Pimpek Opublikowano 4 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2006 Witam Mam problem:( wyremontowalem silnik wymienilem wszystko co sie dalo w silniku nawet cylinder nowy mam :] i problem jest taki nie pobiera mo dawki z ganika swieca sucha a moto ma baaaardzo dobra kompresjezero przeciekow. Jak juz zapalil popryrkał i zgasł albo zapalilem go chodzil dlugo na wolnych potem zagasilem go zapalilem przejechalem moze 100m i zgasl a potem zapalic sie go nie dalo az do teraz:( co kopne przeleje gaznik swieca sucha. Zaplon ustawiony idealnie. Co sie dzieje z tym gaznikiem?? mam drugi zakldalem i nic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MariuszN Opublikowano 4 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2006 Może zawiesza ci się zaworek iglicowy w przypadku wsk można bardziej nazwać kulkowym :notworthy: i tyle ile przepompujesz to zapali,a jak się już wszystko z komory wypali do dupa, susza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pimpek Opublikowano 4 Stycznia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2006 no tak ale on teraz wogule nie pali nawet jak ma przelany gaznik on wogule nie podaje mieszanki swieca sucha:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skrzydlaty Opublikowano 4 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2006 8) Masz nieszczelną komorę korbową..tłok zamiast zasysać mieszankę z gaxnika, zasysa powietrze bokiem. Uszkodzone simeringi, nieszczelność na połówkach, nieszczelność pod cylindrem (ale to mniej). Osobiscie stawiam na simery.W dwusuwie, jesli wszystko jest ok. powinien na tzw, szmacie zapalić, czyli po przyłożeniu zwilżonej w benzynie szmaty do kanału ssącego, powinien silnik zagadać. Uwaga, żeby szmatki nie zassało pod tłok :notworthy: pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pimpek Opublikowano 4 Stycznia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2006 moze masz racje. silniczek jest szczelny ale chyba nie wymienilem jednego simera ale jak mialem kiedys komarka i mial obydwa zerwane zimeringi to palil ale lykal olej a napewno to beda simery?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość KrzyChules Opublikowano 4 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2006 u mnie w charcie jak wypadl simmering palil ale na pelnym gazie mial wolne obroty ja obstawiam simmerka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pimpek Opublikowano 4 Stycznia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2006 no dobra ale on najpierw palil ksztusil sie potem przejechalem sie i potem juz "du*a" nie chcial palic teraz tez nie drugi gaznik i nic mowicie ze to simerek?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lucas Opublikowano 4 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2006 najprawdopodobniej masz przedmuchy na komorze korbowej, mozesz spróbowac nalac strzykawke w gar zakrecic swiece i odpalic zobaczysz czy zapali i bedzie ssał, ja nie to masz jeszcze zime na poprawienie tego ;/ p.s jak mozna robic remont i nie wymienic simeringów?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pimpek Opublikowano 4 Stycznia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2006 nie pomyslalem o tym zeby je wymienic wiem glupio wyszlo wlewalem strzykawke benzyny pali ale nie zasysa z gaznika :notworthy: tzn sugerujecie co simeringi?? P.S. to jest pierwszy taki powazny moj remont silnika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 4 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2006 bo remont pjety przez niektórych to wymiana łozysk.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mundy Opublikowano 4 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2006 silniczek jest szczelny ale chyba nie wymienilem jednego simera w ogóle ich nie wymieniłeś czy zmieniłeś jeden 8) Silnik przed gaśnięciem łapie szybkie obroty?Może dymi i się dusi? Opisz dokładniej.Ale i tak jest przesądzone. :notworthy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pimpek Opublikowano 5 Stycznia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2006 powiem tak wymienilem jeden od strony magneta (zaplonu) motor zapalil dusil sie potem mial problemy z wejsciem w obroty potem zapalilem go pochodzil wrzucilem 1 pojechalem moze 100m i zgasl i do teraz nie pali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mundy Opublikowano 5 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2006 Witam.Czegoś tu nie kumam ;) Mówisz ,że teraz nie pali i świeca jest sucha...no to jak byś miał przedmuchy komory korbowej na połączeniu karterów lub walnięty prawy simmer(bo lewy zmieniłeś) , to oprócz powietrza ssało by też olej -i wtedy świeca nie może być sucha (będzie miała kolor ciemny , będzie tłusta) . Powiesz ,że teraz tego nie sprawdzisz ale przypomnij sobie jak wyglądała swieca gdy jeszcze silnik pracował. Mówisz ,że masz super kompresję ...hm jeśli masz wspomniane przedmuchy to napewno ona taka nie będzie(to Twój pierwszy remont , może nie masz doświadczenia przechwaliłeś kompresję-porównaj ją z inną wską na chodzie) Piszesz ,że się dusił no to (zakładając ,że masz dobrą mieszankę paliwa z olejem ) albo lewym powietrzem i olejem (co objawia się oprócz "duszenia" silnym dymieniem) , albo przez defekt lub złą regulację gaźnika. W przypadku przedmuchów konieczna jest rozbiórka silnika , ale najpierw musisz wykluczyć gaźnik. Piszesz ,że po zastrzyku zapala -no to zobacz jak po takiej odpałce wygląda świeca (jak jest ciemna to już mówiłem przyczynę) jak nie to już bardziej prawdopodobny jest gażnik , bo zostaje tylko nadmiar powietrza i niesprawne dojście paliwa -rozłóż na części pierwsze gażnik i go porzędnie wyczyść i poprawnie złóż! Bo jeśli ma silnik choć troche kompresji -to przynajmniej na pych ale będzie łapał ,czyli i paliwo ssał [oczywiście nie jest to regóła ,bo możesz mieć zatkane dojśćie powietrza lub zrąbany zapłon(co u ciebie jest sprawne) ,ale paliwo musi dochodzić do świecy]. A jak nie chcesz się długo grzebac , to zakręć kranik, wlej czyste paliwo pod świece ,zapal (czynność możesz powtórzyć kilka razy) i zobacz jak wygląda świeca i czy dymi. :notworthy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skrzydlaty Opublikowano 5 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2006 8) Należy z wyrozumiałoscią podejść do zabiegów młodzszego kolegi..Ale w przekazywanych informacjach i wykonywanych czynnosciach niestety musisz zachować logikę i konsekwencję.Inaczej twoje poszukiwania będą przypominały taniec na polu minowym w bezksiężycową noc.. anóż pierd.... ;)WSK i silnik w niej zainstalowany - rodowodem sięgający konstrukcji DKW - jest tak prosty, że NIE MOŻE nie chodzić.Proponuję, zrealizować konsekwentnie następujące czynności:1)Zdjąć wydech - zostawić silnik na samym kolanku - nie ma pewności, że masz drożne "cygaro".2)Zdjąć gażnik.3)Sprawdzić ustawienie przerywacza i wyprzedzenie zapłonu, powinno być coś koło 2-3 mm przed ZZ, przerwa na poziomie 0,4 mm.4)Sprawdzić iskrę, nie może być blada i ledwo widoczna. Profilaktycznie załóż pewną/sprawdzoną świecę, nie jakiegoś obrzyna.5)Zakładając, że komora korbowa, jest szczelna - z przedstawionych opisów śmiem wątpić mimowszystko -motocykl musi odpalić/zagadać po delikatnym podlaniu paliwa w króciec ssący, nawet bez gażnika.6)Jesli nie odpali... masz nieszczelną komorę korbową lub/i brak pierścieni.Chociaż WSK, jest to sprzęt, który powinien odpalić nawet na nędznej kompresji 8) Życzę owocnego zdobywania mechanicznych doświadczeń... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mundy Opublikowano 5 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2006 http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.ph...31538&start=100luknij do tego topicu tam jest m.in wyjasnione jak ustawić zapłon.6)Jesli nie odpali... masz nieszczelną komorę korbową lub/i brak pierścieni. I to bardzo nieszczelnąJak coś nie będziesz wiedział to nie krępuj się i pisz ;) Popieram skrzydlaty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.