Gaźniki K-63 T

[macbrus]

Galar może się wypowiedzieć miał takie gaźniki założone ............ i po paru sezonach zakupił K68.

[galar]

Od cz nie trzeba nic przerabiać bo mają kołnierz

tak jak w ruskich gaźnikach.

A tak w ogóle to w Dnieprze są nie do ustawienia.

Mocowanie szpilek do gaźnika jest pod kątem a te gaźniki nie

są przystosowane do takiej pracy. Albo się z nich lało albo poziom był

za niski i moto dławiło się. Po założeniu przekladek poziomujących

między głowicę a gażnik trochę się poprawiło ale nie dorównują

K-68 na tym to dopiero nazywa się równa praca górniaka można ustawić na wolnych obrotach żeby pykał jak dolniak.

[grasser]

ze niby taki gaznik ??

 

http://www.motoallegro.pl/show_item.php?item=70723889

 

jakos niebardo widze jkak go bez przerobek i dorabiania mocowania zamontuje ...

 

a jak wygloda sprawa z k-37 ?

[ural_zgora]

daj sobie spokoj z tymi przerobkami gaznikow. Nie slyszalem jeszcze zeby rusek dobrze chodzil na jakis innych gaznikach - japonskich , czeskich itp. Zawsze jest jakis problem a to sa pod katem i benzyna sie z nich wylewa, a to na wolnych nie bardzo, a to mocy nie ma. Jedyne odstepstwo to bingi niemieckie ale jak nie masz kasy na te ruskie to o tych nawet nie masz co marzyc. Po co kombinowac i kupywac jakies czeskie po 50zl za sztuke i to uzywane jak mozesz za ta sama cene kupic k68 tez uzywane. Chyba ze czesckie jikovy gdzies dostaniesz za darmo to wtedy mozesz eksperymentowac. A tak kupisz wydasz te 100zl , bedziesz kombinowal krecil, przerabial, a i tak z tego nic dobrego nie wyjdzie.

[grasser]

hehe wiesz jawowski jeden juz i tak mi lezy w garazu ... a te k63 hmm no niechce sie wpakowac znow w gazniki ktor beda mialy ten sam problem ... a z tego co widze wg waszych opini to najlpeiej wlasnie w te zainwestowac ...

 

a co do k301... jezdzi ktos na takich gaznikch ?? jak sie sprawoja ? ja mam wlasnie takie i niewiem czy co z nimi nietak czy taka ich natura czy poprostu ja cos zle ustawiam ze wolne sa na jeden cylinder i pali jak smok ?

[wieczny student]

grasser, ja mam 301, seryjne. ustawiłem wolne wzorcowo, pyka równo i wolniutko. ino pali jak cholera. ale z drugiej strony do borek z wawy i spowrotem na paliwo wydałem 50pln. był ubogo ustawiony i sie przegrzewał. wiec wiele zależy od regulacji. ale najzdrowiej dla silnika na tych gaźnikach jest by palił sporo. tyle ile wlejesz ;-)

[grasser]

hmm ... a jak masz ustawione iglice ? i czy masz regolowany poziom paliwa w komorach ?? ja niemoge utawic tak zeby na wolnych rowno chodzily oba cylindry ... ustawiam kazdy osobno a razem jedenz awsze chodzi i go slychac a drugi tylko leko pyka ... jak oroboje to poprawic to sytuacja sie odwraca ...

aha pochwal sie ile ci pali :> i ile wzial na ubogim ustawieniu

[wieczny student]

hmm... dane co do spalania sią na przysłowiowe oko, ale jakiś tam zarys sytuacji dają. otóż do borek i z powrotem zrobiłem lekko ponad 230km. wracałem bez śrubki od regulacji powietrza na niskich obrotach w jednym gaźniku (źle zakontrowałem, wypadła, wiem, łoś ze mnie), wiec w sumie na wolnych nie dawał paliwa na jednym garku. iglice na trzecim wcięciu od dołu. spaliłem wahy za 50-60pln. w sumie :D. jednak moto sie grzało, przy 120kmh silnik spuchł po paru minutach jazdy i się zatrzymał.

BTW: iglice nie mają nic do ustawienia równomiernego "pykania" na wolnych obrotach. pykanie ino śrubą od powietrza ustawisz.

poziomu nie regulowałem. rok temu ożywialiśmy z tatą sprzeta. może cośtam majstrował... cholera wie (bo mój tata zapomniał :D). ja przez rok nie ustawiałem poziomu.

 

PS: na bogatym ustawieniu, podniesionych iglicach na max, rok temu na lisie, moto z koszem+ja+tata w koszu - 18 litrów na setke :D

[ural_zgora]

jednak moto sie grzało, przy 120kmh silnik spuchł po paru minutach jazdy i się zatrzymał.

