Jak zaczynaliście Stunt

[StreetFighter]

Witam ciekawi mnie jak zaczynaliście uprawiać tą dyscypline. Bardziej kieruje to pytanie pod względem przygotowań maszyny np czy mieliście tylko crash pady czy też już klatke, oraz czy to był street czy zwykły ścig. Ile mieliście lat jak wykonywaliście pierwsze tricki???? Jaka pierwsza marka???? Ja osobiście dopiero zaczynam z tym przygode jazde na kole w miare mam opanowaną (jeszcze trochę i będzie git) Mam moto Yamahe FZR 600 Po tuningu mechanicznym i po zrobieniu na streeta moje zabezpieczenia to klatka.

[SzymonKa]

Hej!

 

Niestety nie odpowiem Tobie na zadane pytanie bo nie bardzo mam doswiadczenie. Ale moze przeslesz jakies linki do zdjec Twojego moto. Ciekawi mnie jak je zabezpieczyles i ogolnie jak wyglada.

 

Pozdrawiam

 

ps. Ja swoja przygode ze Stuntem zaczolem od fikolka przez przednia kierownice na enduro kolegi :)

[StreetFighter]

SzymonKa Mam zdjęcia ale jeszcze przed zamontowaniem kierownicy, lusterek, klatki (wtedy były crash pady) itp w sumie to tylko po zrobieniu w 50 % prac zwiazanych z wyglądem (teraz tylko lakier) jak coś to

www.bikepics.com/members/wladcapoziomek

[Sylwek]

co prawda nie mozna tego nazwac stuntem ale pierwsze "akrobacje" zaczelem od biegu za motorynka kumpla w wieku 13 lat :)

[olej-bc]

Hmmm. (Jawa 50ccm=>) ja pierwsze co zaczolem robic to przerzucac nogi za kierownice, potem puszczalem sie jej i lecialem bez trzymanki... Jeszcze sie np. polozylem w ten sposob na plask na siedzeniu. Czy to stunt to nie powiem :lol: :arrow: Raz skonczylo sie na wizycie w pobliskim rowie... Usiadlem za daleko i... BĘC!! Naszczescie nic mi sie nie stalo i chociaz juz troche jezdze to mialem dopiero jedna glebe, wlasnie w tedy. No co tam jeszcze... Gume to cwiczylem na rowerze i nadal smigam na rozne sposoby ( www.olejolso.prv.pl ). Na moto jezdze tyłem, bez trzymanki łapie zakrety itp. Jakos do tej posry wszystko sie udaje. Mysle, ze w przyszlosci zajme sie tym bardziej. W tej chwili moto ktore posiadam nie ma zbyt duzej mocy, wieksze maszyny, ktore ujezdzalem byly kumpli wiec nie mozna bylo szalec :] Ale za rok 18-stka i prawko :twisted: :twisted:

 

Pozdro

[Soku11]

Moje pierwsze stunty to:

Na Hondzie NS125F nieudolne proby jazdy na kole. Podciagalem go ile wlezie, kolo sie unosilo i jechalem najwiecej ze 3m :-(

Na Yamaszce DT125R staram sie nauczyc jazdy na kole, ciezko ja podciagnac. Czesto zdarza mi sie tesh na niej poskakac w lesie i to tyle ze sztuczek :oops:

[adas7]

Ja zaczynałem od 954 i jestem zdania, że to motocykl mnie uczy. Jest lekki silny i stworzony do tego. Nauczyłem sie juz wszytkiego czego chciałem sie nauczyć. Reszty się nie chce uczyć bo wiem ze pewne triki trzeba okupic glebami. Wystarcza mi jazda na jednym albo drugim kole.

Teraz gdy juz podstaw sie naumiałem, pozwoliłem sobie zmienić przełożenie 1 ząb mniej z przodu. Co pozwala mi wyrywać sprzęt przy prędkości do 200km/h, nawet z 4 biegu (z prawie pustym bakiem). Jeździłem przedtem jajem i XX, ale ten to sam jeździ na kole, jak za naciśnięciem guzika.

