Ducati... ogólna dyskusja

[Frencci]

W niedziele omawiane beda konkrety/koszty oraz ostatecznie ustalona zostanie karta reklamowa meetingu. Tak wiec w przyszlym tygodniu powinienem podac juz szczegoly.

[franekfilm]

no i ja się wstępnie piszę :buttrock: będę musiał odreagować po ostatnim półroczu spędzania czasu w chałupie :flesje: pozdrawiam Kris

A ja po hamerykańskich hejłejach :icon_mrgreen:

 

[jannikiel]

Aj przyszły do mnie moje zamówione Sidi Vertigo Black Nikiel Limited Edition :icon_mrgreen: ...kurde ale jestem zadowolony- nareszcie będę miał sportowego bucika, bo te me stare Frank Tomasy- to do turystyki dobre...

jeszcze trza kupić rękawice i będę zaopatrzony w tem roku...Ryśka chciałem namówić, ale tnie koszty ostro i mówi że jeszcze nie w tym roku...

Ciekaw jestem jakie koszta właśnie imprezy będą, i już z Rychem się umówilim że ostatecznie choćby się waliło i paliło, jadziem na skróty przez Modlin, zabierając Edka- Edhausta i Mazowszańską Bandę...Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

[duke75]

Przypadkiem naknąłem się na cennik ducati 2009...

http://www.ducatiwarszawa.pl/pl/Cennik2009,8.html

Ja pie...le!!!! Takich cen dawno nie było. A pewnie będzie jeszcze drożej. Dobrze,że nie jestem na kupnie nowego sprzęta.

Edytowane 1 Lutego 2009 przez duke75

[jannikiel]

Wracaja do dawnej pewnie polityki exkluzywnosci motocykla, pewnie i mniej wyprodukuja...zreszta, mogli by i taniej sprzedawac, ale trzeba przypomniec ze mala firemka biorac udzial w wyscigach takiej klasy jak Superbike i Motogp jest bardzo obciazona kosztami- dla nich wydawanie co rok 200 mln $ w wyscigi to b. duzo, dla takiej hondy, czy kawasaki to nic, a i tak kawa sie wycofala z Motgp...a przeciez to gigant buduje i maszyny budowlane, statki, rakiety kosmiczne i Bog wie jeszcze co... ale w koncu musieli coś obciac- tym bardziej ze efektow nie widac bylo...no to odcieli motogp...

Z drugiej strony- Duc bedzie znow motocyklem dla wybrancow- i prawie kazdy bedzie sie z drugim znal :lalag: ...no i tutaj nie bedzie zwolenników i obrońców "strzelania z korby" hahaha...Pozdr. Janek.

Edytowane 1 Lutego 2009 przez jannikiel

[desmojaro]

Przypadkiem naknąłem się na cennik ducati 2009...

http://www.ducatiwarszawa.pl/pl/Cennik2009,8.html

Ja pie...le!!!! Takich cen dawno nie było. A pewnie będzie jeszcze drożej. Dobrze,że nie jestem na kupnie nowego sprzęta.

 

Porównywałem na prykładzie Streetfightera z cenami w Niemczech (Ducati Saarland) - przy obecnym kursie EUR/PLN nadal w Polsce jest taniej... ale i tak ceny są zabójcze!

Wyliczyłem, że jak EUR spadnie do 4,18 PLN to ceny się zrównają... ;)

[Ducatista]

Widzę że nie tylko ja osiwiałem na widok cen.Niestety ja już mogę się pożegnać z Ducatowaniem dzięki kryzysowi.Ciekawi mnie czy samo Ducati przeżyje ten kryzys?Honda i inni potentaci tną produkcję zamykają fabryki jedną za drugą sprzedaż poleciała gdzieniegdzie o 30/40% a u nas podwyższają ceny-nawet pomimo szaleństwa na walutach to genialne posunięcie.Ducati może tego nie przeżyć jako firma wprowadzając tyle nowości w tak trudny czas,chociaż firma o takim profilu ma bardziej stabilną bazę klientów niż masówka azjatycka w czym jest nadzieja.

