Frencci Opublikowano 31 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2009 Ustalimy zima sztywne dwa terminy aby wszystko bylo jasne. Odezwe sie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musieli Opublikowano 1 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 Nie do końca widzę zasadność stosowania tego w multistradzie. O ile w superbikach ma to związek z potrzebą szybkiej zmiany przełożeń, to w Twoim motocyklu chyba jedynie jako gadget. Ale to tylko moje zdanie :notworthy: Hehehe - przeca my wszyscy jesteśmy gadżeciarzami pierwszej wody, tylko czasem ciężko się do tego przyznać :buttrock: :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Frencci Opublikowano 1 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 Nie dosyc, ze gadget to jeszcze tania opcja gdy ktos duzo smiga. Sam ring - 160zl a do tego ktos w Poznaniu podobniez dorabia takie rzeczy stalowe. Roznie ludzie sobie pomagaja :icon_rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RuBBeN Opublikowano 2 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2009 Nie do końca widzę zasadność stosowania tego w multistradzie. O ile w superbikach ma to związek z potrzebą szybkiej zmiany przełożeń, to w Twoim motocyklu chyba jedynie jako gadget. Ale to tylko moje zdanie :notworthy: Zasadnośc jest, bo jak wspomniał nasz ukochany Prezes :notworthy: jak ktoś dużo śmiga (...), a mi za tylną zębatkę do MTS zaśpiewali w Ducati 600zł a zamiennik z Esjot 370zł więc różnice widać, jeżeli kupisz raz adapter i kupuje potem same zębatki za 160 :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geni Opublikowano 4 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2009 Dobra dobra, skoro już jakieś portale ujawniły naszą słodką multistradową tajemnicę, to i tu możemy się nią podzielić: http://multistrada.ducati.com/ Jeszcze tylko 5 dni. Moim zdaniem z tym silnikiem Ducat po prostu będzie osiągami zjadał konkurencję. Te wszystkie przygrube, traktorowate GS-y itp. Ciekawe doświadczenie miałem w zeszłym tygodniu. Miałem okazję pojeździć na Kawasaki KLE500. Dżizas, to jakaś totalna masakra była. Nie zdawałem sobie sprawy, że taką różnicę będę odczuwał. Przy Multistradzie takie sprzęty, jak ryżopędne 500-tki, to zabawki dla grzecznych dzieci. Z zimnego uralu pozdrawia. :biggrin: geni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RuBBeN Opublikowano 4 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2009 (edytowane) Geni, nie wolno tak brzydko mówić. :) To, że KLE nie jedzie to tylko odczucie jak się przesiadasz z wyższej pojemnoeści na mniejszą ale sam bym teraz ttr600 albo coś podobnego kupił do SUPERMOTO na miasto. Kiedyś miałem i tak mi został sentyment, a niestety Hypermotard za ciężki do takiej zabawy i za drogi :) :flesje: Ale na nową Multi mam chrapkę :) choć moja dziewczyna mówi że stara Multi Ładniejsza. Edytowane 4 Listopada 2009 przez RuBBeN Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geni Opublikowano 4 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2009 Masz rację, po prostu się przesiadłem z jednego motocykla na drugi i takie miałem odczucia. Sam mam wielki sentyment np. do XT600e, którą śmigałem. I w dalszym ciągu marzy mi się jakiś singielek na kostkach. Niekoniecznie najnowszy KTM, ale np. taka XLR250, albo DR350. Na miasto RuBBeN, to ze względu na konieczność wożenia szpargałów i lapka wybrałbym jednak jakąś bezproblemową i pakowną Hondę Foresight. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 4 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2009 (edytowane) Dajcież spokój Marcinek dobrze mówi, po przesiadce z Multi na 1 cylinder to różnica kolosalna jest... Niestety Ducati nie produkuje typowych motocykli enduro i tylko wyjściem jest zakup taniej japonii lub drogiej EU( KTM, Aprilia RVX, BMW F 450, lub nieco cięższą F 650 X - tą Beemkę polecam, motorek oszczędny i z racji konstrukcji chyba niezniszczalny...), ja dałem sobie na spokój- na 2 motocyklach robiłem 3000 rocznie, doświadczenie szlag trafia...i sprzedaję DR 350 , jak się dobry kupiec trafi to oddam i będę miał na różne potrzebne do Ducatowania gadżety...Pozdr. Janek. Edytowane 4 Listopada 2009 przez jannikiel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 4 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2009 BMW F 450, lub nieco cięższą F 650 X wybacz, iż zakłócę nieco dyskusję, ale nie ma takich modeli... g450x i g650 xchallenge owszem, oba enduro. F jest obecnie oznaczeniem nowych silników