Dylemat dotyczący gaźników

[Koza]

Witam!

 

Powoli dojrzewam do decyzji o sprzedaniu swojej Virago i dokończeniu remontu starej XJ650. Zostały w niej na dobrą sprawę tylko gaźniki.

 

I tu mój dylemat - czy lepiej (korzystniej pod względem rezultatu) jest zakupić używane gaźniki w dobrym stanie (cena poniżej 100 euro, dowiadywałem się, dla przykładu dostępne na ebay.de), czy też remontować te obecne za pomocą reperaturek dostępnych, np. w Louisie (link tutaj). Obecne gaźniki nie trzymają poziomu paliwa, mają luzy na przepustnicach a zaworki iglicowe są mocno sfatygowane. Cena reperaturek to 16 euro za sztukę (na 4 gaźniki wychodzi 64 euro). Reperaturki Louisa nie zawierają membran, ale ktoś na Forum wypowiadał się, że dorabiał membrany z prezerwatyw (do marca jest u mnie promocja na Durexa ;-) ).

 

Będę wdzięczny za wszelkie sugestie i dyskusję.

 

Pozdrawiam,

 

Koza

[Enduroboj.]

Ja chciał bym się przyłączyć do tematu. Moja kawa (Z250) teoretycznie wszystko jest ok, ale moto się nie wkręca. Jak myślicie może to być wina membrany :?: Bo jest jakaś klejona i podwujna jedna orginalna a na wierzch jakaś dorabiania. CZy to może być przyczyna :?:

A co do membrany to powiedzcie mi co z tymi durexami, może nareszcie kondon mi się do czegoś przyda :mrgreen:

[Pawel]

Obecne gaźniki nie trzymają poziomu paliwa' date=' mają luzy na przepustnicach a zaworki iglicowe są mocno sfatygowane[/quote']

 

Wymień na używane, ale dobre gaźniki - wyjedzie taniej niż zlikwodowanie luzów na osiach przepustnic.

 

Pozdro, Paweł

[Koza]

Dzięki, Paweł, za odpowiedź. A co myślisz o tych z ebay.de (link w moim poprzednim poście)? Da się o nich coś powiedzieć patrząc na zdjęcie?

Jeśli miałbym je wcześniej w ręku, jak je sprawdzić, czy to nie kompletna ruina?

 

Pozdrawiam,

 

Koza

[Adam M.]

Niestety sprawdzic bez dotkniecia sie nie da. Nalezalo by zapytac sprzedajacego jaki przebieg mial motocykl i wierzyc ze mowi prawde.

Z kolei reparaturki nic ci nie pomoga jezeli gaznik ma luzy na przepustnicach obrotowej czy podcisniniowej.

 

Adam M.

[Pawel]

Najlepiej (niestety) widać to na motocyklu, na biegu jałowym - przykładasz palec do ośki przepustnic i czuć wyraźnie ruch przód-tył.

 

Pozdro, Paweł

[Idaho]

Ja do swojej poprzedniej XJ kupowałem używane gaźniki... efekt był mizerny, sprzęt chodził troche lepiej, teraz wzbogacony o minione doświadczenia, regenerował bym obecne.

[Koza]

Dziękuję za rady, panowie. Na razie 2:1 przeciw regeneracji.

 

Idaho, jak byś zregenerował luzy na ośkach przepustnic?

 

Pozdrawiam,

 

Koza

[Idaho]

Przefrezowanie gniazd osiek przepustnic, (problem stanowi złapanie osi, bo gdy jej nie złapiemy z przepustnicy zrobi nam sie mimośród), przetoczył ośki przepustnic i dał tulejki. Robot cięża i wymagającego dobrego tokarza i frezera... ale do wykonania, koszt za jeden gaźnik to około 100 zł może więcej, ale gwarantuje ci, że będzie to dużo lepsze rozwiązanie niż kupno używek. W mojej obecnej XJ naszczęśćie nie mam takich problemów... więc się nie martwię.