 

[duke75]

Chłopaki, myślę,że waszego lamentu nie popierają inni europejczycy. Porównajcie sobie ceny:

Niemcy 2008:

848 14.000,00

 

1098 17.450,00

 

1098 S 21.550,00

 

1098 R 35.000,00

 

Niemcy 2009:

1198: 17790 Euro

1198 S: 21990 Euro

1098 R: 34745 Euro

848: 14000 Euro

1098 R Troy Bayliss: 38500 Euro

 

UK 2008:

 

SUPERBIKE 2008

848 - £9,500

1098 - £11,500

1098S - £14,250

1098R - £24,000

 

UK 2009:

848 2009 £9,800

1198 2009 £11,950

1198 S 2009 £14,950

1098 R 2009 £24,750

1098 R Bayliss Replica 2009 £27,500

 

Zauważcie,że choć UK nie jest w Unii Europejskiej to praktycznie ceny nie zmieniły się czyli pośrednio można sądzić,że wahania funt/euro sa znikome. Ceny na Zachodzi praktycznie się nie zmieniły.

 

W Polsce tak ogromne podwyżki to efekt osłabienia złotówki co jest częściowo efektem spekulantów. Wahania złotówki do euro czy dolara były i są tak trudne do przewidzenia że importerzy czołowych marek japońskich czekali z ujawnieniem oficajalnych cenników na rok 2009 do połowy stycznia (normalnie pojawia się w połowie grudnia) bo nie wiedzieli czy Euro bedzie po 4 czy 5 złotych. Z tego co wiem to najdalej w marcu znów będzie podwyżka bo te ceny, które widzicie u polskich dealerów są liczone po euro 4.0.

 

U nas sprzedaz nowych motocykli jest tak mała,że firmie Ducati czy Yamaha generalnie lata koło pióra czy ktoś kupi ich motocykle czy nie. Rozmawiałem kiedyś z gościem odpowiedzialnym w Ducati za rynek wschodni i powiedział mi wprost,że sprzedaż w Polsce to dramat. Nawet Czechy ich bardziej interesują bo tam sprzedaje sie wiecej Dukatów niż u nas. Chłopaki poprostu jesteśmy biedni jak myszy kościelne. To,ze przestaniemy kupować Dukaty nikogo nie zmusi do obniżek cen bo jesteśmy rynkiem marginalnym.

[tomek21]

No duke75, nie pocieszyłeś nas ale taka jest prawda. Złotówka najsłabsza od paru lat i ceny musiały podskoczyć. Do tego nasze zarobki w stosunku do cen są koszmarnie niskie. Nie wiem jaka jest średnia pensja w Niemczech ale na pewno szybciej można tam odłożyć 18 tyś niż u nas 75. W Stanach msrp na 1198 jest $16495, to jest wielki rynek dla Ducati i całkiem inne podejście ale żeby tam był tańszy niż w Europie to zastanawiające. Ciekawe ile kosztuje w swojej ojczyżnie?

[jannikiel]

Oprócz tego ze rynek marginalny, to jeszcze musisz w Polsce opłacać pośredników, ażeby ominąć pośredników rynek musi być rozwinięty na tyle żeby fabryka od raz rzucała gotowe motorki do sklepów, a tak wędrują sobie biedaczyska poprzez Niemcy, Holandie, Intercars itp...

Na temat właśnie zarobków nie chcę się wypowiadać, bo jak się weźmie szerszy aspekt, to ku...ca bierze...niestety USA w niemcy przez 40-50 lat pompowaly kase, technologie, rozne pomoce, a ruscy w nas pompowali fałszywą ideologie tylko, w zamian żądając mięsa, węgla, wysokogatunkowej stali no i zapłaty w $.

Jak budowalim statki dla ruskich, to całe wyposażenie, klimatyzacje, oprzyrządowanie, itp kupowalim w $ na zachodzie, a z ruskimi rozliczalim sie w rublu transferowym ktory ruscy nam oferowali 1 rubel+ 1 $... a i tak wiadomo ze taki rubel był g...o wart, no i weź bracie policz tak te 45 lat i dodaj ze tak było we wszystkim nie tylko w przemyśle stoczniowym, i teraz wiesz dlaczego my biedni...

Pozdr. Janek.

[Boa]

Nie wiem czy było:

http://www.motorcyclespecs.co.za/pic%20of%...strada_2010.htm

 

Jeśli tak, to nie wyzywajcie :P

[jurjuszi]

Przypadkiem naknąłem się na cennik ducati 2009...

Ja pie...le!!!! Takich cen dawno nie było. A pewnie będzie jeszcze drożej. Dobrze,że nie jestem na kupnie nowego sprzęta.

Dla mnie to w sumie dobrze... Jeden dylemat z głowy. Jakieś pozytywy da się wyciągnąć z każdej sytuacji.

 

pozdr

[Bacacyl]

Nie wiem czy było:

http://www.motorcyclespecs.co.za/pic%20of%...strada_2010.htm

 

Jeśli tak, to nie wyzywajcie :P

 

 

Ja widziałem tylko zdjęcie od d..... strony. Swoją drogą to albo to będzie wielki motór , albo jakiś krasnal jedzie... :icon_mrgreen: A generalnie to ten projekt w dobrym kierunki idzie po mojemu, oby mu kryzys nie zaszkodził

 

 

U nas sprzedaz nowych motocykli jest tak mała,że firmie Ducati czy Yamaha generalnie lata koło pióra czy ktoś kupi ich motocykle czy nie. Rozmawiałem kiedyś z gościem odpowiedzialnym w Ducati za rynek wschodni i powiedział mi wprost,że sprzedaż w Polsce to dramat. Nawet Czechy ich bardziej interesują bo tam sprzedaje sie wiecej Dukatów niż u nas. Chłopaki poprostu jesteśmy biedni jak myszy kościelne. To,ze przestaniemy kupować Dukaty nikogo nie zmusi do obniżek cen bo jesteśmy rynkiem marginalnym.

 

Do tego stopnia makarony mają nas w czterech literach ,że na zamówione przez oficjalnego dystrybutora części trzeba czekać 3 miesiące ( właśnie dostałem telefon z Thorna że skompletowali moje zamówienie z 01.11.2008 i 11.11.2008, gość grzecznie przepraszał i tłumaczył ,że nie mają żadnego wpływu na szybkość realizacji zamówienie przez Włochów) :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: :lapad:

 

Edytowane 2 Lutego 2009 przez Bacacyl

[gomez]

Ja widziałem tylko zdjęcie od d..... strony. Swoją drogą to albo to będzie wielki motór , albo jakiś krasnal jedzie... :icon_mrgreen: A generalnie to ten projekt w dobrym kierunki idzie po mojemu, oby mu kryzys nie zaszkodził

 

Aaaa moze to nie nowa multi tylko stara, posklejana bo kolo niski i zeby dostac do ziemi musi sie wpierw wywrocic :)

A tak na powaznie to patrzac na szkic nowej multi na nasuwa sie skojarzenie z Triumphem tigerem ?

[duke75]

a ruscy w nas pompowali fałszywą ideologie tylko, w zamian żądając mięsa, węgla, wysokogatunkowej stali no i zapłaty w $.

Janek, właśnie z ust mi to wyjąłęś. Nawet nie wojna nam dała tak w d..pe jak te sku....ny, je...ne w d..pe ścierwa moskale. Paradoks polegał na tym, że po wojnie Niemcy dostawali kasiore od Yankesów i się szybciutko odbudowali i teraz są najbogatszym państwem Europy a my bylismy jechani w zadek przez tych brudasów zza wschodniej granicy. Och jak ja ich nie lubię...!!! Nie jestem generalnie szowinistą ale jak wyobrażam sobie co byłoby gdybyśmy nie dostali się do strefy wpływów tych komuchów to .... W chwili obecnej bylibysmy w najgorszym razie na poziomie rozwoju powiedzmy Belgii i każdy z nas jeździłby Dukatem nie starszym niż 3 lata a stare trzymalibyśmy z sentymentu w domowym salonie. Ale mnie poniosło.... sorki!

 

A wracając do Dukatów to Multi super się zapowiada tylko nie wiem czy silnik 1098 nie będzie za mocny do takiego sprzęta. Przecież ten klasyczny silnik 1100 wystarczyłby zupełnie albo taki silniczek z ST3, który wszyscy chwalą. Zobaczymy...

Edytowane 3 Lutego 2009 przez duke75