Gość Anonymous Opublikowano 30 Marca 2003 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2003 czy junak nadaje się jako motocykl do w miarę codziennego użytku--jak ktoś coś wie na ten temat to proszę o opinie :arrow: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szczepcio Opublikowano 31 Marca 2003 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2003 oczywiscie ze sie nadaje . Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dyzio Opublikowano 31 Marca 2003 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2003 Cześć!Motocykl JUNAK, jest motocyklem całkowicie bezawaryjnym, pozbawionym wycieków oleju i wibracji, szybkim , zwinnym i lekkim ;) :) A tak poważnie zrobiony od podstaw mechanicznie i elektrycznie jest raczej maszyną niezawodną i niekatowany potrafi dać wiele przyjemności z jazdy i eksploatacji. A przy okazji drobne naprawy w nim to prawdziwa przyjemność. Piszę bo sam w historii swojej byłem właścicielem dwóch takowych i kilku w częściach 8) JUNAKA NAPRAWDĘ MOŻNA DOBRZE ZROBIĆ :!: :!: :!: :!: :!: PozdrawiamDyzio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cooler Opublikowano 31 Marca 2003 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2003 Uważam że JUNAK jest awaryjny. Do codzienności bardziej nadaje się JAWA, CZ, WSK 175, CZ w tamtych latach 2-sówy były na topie, teraz jest ich więcej i naprawy bezproblemowe. A to że dymią Junaki też dymią -niektóre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 31 Marca 2003 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2003 dzieki za opinie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
billy Opublikowano 1 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2003 Junak nie zna takiego słowa jak bezawaryjność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qler Opublikowano 1 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2003 Marian jak nieumiesz go dobrze zrobic to i jest awaryjnyale jak zrobisz go dobrze to nie bedzie duzo dlubania przy nim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dyzio Opublikowano 1 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2003 Cześć po raz drugi!Jako były "junakowiec" muszę wziąć Junaka nieco w obronę. Oczywiście przy dzisiejszych kryteriach bezawaryjności nazywanie Junaka motocyklem bezawaryjnym nie miałoby sensu. Warunkiem w miarę bezawaryjnej eksploatacji motocykla jest wykonywanie (podobnie jak dzisiaj) określonych czynności serwisowych i konserwacji różnych elementów. Tak jak napisałem wcześniej : Junak po profesjonalnym remoncie, z przerobiona instalacją elektryczną i którego właściciel dba o motocykl (nie tylko w sensie technicznym) ma szanse przejechać w granicach 40000 km (+/- 10000) do nazwijmy to "naprawy głównej". Tak samo zresztą jak ówczesne "angliki"Podobne wartości osiąga też np. JAWA 350 TS. We wspólczesnych motocyklach przebiegi rzędu 300000 km nie robią juz większego wrażenia, ale przecież junak jest motocyklem którego rozwiązania konstrukcyjne mają ponad 50 lat, a od skończenia produkcji minie niedługo 40 lat.Może, któryś z dzisiejszych junakowców wypowiedziałby się w kwestii osiąganych przy dzisiejszych technologiach i jakości materiałów przebiegów JUNAKA do naprawy, głównej :?: PozdrawiamDyzio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karrol Opublikowano 2 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2003 :) :D Ja właśnie kończę swojego i mam nadzieję że najwcześniej będę w stanie udzielić tego rodzaju informacji za 10 LAT!!!! :D :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mimo_ck Opublikowano 2 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2003 Dlaczego Junaki są uznawane za motocyle awaryje???Ta opinia przyjęla się od domorsłych mechaników.Jak się coś naprawia młotkiem i śrubokrętem,a w porywach przy pomocy łużki do opon i druta to się nie ma co dziwić,że Junaki ciekną i się psują.Także dorabiane obecnie części często pozostawiają wiele do życzenia(bo co to pierścionki na 2 tys km???)Ale przy odrobinie dobrych chęci ,jako-takiej wiedzy technicznej i niestety kosztach z Junaka da się zrobić naprawdę bezawaryją maszynę.Mnie mój Junak już teraz kosztował ponad 4000 zł, jeszcze nie wszystko skończone.Ale za to mam maszynę o pięknym klasycznym wygldzie i dżwięku silnika jak żaden inny motocykl.I oprócz wymiany olejów i regulacji przewidzianych w czasie użytkowania nie robię przy nim prawie nic.A motocykl jest używany na codzień:szkoła-dom,dom -robota,wypady wieczorami, kilkudniowe wyjazdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PROC Opublikowano 3 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2003 Dobrze zrobiony Junak potrafi się odwdzięczyć :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
huck Opublikowano 3 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2003 jako były junakowiec moge stwierdzic ze opinie o awaryjnosci biora sie z braku kasy posuiadaczy janka i tyle nie da sie porzadnie zrobic remonty za 1000 zlotych remont to nie tylko szlif cylindra i wał to również ułozyskowanie w skrzuni biegów wszystkie tulejki w kapie, to niejednokrotnie regeneracja krzywek zaworowych, fachowa regeneracja iskrownika zanm junaki które nie ciekły lub ciekły w stponiu minimalnym (np.mój)główna bolaćzką janka jest niewydolna prądnica choć znam ludzi którzy jezdza z nia na codzień, i dupiate przednie zawieszenie które musi sie zuzyc ze wzgledu na niewłaściwą konstrukcjęNajważniejsze jest trktowanie motocykla tak jak trzeba tzn. wymiany oleju smarowanie tego co trzeba posmarowac itp. jesli ktos kupujue jana bo nie ma na japonie to w ogóle nie powinien go kupowac eksploatacja wewteranów zwsze bedzie droższa niż współczesnych konstrukcjipzdrhuckural www.motorz.motocykle.org Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chachol Opublikowano 9 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2003 Muszę zgodzić się z opinią o domorosłych mechanikach, sam nim jestem. Tak jak się kiedyś gluciło to głowa mała ... Ale po jakimś czasie faktycznie człowiek dojrzewa do wszelakich remontów i naprawdę uczy siena swoich błedach i porażkach finansowych. Pamietam jak zaczynałem przygodę z motocykalami - kupiłem suchy akumulator nówka folia i podłączyłem go do prostownika bez elektrolitu... HAHA do teraz się kumplom nie przyznałem co siez nim stało... A JUNAK faktycznie się potrafi odwdzięczyć za poświęcony czas i kaskę (niestety) IDZIE GO DOBRZE ZROBIĆ... PANOWIE PRECYZJA SPOKÓJ I HEAVY METAL - efekt gwarantowany.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartekk Opublikowano 2 Stycznia 2004 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2004 Junak może byc bezawaryjny tzreba tylko włozyć troche serca i kasy w remont. Mój znajomy dojeżdża we wszystkie suche dni Junakim do pracy i maszynka dziąła wspaniale.Pozdrawiam :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szable Opublikowano 5 Stycznia 2004 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2004 jako były junakowiec moge stwierdzic ze opinie o awaryjnosci biora sie z braku kasy posuiadaczy janka nic dodac nic ujac - trafiles w 10. kasy i doswiadczenia.....Jankiem jezdzilem okolo 8 lat. Owszem, czasem sie cos sypnelo, ale nigdy w trasie, i musialem moto co sezon, dwa "remontowac", ale remont to bylo wrzucenie do silnika lepszych czesci, ktore udalo sie w miedzyczasie upolowac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.