Skocz do zawartości

Ducati... ogólna dyskusja


Rekomendowane odpowiedzi

dodatkowa różniac (wynikająca między innymi z pojemności to moc i moment obrotowy). Dodatkoweo "bardziej wypasione" wersję różnioą się zawieszeniami, obręczmi kół, chyba przełożeniem i innymi duperelami poprawiającymi jakość jazdy (np. twardość i rozmiar kanpy). No i zasadnicza różnica CENA, choć to jak zawsze to kwestia sporna.

pozr

Kris

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swiezak- Rysków Classic to GT( czyli jak sam skrot wskazuje czopper :biggrin: ), jesli chodzi o roznice miedzy poszczegolnymi maszynami Ducati

to roznice wynikajace ze sposobu jazdy, mocy, momentu no i wygladu :icon_biggrin: , jedna podstawowa rzecz laczy wszystkie motocykle Ducati- ich silniki mialy swoja geneze w wyscigach a nie tak jak wiekszosc ryzopedow skopiowanie jakiegos pomysla, to tak jak w sztuce:lepiej miec chyba niedoskonaly lekko oblazacy z farby obraz "Mona Lisa" niz idealna nie sprawiajaca klopotow kopia :bigrazz:

Oryginal rzadzi!! :buttrock: :lalag:

Dalej jesli chodzi o same odczucia i roznice miedzy jazda 749 i 999 to 749 wyzej kreci po obrotach , a 999 nie kreci wysoko, jednak ma duzzo dolu silnika pozwalajacego na szybszym wyjsciu z luku na wyzszym biegu , bez koniecznosci redukcji jak to ma miejsce w 749...

Z kolei 748 ma dosyc dziwna charakterystyke, ciagnie rowno miedzy gdzies 5-6 tys obrotow jest takie jakby zatrzymanie, ale powyzej 6000 krecie bez opamietania i to daje sie odczuc w trakcie jazdy- zupelnie inaczej niz w 749 gdzie przyspieszanie odbywa sie liniowo , nie ma jakiegos gwaltownego skoku, nie ma odczuc gwaltownego przyspieszania, ale rzut oka na licznik potrafi wprawic w zdziwienie bo oto sie jedzie juz z 240-250, jednak jesli chodzi o sama jazde wole 748- jest jak nikiel, drze morde i kopie po nerach- taki dzikus nieokielznany, jednak w odroznieniu od ryzopedow ma styl, gang i dreszcze, nie kwiczy jak zarzynana swinia, ale ryczy basowo jak raniony tygrys...

Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja raz byłem z chłopakami na Kazimierzu, bo trochę daleko a i inne plany mam czasem... Knajpkę można upatrzyć tylko w której dzielnicy? Może na kurdwanowie co by prezes nie miał daleko jak pałkę zaleje :biggrin: :biggrin: Sam kiedyś pisałem, że moglibyśmy się raz w miesiącu spotykać gdzieś na mieście.

Pozdr

www.ducati-klub.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byl taki na amerykanskich aukcjach, ale lepiej wypasiony bo na Ohlinsach i wydech mnial z prawej fangare Termignioni wylot chyba z 10 cm srednicy...

Fajne moto troche ko(s)miczne, ten kaczy dziub przypomina mi troche kejtiema, mysle zze takie moto ma sens w naszych warunkach- ciekaw jestem jak jezdzi- dalbym sie namowic na jazde testowa-mam na bilet do Warszawy - no to kto chetny da sie "karnac" :smile: :lalag: :wink:

Znow widzialem 1098 na aukcji w Stanach dla Ryska- jak kupi bedzie mial 4 sztuki Ducatow, no i widzialem tez Ducati Supermono - ceny kup teraz nie bylo a aukcja zaczynala sie od 75 tys dolarow- ciekawe za ile sprzedali?

Dzisiaj Wszystkich Swietych - czas zadumy i przemyslen n/t przemijania, zmarlych Bliskich i nad tym kim jestesmy i jaki jest nasz cel...

Pomyslcie przez chwile na Geniuszami ktorzy tworzyli dziela sztuki - Ducati- ktorymi mozemy sie teraz zachwycac i podziwiac, ktorzy stworzyli firme nieduza w rezultacie ale ktora gromi tytanow motocyklowych w wyscigach...

Pozdr. Janek Desmosoulinsidemybody 748S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie kwiczy jak zarzynana swinia, ale ryczy basowo jak raniony tygrys...

 

pieknie....

 

 

 

Pomyslcie przez chwile na Geniuszami ktorzy tworzyli dziela sztuki - Ducati- ktorymi mozemy sie teraz zachwycac i podziwiac, ktorzy stworzyli firme nieduza w rezultacie ale ktora gromi tytanow motocyklowych w wyscigach...

 

pieknie napisane :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat(jannikiel @ 01 listopad 2007 - 10:11)

 

nie kwiczy jak zarzynana swinia, ale ryczy basowo jak raniony tygrys...