 

To takie małe podsumowanie mojej nauki od marca '05

 

http://www.cbr.internetdsl.pl/czolowka.mpg

[Derbi Fenix]

Witam. Co polecacie dla początkujacego motocyklisty? Jakie są najprostsze sztuczki na motorze? jak je wykonać?

[qunio]

Witam. Co polecacie dla początkujacego motocyklisty? Jakie są najprostsze sztuczki na motorze? jak je wykonać?

 

Mi osobiści ten cały stunt jakoś już przestał imponować - kiedyś się jarałem, ale szybko mi przeszło. Fajnie popatrzeć, szacunek dla ludzi którzy sie tym zajmują ale jak dla mnie to prawdziwa sztuka to winkle

 

Ot takie filmiki poglądowe:

http://uk.youtube.com/watch?v=Y-1EN-LMHb4

 

http://uk.youtube.com/watch?v=74RQqdUly5U&...related&search=

 

Może ci się spodoba i zamiast przycierać rejestracją w pionie zaczniesz kolanami.

Oczywiści najfajniej umieć to i to.

 

Pozdro

Edytowane 6 Października 2007 przez qunio

[WLD_Wlodi]

Witam. Co polecacie dla początkujacego motocyklisty? Jakie są najprostsze sztuczki na motorze? jak je wykonać?

Whellie[jazda na jednym kole(+kombinacje)] i stoppie(jazda na przednim kole, podnoszenie tylnego koła do góry :icon_question: ) ...To chyba najprostrze tricki...

[pack84]

stunterzy - smiechu warte. co trzeci pseudomotórzysta kupuje teraz motóra zeby na gumie jezdzic:]modne u nas zwlaszcza w podkrakowskich wioskach z kierunkiem na skawine:P i na tym sie konczy ich stunt bo zeby jezdzic naprawde fajnie trzeba przerobić motocykl.

guma to najprostsze co moze być - ale nie widze tutaj nic imponujacego bo cokolwiek sie da postawić. co innego jakas guma przy malej predkosci czy stopale z zawracaniem. wtedy jest na co popatrzeć.

[Derbi Fenix]

Mi osobiści ten cały stunt jakoś już przestał imponować - kiedyś się jarałem, ale szybko mi przeszło. Fajnie popatrzeć, szacunek dla ludzi którzy sie tym zajmują ale jak dla mnie to prawdziwa sztuka to winkle

 

Ot takie filmiki poglądowe:

http://uk.youtube.com/watch?v=Y-1EN-LMHb4

 

http://uk.youtube.com/watch?v=74RQqdUly5U&...related&search=

 

Może ci się spodoba i zamiast przycierać rejestracją w pionie zaczniesz kolanami.

Oczywiści najfajniej umieć to i to.

 

Pozdro

 

No całkiem fajne wchodzenie w zakręty. Poćwiczę to. A moze ktoś wie jak robić bączki?

[Kwiatek]

www.stuntpoland.net

 

Nikt Ci nie da gotowego przepisu na "Stunt" wolna guma to podstawa, bez tego nie ruszysz, ale musisz sie liczyc z tym, ze na pewno sie wywalisz i porozbijasz sobie motorek.

 

Pack84 - w Krakowie jest Ostra Jazda i chyba nie powiesz, ze Winiu, Katanka, Tomek 600 i 750 to pseudo motorzysci ;]

[Qóba]

Stunt jest według mnie mega trudny i ludzie którzy wymiatają na prawdę mają świetnie opanowane motocykle, więc nazywanie ich "pseudomotórzystami" jest co najmniej głupie :biggrin:

[szyszunia1514]

"A moze ktoś wie jak robić bączki?"

 

pochylasz się, skręcasz kierownicą puszczasz sprzęgło gaz do oporu. Tylko rometa nie katuj czasami :biggrin: