Pomysł na weekend 1.07.06 oraz wyjazd Częstochowa 23.04.06

[Romualdo]

zamek w Olsztynie

Dajcie innym znać gdzie to jest. Ja nie wiem :P

[rebel]

zamek w Olsztynie

Śłyszałem i widziałem niestety tylko z relacji telewizyjnej przy okazji jakiejś imprezy plenerowej połączonej z największym w kraju pokazem fajerwerków.

Faktycznie okolica godna zwiedzenia.

[Romualdo]

Ruiny zamku to wiem gdzie, ale gdzie ta knajpka albo jak się nazywa?

[madee]

ruiny zamku są też w Ogrodzieńcu, to jest kawałek za Częstochową (jakieś 50km, możliwe, że więcej). Piękne miejsce i dla mnie wiąże się z miłymi wspomnieniami, aż żałuję, że nie pojadę z Wami, o ile oczywiście zdecydujecie się na odwiedzenie tego miejsca :P

[marciolis]

Witam, ja również (tak jak rok temu) wybieram się na pielgrzymkę do Częstochowy, ale my będziemy jechać od strony Wrocławia

Jadący z Wrocka i okolic dajcie znać możemy polecieć razem :P, a później spiknąć się na miejscu z ekipą z forum.

pozdro.

[Tomek Kulik]

(...) aż żałuję, że nie pojadę z Wami (...)

Na dwa dni nie potrzebujesz kuferków, nie biadol.

Oddam Ci swój kufer bez żadnych oczekiwań z mojej strony. Powaga :P

[flisert]

pod zamek w Olsztynie

ruiny zamku są też w Ogrodzieńcu

Ja osobiscie nie widze zadnego problemu :P

 

z tego co sie orientuje to spotkamy sie na stacji BP (lepszy byłby parking przed TESCO jest 10x wiekszy) - potem jedziemy na Stary Rynek (podobno ma tam cos być z zwiazku z otwarciem sezonu) potem gdzies cos zjesc i sie napić nastepnie wycieczka krajoznawcza po Częstochowie (Jasna Góra, Dolina Miłosierdzia-(źródełko), Katedra św Rodziny, Aleje NMP, potem ok 15kilometrów - Olsztyn ruiny zamku oraz pyszne lody (zalezy od pogody), a na koniec ok 40kilometrów- Ogrodzieniec - zajefajny zamek dotego genialnie podświetlony (dlatego na koniec) - świetny mało miasteczkowy klimat !!!!!

[RAFAL]

Asy a powiedzcie o której godzinie na tej BP po dzień to znam ale godziny ni pierona a prawdopodobnie przykulam sie sam.No chyba że "brak wolnych mijesc" :lol: Pozdrawiam.

[rebel]

Stary Rynek (podobno ma tam cos być z zwiazku z otwarciem sezonu) potem gdzies cos zjesc i sie napić nastepnie wycieczka krajoznawcza po Częstochowie (Jasna Góra, Dolina Miłosierdzia-(źródełko), Katedra św Rodziny, Aleje NMP, potem ok 15kilometrów - Olsztyn ruiny zamku oraz pyszne lody (zalezy od pogody), a na koniec ok 40kilometrów- Ogrodzieniec - zajefajny zamek dotego genialnie podświetlony (dlatego na koniec) - świetny mało miasteczkowy klimat !!!!!

 

No to całkiem miły program dnia się szykuje ;)

[Januszm]

Wyjazd z Warszawy o 7:00 więc jak nic się nie wydarzy to na tej stcji będziemy około 9:30 rano, chyba, że będzie bardzo zimno i trzeba będzie częste przerwy robić tak jak rok temu to trochę się spóźnimy. Plan wyjazdu jest trochę inny niż mówi flisert. Po spotkaniu na BP jedziemy na mszę pod klasztor, która będzie połączona ze święceniem motocykli, po mszy możemy jechać coś zjeść a co później to już na miejscu ustalimy. To jak tak uważam ale proszę by głos ostateczny w sprawie Częstochowy zabrał Galar.

[Romualdo]

Program fliserta mi się bardzo podobam, ale...

- o której ta msza?

- 9.30 w Częstochowie 8O , będę prowadził ekipę z Poznania, trasa nie ma 2-pasmówek (raczej same dziury) NIE ZDĄRZYMY CHOĆBYŚMY SIĘ zes*ali

- jak bedziemy wiedzeli o któej jest msza to polecimy prosto tam,

a potem to według planu fliserta - wiem, że załatwił niespodzianki i to przy udziale policji - przelot przez miasto bez kolizji.

[Januszm]

Więc po mszy i jedzeniu możemy pojechać pozwiedzać okolicę z przewodnikiem flisert. Nie pamiętam, o której jest msza ale Galar na pewno wie więc zaraz się dowiemy. Będą to na pewno godziny przedpołudniowe. flisert z tym rynkiem masz rację, że tam spotykają się motocykliści przed mszą i parada rusza pod klasztor, niestety wątpię byśmy zdążyli w zeszłym roku nam się nie udało i pojechaliśmy bezpośrednio pod klasztor.

[madee]

(...) aż żałuję, że nie pojadę z Wami (...)

Na dwa dni nie potrzebujesz kuferków, nie biadol.

 

nie chodzi o kuferki Tomku. Po prostu wyprawa na mszę do Cz-wy jest dla mnie bez sensu, bo jestem niewierząca i w takim "imprezach" udziału nie biorę. No chyba, że można zrezygnować z tej jednej części wyprawy.

 

Oddam Ci swój kufer bez żadnych oczekiwań z mojej strony. Powaga ;)

 

Zastanawiam się czy się cieszyć czy płakać :P :lol:

Za ofertę dziękuję, może skorzystam :P

[galar]

nie chodzi o kuferki Tomku. Po prostu wyprawa na mszę do Cz-wy jest dla mnie bez sensu' date=' bo jestem niewierząca i w takim "imprezach" udziału nie biorę. No chyba, że można zrezygnować z tej jednej części wyprawy. [/quote']

Jadą także niewierzący, część jest na Jasnej Górze część pozostaje poza tym klimatem.

generalnie chodzi o spotkanie osób z kraju, których się nie widziało od dawna.

Zbiórka na rynku chyba nic się nie zmienia 10.00

Msza 11-11.30 coś w tych okolicach.

Po mszy czas wolny i tu możemy zacząć program fliserta

[Delfii]

Jeśli dam rade to chętnie się dołączę ;)

Potwierdzę jak będziecie mieli konkrety.