Skocz do zawartości

MGH - wyjazd na Pomorze Gdańskie 28.04 - 3(4) maja 2006


Hubert
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Myślę, że ta kolacja to jak najbardziej. Ja na pewno się na to piszę, Babajaga i Hun też. Zresztą zjeść coś i tak trzeba będzie, więc właściwie można chyba dla wszystkich.

 

Myślę, Gregor, że pewne modyfikacje marszruty omówimy na miejscu. Ja tam zawsze jestem za, jeśli są ciekawsze pomysły.

 

A teraz drobna kwestia organizacyjna. Z Warszawy, jeśli dobrze policzyłem, rusza 10 maszyn. Dzielimy się na 2 grupy. Jedna rusza 15 minut po drugiej. Umawiamy się w piątek, 28 kwietnia, w MacDonaldzie na Pułkowej. Pierwsza grupa rusza o godzinie 10.00, druga o 10.15. Po drodze zbieramy Huna ze stacji w Zakroczymiu (Hun jedzie z drugą grupą).

Nad składem grup pomyślę i po uwzględnieniu dosiadanych maszyn dam znać.

 

Pozdrawiam,

Hubert

 

ps. No dobra, pomyślałem. Starałem się uwzględnić ujeżdżane maszyny i zapatrywania na teorię poruszania się motocyklem :icon_mrgreen: . Oto składy grup:

I - Babajaga, Malluttkii, Zbycho, Sly11, Vlaad.

II - Aga, Aker, Hun669, Piocho, Hubert.

Edytowane przez Hubert
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w kwestii organizacyjnej.

O której godzinie grupa nr 2 bedzie przetaczać się przez Zakroczym?

Bo po pierwszej to będzie tylko gwizd, ryk i błysk latarni Mallutkiego. Nawet nie zdążą zerknąć czy ktoś tam stoi... To dla nich Gregor niech zamawia obiad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wychodziłoby, że nawała grupy drugiej przetoczy się przez Zakroczym ok. 10.30 - 10.45.

 

Jeśli byliby chętni na późniejszy wyjazd, to nie widze problemu, żeby część tak pojechała. Tylko w piątek ok. 15 zacznie się masakra na drogach, czego lepiej uniknąć, więc należałoby raczej ruszyć rano. Obiad zjemy gdzies po drodze :icon_mrgreen:

Hubert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz drobna kwestia organizacyjna. Z Warszawy, jeśli dobrze policzyłem, rusza 10 maszyn. Dzielimy się na 2 grupy. Jedna rusza 15 minut po drugiej. Umawiamy się w piątek, 28 kwietnia, w MacDonaldzie na Pułkowej. Pierwsza grupa rusza o godzinie 10.00, druga o 10.15. Po drodze zbieramy Huna ze stacji w Zakroczymiu (Hun jedzie z drugą grupą).

 

Co 15 minut? ciekawa koncepcja. Niebawem zamieszczę mapkę dojazdu. Co do obiadu to raczej we własnym zakresie ponieważ nie jestem pewien czy na miejscu będzie obiad. Jutro też dowiem się o której najwcześniej można tam być.

Co do dojazdu. Czy chcecie dojechać sami całkowicie na miejsce (są tam problemy z łącznością komórkową :-)

czy też mam po was wyjechać parę kilometrów wcześniej cobyśta nie błądzili? Godzinę dogramy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 maszyn w grupie to dużo. Trzeba się podzielić. 15 minut przerwy, abyśmy się przypadkiem nie zbili znowu w jedną grupę, bo akurat pierwsza wpadnie w jakiś korek nie do ominięcia.

Obiad zdecydowanie we własnym zakresie gdzieś po drodze.

Zebranie nas, abyśmy nie błądzili, może być dobrym pomysłem, jeśli, żeby trafić do ośrodka, obowiązują drogowskazy typu 'wedle tych trzech brzózek, a za zagrodą Marciniaków w lewo". :icon_mrgreen:

H

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mapa dojazdowa jest na stronie, wygląda nawet w miarę.

Ale można się spotkać przed celem, na jakiejś stacji kol.. (ups) benzynowej żeby nie błądzić.

No i dużą grupą wjechać na teren ośrodka - a co, jak lansowanie to na maxa. Żeby potem nie było śmiesznie. :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zebranie nas, abyśmy nie błądzili, może być dobrym pomysłem, jeśli, żeby trafić do ośrodka, obowiązują drogowskazy typu 'wedle tych trzech brzózek, a za zagrodą Marciniaków w lewo". :icon_mrgreen:

H

Mimo że dojazd jest na mapce to jednak kawałek trzeba "wedle brzózek". A ponieważ jak pisałem łączność jest ograniczona lepiej jak po was wyjadę. Kwestia tylko czy raz czy dwa razy. Mnie to bez różnicy także proszę się nie stresować :-)

 

Wstępnie zakładam że będziecie około 15-16

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lepiej jak po was wyjadę. Kwestia tylko czy raz czy dwa razy. Mnie to bez różnicy także proszę się nie stresować :-)

 

Jakbyś widział minę Miro_Na przy kolacji grupy Huberta :icon_mrgreen: w czasie oczekiwania na resztę ekipy na MRU to nie wiem czy byś się nie stresował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo że dojazd jest na mapce to jednak kawałek trzeba "wedle brzózek". A ponieważ jak pisałem łączność jest ograniczona lepiej jak po was wyjadę. Kwestia tylko czy raz czy dwa razy. Mnie to bez różnicy także proszę się nie stresować :-)

 

Wstępnie zakładam że będziecie około 15-16

 

 

Gdzie ta mapka ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie ta mapka ?

 

Znaczy się pewnie o tym Hun myślał

http://www.wiezyca.gda.pl/osrodek.htm

 

----------------------------------------------------------

 

A więc do rzeczy :icon_mrgreen:

 

Dojazd:

Najlepiej dla warszawiaków :icon_mrgreen: (oczywiście moim zdaniem) w Elblągu skierować się na Malbork (w elblągu są roboty drogowe, ale sobie dacie radę) a dalej (vide mapa http://gregor.org.pl/other/Mapa1.jpg ). Z Malborka do Tczewa, tu uwaga, aby za mostem na Wiśle (Knybawa :icon_mrgreen: ) nie zjechać pierwszym zjazdem do Tczewa a dojechać do drogi krajowej nr 1 i dopiero tam skierować się na Tczew. W Tczewie jest duże rondo ze światłami przy którym po prawej stronie będzie stacja Shell wcześniej miniecie Orlen. Na tym rondzie trzeba skręcić w lewo i dalej cały czas za główną (czyli prosto :crossy: dla orientacji po prawej stronie miniecie Intermarche i przejedziecie pod mostem i obrzydliwe tory) Dalej droga poprowadzi przez Turze do Godziszewa (uwaga bardzo niebezpieczne skrzyżowanie !!!) w Godziszewie kierujcie się na Skarszewy (trzeba wykonać mały myk, skręcić w prawo i za 100m w lewo :) ) Dalej już w miarę prosto, Skarszewy, Nowa Karczma, Egiertowo (cały czas droga 224 na Kartuzy) Proponuję spotkanie w Egiertowie. Żadnej tam wypasionej stacji nie ma ale jak dojedziecie drogą 224 do głównej z Gdańska do Kościerzyny nr 20 to skręcicie w lewo i po kilkudziesięciu metrach jest sklep po prawej stronie. Tam też się spotkamy. Jeżeli coś by nam nie wyszło to na mapce http://gregor.org.pl/other/Mapa2.jpg czerwoną kropką zaznaczyłem miejsce ośrodka.

 

Mam nadzieję że w sposób przystępny opisałem wam tę przemiłą podróż jaka Was czeka. Od szefa grupy, czy też 2 grup będę oczekiwał na impuls bądź smsa z Tczewa.

Edytowane przez Gregor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do grupy maruderów, to na pewno ja z Agą ruszymy dopiero o 16:00 (z powodów urlopowych) jak są chętni, to pomyślę o rozbudowaniu grupy. W programie : palenie gumy podczas jazdy, 2 postoje na siku i picie, błądzenie po nocy, skróty itp :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mimo odgórnego :wink: przydzielenia mnie do grupy pierwszej szturmowej, ze względu na totalny brak wiedzy o piątkowym rozkładzie dnia chyba będe musiał dołaczyć do grupy "akerowej".(choć wsyd sie przyznać ale głównie skusiły mnie te dwa siusiania :flesje: )

tak więc przykro mi, ale decyzje co do grupy będę musiał wrzucic w czwartek,chyba że coś się rozjaśni wcześniej to dam sygnał off course :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...