 

 

Tak Yasec- ortodoks i szowinista jest z Janka jak z 'malo kogo' ale milo jest posluchac tego! Nasz Klekotek jest jak Husaria- rozpierdzielala, miazdzy i gniecie wszystko i wszystkich na poczatku a nedzni wojownicy z tylu dobijali jeczace resztki! Jak juz pisalem- Janek niecierpliwie sie gdy sie spotkamy. Jakis puchar chyba musze ufundowac dla Ciebie...jestes jak wloski Cane Corso czy Mastino Napoletano ( opis: Cane Corso pochodzi bezpośrednio od starożytnych molosów, które walczyły na arenach lub w raz z rzymskimi legionami uczestniczyły w podbojach. Ich potomkami były silnie zbudowane psy, których używano do ochrony gospodarstw i stad na terenie Półwyspu Apenińskiego. Z czasem wykształciły się dwa typy. Psy bardzo duże, masywne, cięższe stały się protoplastami mastifa neapolitańskiego(mastino neapolitano), nieco wyższe zaś i bardziej sprawne fizycznie dały początek cane corso.Opisy obu typów psów można znaleźć w wielu włoskich utworach literackich z okresu renesansu, ) z desmozaworem w tylku- zagryzajacy marne japonskie Chin'y i inne bryloczki do kluczy, skomlace o litosc pod dziesieciokilowa lapa miazdzaca je na ziemi!! I o Tobie zapewne bedziemy pisac w kronikach historycznych DOC... Janek ku...a Twoje zdrowie! :icon_mrgreen: :notworthy: :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I powiem Wam kurde jeszcze ze przez przypadek w Superbikach Ducati nie wygralo( lub przez zmowe malych zoltych ludzikow), no bo gdyby po pierwsze primo: jezdzilo na rewelacyjnych Bridgestonach, a po drugie primo zeby Baylistic te 5 wyscigow -co nie ukonczyl- (2 razy podciety przez innych) dojechal na 4-5 miejscu, bylby niechybnie Mistrzem- zreszta i tak jest Mistrzem a co!

Trzoszke historii: moze nie pamietacie, ale gdzies na poczatku lat 90-tych byly organizowane wyscigi SoS- Sound of single- wyscigi max wyzylowanych motocykli 4 suwowych 1 cylindrowych, no wiec Maximiliano Bordi z C Dominicalim wymyslili ze w silniku czolowego Duca- 888 obetna tylny cylinder- pierwsze proby odpalania- to byla totalna porazka(zreszta to wiedzieli- maja dyplomy z fizyki), silnik drgal jak jasna cholera, wreszcie magnezy popekaly zostaly same tytanowe czesci...no wiec zeby zapobiec drganiom 1 stopnia(czy fazy) trza wmontowac jakies walki wyrownujace- jednak fundusze na to mieli kiepskie-duze koszt zrobienuia takowych walkow, wiec doszli do wniosku ze z tego "ucietego" cylindra wezma korbowod - wyjma tlok i podepna odpowiedniej wielkosci wahliwy"przegub"- nazwali to doppia bielleta. Zgadnijcie jaki rezultat: Supermono( takoj sie nazywalo to ustrojstwo), wkrecalo sie na obroty z niesamowita dynamika i szybkoscia, bez problemu osiagalo 12000 obr, jezdzil na tym potworku A. Cathart z sukcesami, niestety koszty takiego przedsiewziecia(chociaz bylaby to kontynuacja historycznych serii Desmo 250-450), byly zbyt wielkie na co nie za bardzo chcieli przystac owczesni "mafiosi" spod znaku cagivy- ktora to miala swoj wlasny cel cagiva 500(na Gp 500-tek) i cagiva 750- ktora to sie nazywa teraz Mv Augusta 750-1000.

Dlatego ciesze sie ze drogi cagivy i Ducati rozeszly sie mimo ze faktycznie cagiva- wykupujac panstwowa wtedy firme Ducati- uratowala ja od zapomnienia(jednak nie robila tego bezinteresownie-"troche" na tym zarobili). To chyba tyle. Trzymajta sie Ludziska zima idzie:-))) Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiesz Scitro - Kurdwanow moze byc. Tylko czy tam sa jakies miejscowki miedzy blokami? I blokersami... ;-)

 

rozumiem, że pisząc "miejscówki" miałeś na myśli miejscowe dziewice :D (no może nie koniecznie dziewice, ale w każdym razie coś co można wyrwać) :cool: :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehehe... Kris moja pewnie posypuje mi tylne siodełko jakimś tajemniczym niewidzialnym proszkiem, a jak wracam świeci UV-lampą czy przypadkiem kogoś nie woziłem...hihihi...

Świeżak poczekajmy na Duka może się wypowie.

 

A jak już Jankowi opadną siły do miażdżenia, gniecenia, wycinania (i innych takich) małych żółtych ludzików, to ja wyszkolę mu stadko 4-ch dobermanów i będą przegryzać nocami gumy ryżopędom...hehehe... i w Łomży nastanie nowy ład i nowa epoka... :icon_twisted: :cool:

 

Pozdr

www.ducati-klub.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...