TROCHĘ SZACUNKU NIE ZASZKODZI...

[ABG]

Witam!!!

Po raz pierwszy wszedłem na "brudną" część forum i...doznałem szoku. Opanujcie się troche chłopaki bo momentami aż niesmacznie się robi.

Najpierw może cytaty, a potem o co się rozchodzi i wszystkie komentarze.

 

,a cennik to mandat od 200 do 500 zl  taki mi ostatnio lesniczy zaproponowal, a pozatym to lac na nich niech sobie ganiaja strzelac do nas nie beda

 

Leśniczy mandatu zaproponować nie może bo od tego jest Straż Leśna. "Lać na nich"???? A z jakiej to okazji? Co takiego zrobili? Nie zapominaj że to też ludzie i ich praca, a za takie lać na nich to powinni w dubeltówkę soli załadować i pociągnąć kilka razy :twisted:

I tutaj przyda się informacja: NIE KAŻDY LEŚNIK TO MYŚLIWY i odwrotnie.

 

taka maja prace a ze wiekszosc z nich to frajerstwo  to juz nie nasza wina

 

No proszę...skąd takie wnioski? Może chciałbyś abym ja się wypowiadał w taki sposób o Twoim zawodzie albo kogoś z Twoich bliskich?

A tak poważnie to moim zdaniem właśnie wśród leśników jest znikomy odsetek frajerstwa, dlaczego? Odpowiem we wnioskach.

 

mi taki jeden fajfus ostatnio nie chcial zejsc z drogi........

jak po dobroci nie chca zejsc to piach im w oczy heheh  :twisted:

 

Wiesz chłopie, wstyd mi że razem jesteśmy motocyklistami bo ja się z Tobą nie identyfikuję chodźby odrobinę.

Co do sytuacji. Z drogi prawdopodobnie nie chciał zejść bo ta droga była przeznaczona do celu jaki to właśnie wykonywał, a Ty na tej drodze byłeś zwyczajnym przestępcą i to jeszcze bezczelnym. 8O Smutne ale prawdziwe.

 

z buta go albo chociaz podnozkiem mu przyrznac przy 40km/h to mu leb rozwali od razu,  :P

 

Hmm...takie teksty powinno się zostawiać bez komentarza ale jakoś nie mogę :? Chłopie!!! Lekarz ratuje.

 

 mojego znajomego pies zabil w kagancu (!!!)dzika...

 

No co do tego to tak okazyjnie powtórtka dobrego żartu :-D No chyba, że owinął go ogonem i zadusił, w końcu psy dusiciele są bezlitosne. :-D

 

kurde człowieku jak możesz mieć pretensje do ludzi nieszanujących przyrode jeśli sam jej nie szanujesz jeżdżąc w lesie!!!!!!!! :D

 

Zdanie bardzo mądre choć nie do końca...pretensje zawsze można mieć ;)

 

. Drogi leśne sa demolowane nawet przez Leśnikuw, gdy jezdza po nich chociazby traktorami. I nikt niebedzie sie buzyl ze ktos jedzie po drodze leśnej. :

 

No panie "Lesnik", proponuję zmienić nicka zanim ktoś Ci się za przeproszeniem do dupska dobierze.

W ramach wyjaśnienia. Droga leśna została stworzona do usprawnienia czynności gospodarczych w lesie i komunikacji leśnej. Leśnik jadący ciągnikiem po tejże drodze wykonuje swoją pracę i wykorzystuje dokładnie CEL w jakim ta droga została stworzona. BTW - Ty tą drogę remontujesz i konserwujesz że osądzasz o demolowanie?

 

jeżdże po lesie chociaż bardzo rzadko ale jednak, i nie mam wyrzutów bo moim zdaniem nikomu nie szkodze, tzn pewnie tam przez mój hałas nie mogą żaby kopulować ale jakoś mi na tym nie zależy ;)

 

Ogólnie kolegi Adama87 wypowiedzi charakteryzują się dojrzałością, jednak nie w tym wypadku :evil:

Myślę że każdy z Was zdaje sobie sprawę że nie chodzi tylko o kopulację żab. Wymieniać nie będę ale podstawa jest taka: jak ktoś zabronił wjeżdżać do lasu to wiedział co robi.