 

Nie wiedze w tym nic dziwnego. Nie musiala to byc nawet wina ubogiej mieszanki. 120 uralem?jeszcze moze na 8semce. zadnej przyjemnosci z jazdy.No i urala szkoda . :D

[wieczny student]

9tka, v max 140km/h. dziada sprężył (koło 9:1) mój tata i mówił ze utrzymywał nim przelotową 120 gdy sam nim latał. no co, tacie mam nie wierzyć ;-) :?:

 

[ Dopisane: 13-11-2005, 11:26 ]

sam leciałem 132km/h (pomiary z xj'ty pana embe ;-) ) na prostej, ale żal mi było silnika bo już troche wył.

[grasser]

hmm znalazlem gazniki k63 za 60 zl kompletn podobno niezadlugo uzywane ...

 

czyli podsumowujac roznice miedzy k301 i k63 to mniejsze spalanie i latwiejsza obsluga z tego co rozumiem tak ?? cos jescze ? jakies wady ? obejdzie sie bez przerobek i bedzie pasowalo jak nalezy ?

[ural_zgora]

hmm znalazlem gazniki k63 za 60 zl kompletn podobno niezadlugo uzywane ...

 

czyli podsumowujac roznice miedzy k301 i k63 to mniejsze spalanie i latwiejsza obsluga z tego co rozumiem tak ?? cos jescze ? jakies wady ? obejdzie sie bez przerobek i bedzie pasowalo jak nalezy ?

 

Zalezy jakie egzemplarze trafisz. Ogolnie powinny chodzic, ale w niektorych sa duze trudnosci co do ustawienia wolnych obrotow (zeby byly w miare niskie, no i zeby dwa cylindry rowno chodzily na wolnych). No i najlepiej trafic dwa w miare rowne gazniki :P . Ruskie gazniki maja to do siebie ze gaznik gaznikowi nie rowny mimo ze obydwa k63.Ale zdarzaja sie i w miare rowne.

Zobacz tylko jak wygladaja przepustnice, czy nie sa za mocno wytarte.

 

[ Dopisane: 13-11-2005, 19:52 ]

ustawiam kazdy osobno a razem jedenz awsze chodzi i go slychac a drugi tylko leko pyka ... jak oroboje to poprawic to sytuacja sie odwraca

U mnie na k65 tez sie takie cos dzieje. Wiec ja tak gaznikow nie ustawiam. Ustawiam dwa naraz. Mam puste koncowki wydechow wiec przykladam reke do jednej koncowki do drugiej i porownuje i krece skladem, obrotami tak dlugo az zacznie chodzic w miare ladnie, moc spalin odczuwana na dloni jest taka sama (uderzenie, ilosc spalin). Wiem ze to moze nieprofesjonalna regulacja ale sprawdza sie znakomicie na tych gaznikach co mam.

 

[ Dopisane: 13-11-2005, 20:04 ]

9tka, v max 140km/h. dziada sprężył (koło 9:1) mój tata i mówił ze utrzymywał nim przelotową 120 gdy sam nim latał. no co, tacie mam nie wierzyć

 

wiesz te 9:1 to tylko zalozenie, bo tak naprawde to nikt nie jest w stanie tego stwierdzic. Do takiego sprezania to jaka benzyne lejesz - 98?

Wg mnie dla urala przy 9tce to predkosc kolo 90km/h jest OK.

Ja w swoim uralu mam przy gaznikach k65 iglice opuszczone na sam dol. Przy takim ustawieniu kolor swiec jest wzorcowy - cos podobne do brazowego. Przy przestawieniu o zabek wyzej swiece robia sie juz ciemne. Pali cos kolo 5l - max 6l w trasie. (solowka oczywiscie).

 

[ Dopisane: 13-11-2005, 20:07 ]

z tym ze ja mam zalozony zestawik bisa.

[wieczny student]

Do takiego sprezania to jaka benzyne lejesz - 98

cały czas leje 95. moto chodzi. na ubogim ustawieniu 80km/h to była prędkość gwarantująca dojechanie do celu. 100 pewnie by przetrzymał, ale już sie bałem próbować. jedno zatarcie podczas podróży wystarczy.

[galar]

Grasser

Ja mówiłem o gaźnikach do CZ

a nie do Jawy (ten z allegro)

Motocykle może do siebie podobne

ale mają inne mocowanie do silnika

[grasser]

hm :> czyli te CZtewskie warte zachodu ? one maja mocowanie takie jak w uralu w glowicy ? :> puki co proboje obczaic jakies k68 jak mnie stac to takie wezme.