Skocz do zawartości

Ducati... ogólna dyskusja


Rekomendowane odpowiedzi

No to Ballystic odzyskuje forme( dzisiaj w 1 wyscigu 2-gi, a w 2-gim wyscigu 1-wszy :lalag: :lapad: :clap: :P - szkoda ze to koncowka sezonu, zostal jeszcze Magny Course, ale juz nie dogoni Toslanda :banghead: - a moze w zime pojada?

Jak chcecie statystyki to wejdzcie na worldsbk.com

A dzisiaj przyjedzie Rysiek, mamy ogladac Tricolora :banghead: :crossy: - moze sie uda:-)).

Pozdr. Klekotowy Janek.

Edytowane przez jannikiel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wilust4s to ty śmigasz tą czarną st4 na politechnikę? bo jeżeli to ty to widziałem Cię parę razy na Cieplińskiego i raz jak wjeżdżałeś na politechnikę.

 

A i nie jesteś sam bo ostatnio widziałem czarnego monsterka 620ke i ss-a cr, a miejmy nadzieję na początek przyszłego sezonu dołączy jeszcze jeden napaleniec:D

 

 

tak to ja i jutro też jade jak pogoda dopisze bo trza wreszcie ten rok zaliczyć :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten monsterek całkiem nieźle zbudowany... szkoda tylko że takie nacjonalistyczne włoskie kolory zrobili... :icon_mrgreen: bleee

Czy mi się wydaje czy on ma taką wielką chłodnicę oleju a'la pług??? Po co w silniku chłodzonym cieczą dodatkowo chłodnica oleju???

No chyba że to wersja z klimatyzacją... na upały :wink:

www.ducati-klub.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten monsterek całkiem nieźle zbudowany... szkoda tylko że takie nacjonalistyczne włoskie kolory zrobili... :icon_mrgreen: bleee

Czy mi się wydaje czy on ma taką wielką chłodnicę oleju a'la pług??? Po co w silniku chłodzonym cieczą dodatkowo chłodnica oleju???

No chyba że to wersja z klimatyzacją... na upały :icon_evil:

 

Monster S4RS Testastretta jest chłodzony cieczą, a na dolele jest jak we wsztkich S4R chłodnica oleju bo jest on dość wysilony 130 kucyków z 998 ccm- tak mi się wydaje

kris

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm.. monsterek został u rodziców - oczywiście śpi bez aku, a aku w domu. Teraz pytanko z serii "młody elektronik" - mam multimetr i potrafię tylko sprawdzić napięcie na aku - wychodzi 13,3 V na odłączonym. W aucie wychodzi 12,4 V i kręci bez probemu ponad 2x większy silnik i to jeszcze diesla - fakt, że rzędowy :biggrin: Aku ma dopiero rok, z czego większość czasu przesiedział w ciepłym domku doładowywany co jakiś czas. Jest to oryginał, więc nie sądzę, żeby tu leżał problem. Ostatnio po zamontowaniu aku tylko "cyknęło", a dopiero po pdgrzaniu suszarką "pod bakiem i siedzeniem" silnik zagrzmiał. Paliwo wykluczam, bo nie kręci rozrusznik po prostu. Może faktycznie fajki od świec? Ale w takim razie dlaczego po tygodniu aku w ciepełku zapalił od dotknięcia, a po jeżdżeniu i po nocce nie zakręcił? z poberaczy prądu na razie tylko immo fabryczne (nawet dioda się wyłącza po 24h żeby nie żreć prądu). Trochę głupawo, żeby praktycznie nowy sprzęt tak odpalał.. Wczoraj w ciuchach na środku podwórka zdejmowałem siedzenie i wyjmowałem aku.. Jak zmienić, to macie jakieś sugestie co do firmy? Sorki za przydługi post i moje żale.. Pozdrawiam

 

Czesc heartless,

 

Dzisiaj mialem identyczny problem. Monsterek jest nowy, do piatku krecil jak ta lala.

 

Postal dwa dni, dzisiaj probuje go zakrecic, slysze pompe paliwowa wiec prad jest. Kiedy wciskam rozrusznik, slysze tylko cyk i nic, nada, zero. Nawet nie zakreci.

 

Po rozmowie z kierownikiem serwisu, dostaje info, ze to moze byc cos z serii przekaznika pradu do rozrusznika. Dzisiaj lub jutro klekotek jedzie do serwisu. Oczywiscie napisze co i jak wyniklo z tego zamieszania. Rowniez wykluczam aku, motocykl ma dopiero 1,5 miesiaca.

 

PZDR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyżby wypalało styki w przekaźniku??? Może jakaś wada fabryczna?

Pozdr Seb

PS. Pisałem ze łatwo to sprawdzić mierząc napięcie na aku w momencie rozruchu. Jak napiecie nie siada to przekaźnik lub któryś przewód... Jak spada ponizej 9-10V to słaby aku