 

co do orania w lesie to jak raz przejedziesz po ściółce to raczej nie zniszczysz trwale jej struktury...  

nieprawdaż?

 

A wiesz chłopie że do forwarderów (takie urządzenie do zrywki drewna, coś jak duży ciągnik z przyczepą) ciągle opracowywane są opony uszkadzające jak najmniej ściółkę, widocznie jakiś wpływ to ma :) Weź książkę z Inżynierii Leśnej i poczytaj o szlakach zrywkowych i celach ich zakładania. Nie mówie że ryjąc moto w lesie powiększasz dziurę ozonową, stwarzasz tornada itd. Po prostu nie jest tak jak myślisz z tym uszkadzaniem.

 

Czy nie widzisz subtelnej różnicy pomiędzy spalinami, które tak czy siak są w gigantycznych ilosciach uwalniane na calej kuli ziamskiej i roznoszone przez wiatr, a kupą śmieci, starych foteli, plastiku itp???

no rzeczywiście, widze różnice - kupa śmieci, jaka by nie była, nie niszczy środowiska tylko je zaśmieca. po prostu leży sobie jakiś stary karton i nic nie robi, tylko leży. nie zatruwa gleby, nie zatruwa powietrza, nie robi hałasu, nie niszczy tego co rośnie dookoła niego. praktycznie jedyną szkodliwością takiego kartonu jest to że bardzo brzydko on wygląda, no i może to co jest pod nim nie wyrośnie bo nie ma dostępu do słońca.

jak ty przejedziesz przez las na motocyklu to przede wszystkim od razu niszczysz podłoże, czego efekty zaobserwować możesz natychmiast, zatruwasz powietrze bezpośrednio przy drzewach które z tego powietrza korzystają, i robisz hałas słyszalny na kilku kilometrach kwadratowych, który na pewno nie robi dobrze żyjącym tam zwierzętom. a karton wyrzucony przez człowieka tylko grzecznie i cichutko sobie tam leży.

oczywiście wku**ia mnie skur***yn który zamiast poszukać śmietnika jedzie do lasu i wyrzuca tam śmiecie, ale też jak ktoś po tym samym lesie jeździ na motocyklu nie może mieć pretensji do innych że ten las zaśmiecają.

 

pozatym jak ktoś wyżej pisał my realizujemy swoją pasję a nie jedziemy gnój zrobić.

a co to za wytłumaczenie? :lol: a moją pasją jest palenie samochodów. to moge do Ciebie do Leszna podjechać i spalić ci samochód, bo to przecież moja pasja?

 

i powtarzam jeszcze raz że sam jeżdże po lesie (chociaż dosyć rzadko) i szczerze mówiąc mam głęboko gdzieś to czy niszcze tą przyrode czy nie, jedynie chodzi mi o to że udajecie tutaj ekologów dbających o dobro lasu, krytykujecie ludzi wywożących śmieci, a sami wcale nie czynicie dobrze dla lasu. to jak tak bardzo wam przeszkadzają te śmieci to proponuje zacząć jeździć z wielkim worem i je sprzątać :]

 

Baaaardzo mądre słowa, chociaż nie podoba mi się końcowa postawa autora " mam głęboko gdzieś..." Proszę, przeczytajcie post powyżej kilka razy, szczególnie kawałek o Lesznie :D

 

jak chodzi o moje spaliny a to czym oddychają rosliny w lesie to muszę powiedzieć, że musiałeś nie zapamiętać ze szkoły jak mówili ze rośliny podczas swego cyklu oddechowego wchłaniają dwutlenek węgla i wydalają tlen. takwięc nie dyskutujmy o tym co ma bardziej negatywny wpływ na środowisko czy śmieci, czy jazda na motorze.

 

A kolega Dec to widzę że na cyklu oddechowym to nie spał, ale jak była mowa o pobieraniu pokarmu przez korzenie to chyba na browara się z kumplami umówił?

