kwas bo musisz mieć równo o 180 stopni przestawiony wał. Bo o ile w mechanicznym można było dopasować do przestawienia wału o tyle w elektroniku - nie. Może jest taka możliwość w Vape, bo moim prameti, jest na stałe 180 stopni między prawym i lewym garem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
asdx21 Opublikowano 24 Lutego 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2006 O Prameti mało słyszłem, ale jesli chodzi o z04 to tu w instrukcji jest: założyć i jeździć. tez tak zrobiłem i jeździ. Nie ma tu ( w instrukcji i na stronie producenta) nic o ustawianiu , co tez potraktowałem jako: "ale ten zapłon jest suuuper!!!". ja tez preferuje elektroniki , ale nie mam pewności czy tez zapłon mi bardziej szkodzi czy tez pomaga. nie ma nic gorszego (dla wału i nie tylko) od źle ustawionego zapłonu!!! [ Dopisane: 24-02-2006, 14:14 ]znam nawet takich ktorzy zmienali z elektroników (vape z04) na zwyke - stykowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mzpower Opublikowano 24 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2006 Ja mam klasyczny i elekroniczny prameti (nie zamontowany). Pozostane przy klasycznym. Doszedłem do wniosku że im mniej elektroniki tym lepiej. Czy to prawda że zapłony prameti są awaryjne bo słyszałem takie opinie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KingNothing Opublikowano 24 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2006 Jasne ze elektroniczny. To chyba bylo pytanie retoryczne ;p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aniol Opublikowano 24 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2006 właśnie o to chodzi, że jeśli zapłon jest dobrze zamontowany, to moduł będzie sam dobierał kąt wyprzedzenia i to napewno z większą dokładnością niż w przypadku platynek, więc ja o wał bym się nie obawiał. Problem z elektronicznymi jest taki, że trzeba je samemu zamontować, a nie każdy jest urodzonym mechanikiem... Ja sam swój montuję już miesiąc... ale raz, że brakuje mi czasu, a dwa że chcę to zrobić dokładnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
asdx21 Opublikowano 24 Lutego 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2006 jesli chodzi o montaz z04 to tu nie trzeba sie co duzo zastanaiwc a co dopiero ustawiac - to jest jeden plus tego zapłonu. a jesli chodzi o samoczynne ustawianie kątu wyprzedenia zapłonu , to tu nie ma co na to liczyc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rozio Opublikowano 24 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2006 jesli chodzi o montaz z04 to tu nie trzeba sie co duzo zastanaiwc a co dopiero ustawiac Jak masz w ten sposób montować cokolwiek do silnika to lepiej zleć to mechanikowi - będzie lepiej i taniej ;) Układ zapłonu - obojętne czy klasyczny czy też bezstykowy - trzeba zawsze wyregulować po montażu. No chyba że wystarcza Ci przypadkowa wartość wyprzedzenia zapłonu. A co do tego który lepszy - ja mam klasyczny czyli z przerywaczami i jest jak najbardziej OK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aniol Opublikowano 24 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2006 U mnie z klasycznym był problem, bo po poprzednim właścicielu odziedziczyłem pogięty stojan prądnicy (był za mocno przykręcony i przygiął się przy śrubach). Po tym żadną siłą nie dało się tego wyregulować, bo po każdym przykręceniu platynki podstawką przerywaczy wyginała i moje ustawianie szlak trafiał. Teraz przykręcam lekko dwoma śrubkami i nic mi się nie przestawia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madras30 Opublikowano 24 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2006 tak, ustawienie kalsycznego zapłonu to naprawde sztuka kompromisu i nauka pokory ale napewno odwdzięcza sie w miare bezawaryjną i trwałą ekspoatacja pod warunkiem jednak, że oczywiście płytki nie będą pogięte i przerywacze w dobrym stanie- takie mam usiebie od 10 lat i chodzi i dobrze wyregulowany a przeglądy częste, choć korci mnie do elektronika- zawsze to równiejsza praca i mocniejsza iskra oraz jak sądze brak wypadania zapłonów (bezwładność styków, zanieczyszczenia itp) oraz bezobsługowość, jednak jest cos jeszcze co ma klasyczny uklad- zawsze można wrócic do domu na jednym garze , no nie zawsze ale jest taka możliwośc 8) , jak będe miał mozliwość to zamontuję jednak elektronika może i nie jest on taki zły? ;) eh powtarzam sie, był juz chyba podobny temat na forum :P Mirek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aniol Opublikowano 24 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2006 No było, było nawet już chyba tam opisywałem moje problemy z pogiętym stojanem. Ale widać tego tematu nigdy za wiele... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emzet Opublikowano 24 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2006 miałem u siebie na początku klasyczny, regulowałem dość długo, ale efekt był zajebi*ty - stabilne wolne obroty około 900obr/min - na elektronicznym uzyskałem najmniej 1200obr/min zmieniłem na prametti, po pierwsze bo trafiłem dość tanio, a po drugie ponoć lepiej miał pracować. no i fakt, pracuje lepiej. tyle że trzeba ustawić niejako "na oko" wyprzedzenie, bo wartość jaką podaje producent nie zadowalała mnie. metodą prób i błędów ustawiłem tak, że dopiero powyżej 3000obr/min dostaje kopa, co nie znaczy że poniżej jechać się nie da ;) no i jeszcze jedno - na elektroniku osiągnąłem jakieś 6000obr/min na 3 biegu, a na klasycznym nie zdażyło się żeby było wiecej jak 5000obr - możliwe że to kwestia regulacji generalnie polecam, ale nie ma tak że się samo wyreguluje :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hikor Opublikowano 24 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2006 Kiedyś udało mi się kupić głębokościomierz zegarowy o dokładności pomiaru 0,01 mm i mogłem sobie już dość dobrze poeksperymentować z zapłonem (piszę tu o mechanicznym) w moich CZ-tach i Jawie (wszystkie - modele 350). Po dość długich poszukiwaniach kompromisu między kulturą pracy na wolniejszych obrotach oraz osiągami na granicy max. obrotów wyszło mi, że w CZ-350 powinno być ustawione wyprzedzenie w granicach 3,05 - 3,15 mm przed ZZ, a w Jawie TS350 3,15 - 3,20 mm przed ZZ. Każde ustawienie zapłonu oczywiście powinno łączyć się z nasączeniem olejem wkładki filcowej smarującej krzywkę oraz bardzo dokładnym szlifowaniem (polerowaniem) styków przerywaczy. Przy prawidłowej regulacji gaźnika i zapłonu nie miałem nigdy problemu z osiąganiem max. obrotów na 4 biegu. Regulacje takie przeprowadzałem 2 razy na sezon.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
daris Opublikowano 26 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2006 zapłon elektroniczny - duzo wieksza kultura pracy silnika + łatwiejsze odpalanie.Ja mam w swojej cezi Prametti.Regulacja praktycznie jednorazowa.Zamontowanie tego do motocykla to maxymalnie 2 godziny.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madras30 Opublikowano 26 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2006 tylko czujnik zapewni prawidłowy pomiar położenia tłoka aa jeszcze jedno powoli czas na budzenie motorka za snu-przegląd itp mam pytanie bo mi serwisówke amba zjadła a nie pamiętamszczeline przerywacza-mierzyć na maksymalnym rozwarciu czy jak tłok jest w GMP, bo to sie nigdy nie pokrywa 8) Mirek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.