www.ducati-klub.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholera, może mają jakąś wadę? Ja niestety do mojego nie mam dostępu - dopiero w przyszły weekend.. Na razie mam nadzieję, że to wilgoć na stykach się zbiera przez te zimne noce i stąd problemy.. Pompę u mnie też słychać. Jak był aku słabawy to wyraźnie pompa "zwalniała" pod koniec brzęczenia. Cyka, mrugają lampki i zachowuje się jakbym dopiero co kluczyk przekręcił (lampki i pompa od nowa swoje). Zimą jak go dostałem w łapska, to był odpalany dość często i jeżdżony na baaardzo krótkich dystansach, więc aku się słabo ładował, a mimo to odpalał.. teraz już było gorzej.. Podobny "cyk" miałem w aucie jak padł aku.. - stąd podejrzenia padają na brak prądu. Fajnie masz, że blisko do serwisu. Spróbuj go (aku) ograć - może odpali - będziesz miał dodatkowy "objaw" dla serwisu - podmuchanie suszarką pod bakiem w okolice aku mi ostatnio pomogło. Tylko nie za blisko z tą suszarką, żebyś zbiornika albo czegoś tam nie przyjarał :biggrin: Pozdrawiam i zyczę szybkiego rozwiązania problemu..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholera, może mają jakąś wadę? Ja niestety do mojego nie mam dostępu - dopiero w przyszły weekend.. Na razie mam nadzieję, że to wilgoć na stykach się zbiera przez te zimne noce i stąd problemy.. Pompę u mnie też słychać. Jak był aku słabawy to wyraźnie pompa "zwalniała" pod koniec brzęczenia. Cyka, mrugają lampki i zachowuje się jakbym dopiero co kluczyk przekręcił (lampki i pompa od nowa swoje). Zimą jak go dostałem w łapska, to był odpalany dość często i jeżdżony na baaardzo krótkich dystansach, więc aku się słabo ładował, a mimo to odpalał.. teraz już było gorzej.. Podobny "cyk" miałem w aucie jak padł aku.. - stąd podejrzenia padają na brak prądu. Fajnie masz, że blisko do serwisu. Spróbuj go (aku) ograć - może odpali - będziesz miał dodatkowy "objaw" dla serwisu - podmuchanie suszarką pod bakiem w okolice aku mi ostatnio pomogło. Tylko nie za blisko z tą suszarką, żebyś zbiornika albo czegoś tam nie przyjarał :biggrin: Pozdrawiam i zyczę szybkiego rozwiązania problemu..

 

Mam tutaj pewna jasnosc.

 

Serwis zapytal mnie dzisiaj czy po tym cyknieciu pompa znowu syczy i lampki mrugaja (z tego co zrozumialem u Ciebie byl taki objaw). U mnie niestety nie jak przekrece kluczyk, posyczy pompa, potem jest cyk i koniec, swieci tylko kontrolka oleju. Wiec jest to troche inny objaw.

U Ciebie moto sie chyba "resetuje" :notworthy:

Jutro w serwisie zapytam jaka jest roznica pomiedzy moja a Twoja sytuacja.

 

Wilgoc moze i sie zbiera, ale sorry, powinien ten element byc mocno zaizolowany fabrycznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mam pytanie jak zakłada się przekładki w sprzęgle. Mają one wycięcie z jednej strony (to chyba do wyważenia) Czy wycięcia na wszystkich przekładkach mają być w jednym rzędzie czy jakoś inaczej :D

 

pozdrawiam wilust4s

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Wilgoc moze i sie zbiera, ale sorry, powinien ten element byc mocno zaizolowany fabrycznie.

 

 

 

Hmm, powinien ale jeszcze u mnie np. kable klem itd. izolowane byly zwykla jak za socjalizmu czarna- materialowa tasma izolacyjna ;-[. W serwisie sprawdza- moze myjesz go pod cisnieniem np Karcherem? Duki tego nie lubia. Mialem tez kiedys przypal z pradem- raz wysiadlo mi cale oswiatlenie ale moto jechalo, drugi raz...zdaje sie, ze nawet pompa nie chodzila podczas proby odpalenia. W obydwu przypadkach byly to wielkosci kosci do gry przekazniki- jeden umieszczony pod aku i drugi- pod licznikami/stelarzem.

 

Witam

Mam pytanie jak zakłada się przekładki w sprzęgle. Mają one wycięcie z jednej strony (to chyba do wyważenia) Czy wycięcia na wszystkich przekładkach mają być w jednym rzędzie czy jakoś inaczej :D

 

pozdrawiam wilust4s

 

 

 

Hmmm, ciekawe- nie zastanawialem sie- u mnie zawsze bylo przypadkowo ulozone... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, powinien ale jeszcze u mnie np. kable klem itd. izolowane byly zwykla jak za socjalizmu czarna- materialowa tasma izolacyjna ;-[. W serwisie sprawdza- moze myjesz go pod cisnieniem np Karcherem? Duki tego nie lubia. Mialem tez kiedys przypal z pradem- raz wysiadlo mi cale oswiatlenie ale moto jechalo, drugi raz...zdaje sie, ze nawet pompa nie chodzila podczas proby odpalenia. W obydwu przypadkach byly to wielkosci kosci do gry przekazniki- jeden umieszczony pod aku i drugi- pod licznikami/stelarzem.

Hmmm, ciekawe- nie zastanawialem sie- u mnie zawsze bylo przypadkowo ulozone... :icon_eek:

 

To raczej nie wina myjki cisnieniowej, bo karcherem go nie potraktowalem. Juz w salonie zauwazylem ze te kable izolowane sa zwykla tasma. Troche lipa, jak na "porzadne" moto. Rozumiem ze we Wloszech deszcz nie pada, ale u nas tak. Jedyny kontakt z woda moto ma w deszczu, poza tym, wilgoc moze sie dostawac przez to ze nie garazowany:(

 

Zreszta, nie jestem mechanikiem. Zobaczymy jutro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm, ciekawe- nie zastanawialem sie- u mnie zawsze bylo przypadkowo ulozone... :D

 

Ja też do końca nie wiem, spytałem kolegi i mi mówił że ma tak być żeby wycięcia były w jednym rzędzie. Myśle że niema to znaczenia bo te wycięcia są robione po to żeby wyważyć przekładke. Takie jest moje zdanie. Może się myle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...