r2 800ccm BTW ciekawe stwierdzenie, z tymi 2 motocyklami... sam się przymierzałem do czegoś w błoto (no, powiedzmy), i zrezygnowałem z przyczyny głównie czasu (przebiegu); dziękuję za potwierdzenie słuszności decyzji ;) jsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 4 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2009 Jeshua oczywiście masz rację :notworthy: , sorki za mój kicks... No kurde właśnie myślałem te 2 lata temu że dam radę pojeździć na 2 sprzętach i w 1 roku jeszcze jakoś jeździłem, niestety, życie stawia coraz większe wymagania- trza zacisnąć pasa, tym bardziej że mało się tym 2 jeździło... Lepiej ( przynajmniej w moim wypadku) zainwestować w Motocykl Number Łan - Ducati i swój strój- ponieważ stare kombi ma małe co nieco na kolankach i łokciach, nie mówiąc o du...e, a slidery dalej dziewicze hahahahaha no może lekko otarte...No i jak nie przegapię okazji to może Arai Quantum (?) sie uda kupić.... Tak więc wystawiłem DR-kę na sprzedaż- tylko zastanawiam się nad zmianą opisu, dodać : jeżdżony przez starszego dziadka :icon_mrgreen: , tylko na pole i z powrotem ? Hmmm może to ludzi przyciągie hahahahha :icon_razz: Pozdr. Janek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
duke75 Opublikowano 5 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2009 (edytowane) Ja też mam dwa sprzęty. Duke i maxiskuter -Yamaha X-max 250i i powiem Wam jedno, jeśli chodzi o miasto i względy praktyczne to skuter nie ma konkurencji!!! Ja w tym sezonie na skuterze zrobiłem 14000 km a na Duce 7 tys (razem 21tys :biggrin: ). Skuterem jeżdże dosłownie wszędzie, o każdej porze dnia i nocy, w każdą pogodę i na trasie mam porównywalny czas jak na Duce. Skuter bez problemu osiąga 140 km/h a raz nawet jechałem 150 więc w naszym bezautostradowym, pieknym kraju nie ma wiekszej różnicy. Ma duże koła jak na skuter bo 15 przód i 14 tył więc super sie prowadzi. Duką jeżdzę tylko w niedzielę do koscioła i potem się przejechać dla przyjemności np. na spotkania z Wami a skuter haruje jak wół przez resztę czasu. Ma ogromny bagażnik gdzie się mieszczą dwa integrale + drobiazgi, bez problemu wchodzi laptop, jest totalnie bezobsługowy i korkach nie boli ręka od sprzęgłą, pali 3.1-3.4 l/100km i jest absolutnie bezawaryjny (kurde, z bólem to przyznaje bo to ryżopęd :cool: ). Kiedys jeździłem Duką na codzień do pracy ale szkoda takich sprzętów i niestety nie sa tak praktyczne. Edytowane 5 Listopada 2009 przez duke75 Cytuj DESMOBSESSION DOC POLSKA www.ducati-klub.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boa Opublikowano 5 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2009 Dlatego też na dniach postanawiam z powrotem postawić na koła mojego piaggio zipka, no i to tez włoszczyzna :bigrazz: Cytuj Fotografia ślubna, dziecięca, portretowa, akty, etc... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
balzac Opublikowano 5 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2009 Tak więc wystawiłem DR-kę na sprzedaż- tylko zastanawiam się nad zmianą opisu, dodać : jeżdżony przez starszego dziadka :icon_mrgreen: , tylko na pole i z powrotem ? Cześć Janku, uważaj tylko, żeby Cie babcia nie uprzedziła :biggrin: http://moto.allegro.pl/item800799423_r1150gs.html Pozdrawiam balzac ..........Kiedys jeździłem Duką na codzień do pracy ale szkoda takich sprzętów i niestety nie sa tak praktyczne. Cześć duke75, też śmigam po mieście skuterkiem. Fajna sprawa. Czasem też filmuje :crossy: Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geni Opublikowano 6 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2009 Janek, ty to jeszcze licencji na dziadkowanie nie masz, bo wnucząt brak. Napisz ewentualnie, że używana przez statecznego i spokojnego pana w średnim wieku :biggrin: . balzac i duke75 - dołączam do waszej opinii, w sumie oprócz motocykli miałem w życiu 3 skutery: 50-tkę, 80-tkę i 250-tkę. Jeżeli miałbym mieć jakiś drugi sprzęt równolegole, to tylko skuter właśnie ze względu na bezdyskusyjne walory użytkowe wołka roboczego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
duke75 Opublikowano 6 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2009 Aha i jeszcze się Wam pochwalę,że mam na koncie już 3 moto, które objechałem na skuterze: VFR, Fazer 600 i ostatnio GSX-r 600 :icon_biggrin: Oczywiście w winklach bo na prostej to nie mam szans (ale to mistrzowie prostej byli :cool: ) Cytuj DESMOBSESSION DOC POLSKA www.ducati-klub.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.