wild Opublikowano 30 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2006 grabster i dupa zbita... nie jestem w stanie ci teraz pomoc. musisz popytac w urzedzie co z takim fantem nalezy zrobic... ja tez popytam kilka osob, moze czegos sie dowiem Goska Cytuj Dzika, tak jak natura chciała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grabster Opublikowano 30 Stycznia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2006 No włąśnie-dupa zbita :P . Byłem w wydziale komunikacji i pani urzędnik powiedziała, że "musiałbym posiadać jakikolwiek papier, żeby było można od czegoś zacząć". Ale znając "uprzejme" panie z tego urzędu to zawsze by coś nie pasowało :D Dziękuje wszystkim za zainteresowanie tym tematem. :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kfazimotor Opublikowano 31 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2006 jeśli chodzi o umowę, to szczerze mówiąc (nie żebym do złego namawiał), sporządziłbym ją kupując dokumenty. Jeśli dokumenty będą na osobę sprzedającą to generalnie nie ma problemu, jeśli będą dostatecznie stare, ze sporą szansą że właściciel dawno zapomniał że osę miał lub mu się zeszło, to jest problem moralno-prawny, ale w zasadzie tylko taki bo nikt przy tym specjalnie drążył nie będzie. Czyli machnąć umowę na osobę wpisaną w dowodzie rejestracyjnym, nabić numery (a kto wie, może okaże się że akurat trafisz dowód od własnej osy i nie będziesz musiał nabijać?) i z tym walczyć dalej. Pewnie że to nieładnie z punktu widzenia prawa, ale uważam że nasze prawo w tej kwestii jest dość odrealnione, więc sam nie miałbym jakichś moralnych rozterek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Zbycho Opublikowano 1 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2006 Nno ... w 68 lub 69 mojemu staremu zaj* Osę. Proszę o zwrot. Nie uwzględniam przedawnienia :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panz Opublikowano 1 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2006 Z umową wszystko cacy tylko że obecny właściciel Osy ma 23 lata więc niby z jaką datą ma być kwit? i co z rejestrowaniem umowy w US? tzn. naliczą odsetki od kiedyś tam?no i kwestia OC, co z tym? Może da się zarejestrować jako SAM? wymagane dokumenty to -oryginał dowodu własności silnika + kserokopia,-oświadczenie właściciela pojazdu, złożone pod odpowiedzialnością karną za składanie fałszywych zeznań, że jest właścicielem pozostałych zespołów i części służących do zbudowania tego pojazdu-zaświadczenie z przeprowadzonego badania technicznego, co do zgodności z warunkami technicznymi oraz dokument identyfikacyjny pojazdu marki „SAM” Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rider41 Opublikowano 1 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2006 tekst o nabyciu pojazdu przez zasiedzemie: http://www.podkowa98.pl/strony/text02.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nerlst Opublikowano 6 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2006 hmm ja mam podobny problem tylko, że mam dowód rejestracyjny z obciętym rogiem i moto bylo wyrejestrowane na stałe w 1997r. nie mam umowy kupna-sprzedaż :/ da rade zarejestrować? i ile to by kosztowało? pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
granat Opublikowano 1 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2010 Przeciez temat jest dokładnie opisany 1) w dziale prawo rejestracja weterana bez kwitów i 2)tutaj rejestracja weterana, co jeszcze potrzeba? A ten tekst Kuligowskiego to lipa jest i uwaga na niego bo sie przejedziecie, opisałem to dokładnie w dziale prawo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 1 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2010 Granat ufamy CI i korzystamy tylko ze sprawdzonych uslug i wiadomosci :lalag: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
granat Opublikowano 4 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2010 Uf Uf Uf, nie licz na mnie licz swoje pieniadze:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samonek4 Opublikowano 14 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2012 bez papierów to kradzione - ja mam taką zasadę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stoker Opublikowano 14 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2012 bez papierów to kradzione - ja mam taką zasadę. Mam podobne podejście. Nawet jeśli chodzi o weterany. Człowiek włoży masę pracy i pieniędzy w odrestaurowanie motocykla to papiery muszą być ok. Bo co to za przyjemność z jazdy, rozglądać się ciągle w poszukiwaniu policji :D. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wild Opublikowano 14 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2012 a wy co? archeolodzy? :) ...gdy papiery zagięły, zniszczyły się, przepapadły jak ten kamień w wodę - właściciel umiera, rodzina ma w d. starego rupiecia i chce się go pozbyć... też będzie "kradziony"? w świetle prawa - kupujesz złom(rama) z dokumentami i wszystko jest cacy. w praktyce... wiadomo. zawsze pozostaje rejestracja na zabytek, jak już macie te weterany ;-) Gośka Cytuj Dzika, tak jak natura chciała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.