 

w ogóle jak to brzmi: "Strażnik Lasu"  :-D

 

Hehe, najpierw sprawdź jak to się nazywa, potem pisz, STRAŻNIK LEŚNY i jak dla mnie wcale nie brzmi śmiesznie.

 

 

To by było na tyle cytatów, jest dużo więcej mniej lub brdziej "nieodpowiednich" wypowiedzi ale nie ma co...

 

Od urodzenia miałem bardzo dużo wspólnego z lasem, leśnikami i wszystkim co się z tym wiąże. Obecnie mam pewnie jeszcze więcej dlatego wypowiadam się w tej sprawie.

Leśnik to też człowiek i pracownik, a las jest jego miejscem pracy. Jak sama nazwa wskazuje (PGL LP - Państwowe GOSPODARSTWO Leśne Lasy Państwowe) leśniczy jest GOSPODARZEM swojego kawałka lasu (GOSPODARSTWA) i stara się ze swojej roli wywiązywać jak najlepiej. Miejcie do nich proszę szacunek w swoich wypowiedziach bo większość ludzi pracujących w lesie robi to z zamiłowania, oni kochają las, przyrodę, naturę i to jest moim zdaniem powód dla którego nie należy nazywać ich frajerzynami.

Prawo jest takie jakie jest, nie będę powtarzał po koledze http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.ph...a9ee9990c9c5513

ale zawsze, powtarzam zawsze da radę się dogadać. Myślę że leśnicy nie są jakoś szczególnie przeciwko Wam tylko trzeba umieć pójść na kompromis. Ja sam katowałem WSK po lesie i to jeszcze nie tak dawno ale ja wiedziałem że w pobliżu nie ma: remiz, poletek łowieckich, aktywnych zrębów, ostoi rzadkich gatunków zwierzyny, turystów!!!itp.J

akoś nikt się do mnie nie przyczepił i było ok. Wystarczy trochę dobrej woli.

Na ten temat można książki pisać a ja i tak już wystarczająco czsu przed kompem spędziłem, wiec na koniec kilka drobnych rad:

- spróbujcie iść pogadać z leśniczym przed tym jak was złapie szalejących w lesie i zapytać co gdzie jak wolno

- pamiętajcie że Wy realizując swoją pasję niszczycie pasje innych ludzi

- wyrozumiałość przede wszystkim i kompromis

- chamstwo wynosi się z domu

 

Pozdro, lewa w górze

 

DARZ BÓR

[Baron]

Hmmm... Cóż to za prowokacja? :twisted:

[Memfis]

gdzie Ty tu prowokacje widzisz? Bo kolega narazie tylko apeluje. A ze dyskusje/opisywane zachowania na tej tablicy sa jakie sa, moim zdaniem, jest wynikiem niskiego 'sredniego' wieku offroadowcow.

[PAWEL----B]

spróbujcie iść pogadać z leśniczym przed tym jak was złapie szalejących w lesie i zapytać co gdzie jak wolno

 

TAK ODPOWIADA. NA TORZE CROSSOWYM :!: . pozatym mialem doswiadczenia z lesnikiem ktory nie byl tak mily i wyrozumialy jak ty , startowal do mnie z lapami tak wiec nie pisz mi ze wszyscy sa mili wi wyrozumiali , niech zajmuja sie lasem bo powiem ci szczerze ze chyba maja wiecej problemow na glowie niz pare motocykli jezdzacych po lesie .Niech sie zajma ludzmi ktorzy wyrzucaja smieci do lasu bo to jest BARDZO DUZY PROBLEM a co do lesnikow to zgadzam sie z toba ze nie kazdy jest zle nastawiony tylko szkoda ze wiekszosc . :!: :!: :!:

[hormon]

Nie no spam w niesamowitym wydaniu :]

 

heh mojego cytatu nie ma , tylko nie wiem czego sie czepiasz tym postem , forum jest do wyrazania wlasnych opini na dany temat ( nie zawsze slusznych ) . Jak bym wpadl np do dzialu Sport/...... to tez bym pewnie mial pelno cytatow zeby taki post napisac , tylko pytanie po co . 8)

[PAWEL----B]

hormon kolega chcial ladnie zaczac na forum :-D :-D :-D :-D

 

[ Dopisane: 18-11-2005, 22:27 ]

tylko pytanie po co .

 

moze jakis kompleks :-D :-D :-D

[ABG]

Jeszcze jedno. Nie mam zamiaru teraz dyskutować o tym komu mama dała Mambę a komu nie. Kto chce ten coś z postu wyniesie, kto nie, ten oleje. Wasza sprawa Panowie.

[Wojteque]

Dobrze że nie bawi cię off-road bo nie mógłbyś napisać tego magicznego posta. Twoja CBRka jeździ na wodę że nie szkodzi środowisku? Mówisz tak jakby wszyscy tutaj obecni jeździli na motorze po to aby zdemolować las i powkurzać leśniczych. Bez przesady. Jakbyś ty spotkał jadąc na WSce typka który nie chce cię przepuścić to padłbyś krzyżem na ziemie z myślą "o nie, jestem zbrodniażem"? Nie uważam że każdy tu ma sumienie czyste jak łza ale nie bardzo wiem po co tak się napracowałeś.

DARZ BÓR

[TwisterZG]

Dajcie na luz.Człowiek poczuł ze musi bronic honoru swego (gdyz pewnie jest lesnikiem) zawodu i tyle.

Moze faktycznie przesadzilismy z tymi lesnikami.

Nie kazdy przeciez musi byc taki jak lesnicy z historii chłopaków.

Jednak patrząc na swiat realnie (nie przez rozowe okulary :? ) nie wszystko jest takie piekne jak napisałes abgluszek.

[Mr.Maciek]

Cóż...abgluszek troche racji ma, ale takie są realia off-roadu. Też mi się kilka cytatów nie podoba, ale co tam. Nikt nie jest doskonały. Ale mam nadzieje że nikt nie jest za zanieczyszczaniem środowiska. Pozdro dla off-roadowców, leśników i myśliwych ;)

[Adik]

Powkurzac lesniczych?? A kto wkurza katamaraniarzy zajezdzajac im droge na sile albo zamiata droge gdy inni nie w pelni swiadomi uczestnicy ruchu chca oposcic skrzyzowanie??? Enduro przynajmniej jadac po lesie nie dokucza zapuszkowanym ledwie zipiacym kierowcom puszek...

[PAWEL----B]

Dobrze że nie bawi cię off-road bo nie mógłbyś napisać tego magicznego posta.

swieta racja wracaj na swoje ,,CZYSTE '' forum sio :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :!: :!: :!: :!: :!: :!:

[eloelo]

i po jakiego to ktos zglosil do moderatora ??

Moim zdaniem dobry temat, bo zrozumialem jak wazny np. dla lesniczego jest las. ze to jego praca, jak kazda inna, nauczyciel tez nie lubi jak sie gada na jego lekcji :]

No ale tak jak wojteque napisal , twoj motor nie jezdzi na wode, i kazdy w takim razie szkodzi.

[remy]

Hmm... A ja z jego postu doszedłem, że albo on albo ktoś z jego rodziny jest leśniczym. Bez przesady przecież jeżdząc po lesie nie stwarzasz niewiadomo jakich zniszczeń! Zresztą skoro motocykliści niszczą to i grzybiarze też już nie mówiąc o ludziach, którzy kradną drewno czy wyrzucają śmieci. Przeciez żaden z nas nie chce zrobić żadnemu leśnikowi na złość (przynajmniej mi się tak wydaję.

[adam87]

Ogólnie kolegi Adama87 wypowiedzi charakteryzują się dojrzałością

no prosze ;) pierwszy raz słysze żeby ktoś tak o mnie powiedział :D no ale w końcu mam te 18 lat i wypada udawać chociaż dojrzałego :D

Mi tam twój post nie przeszkadza, chociaż nie można powiedzieć żeby w dziale enduro/cross było jakieś chamstwo, czasem może coś sie zdarzy ale raczej nikt nie chce nikogo urazic :evil:

Jednak gwarantuje że mogę wejść zaraz do innego działu (na przykład Przy Piwie) i znialeźć wam takie cytaty że sie nawet nie umywają do tych które ty wymieniłeś :)