Fazer to jest to! ( FZS , FZ )

[bialko_]

Zmień po prostu samą klamkę, u Mnie po strzale wygladała na dobrą i też można było do kiery dociągnąc.

Zmieniłem klamkę i już się nie da :biggrin:

 

titto

 

Klamkę od razu wymieniłem na nową niestety to nie pomogło.

Miałem też do czynienia z drganiami kierownicy, o których również piszecie - właśnie między 70 a 80 km/h.

Podejrzewałem o to oponę znacznie już zużytą oraz niewyważone koło. Wymieniłem oponę na prawie nową (bo z końca 2006 roku ale nie używaną) oraz wyważyłem koło z nową oponą statycznie. Zauważyłem też brak odważników na końcach kierownicy i przez moment pomyślałem, że one też mogą mieć z tym coś wspólnego więc kupiłem nowe założyłem.

Po tych zabiegach drgania znacznie zmniejszyły się ale nie zniknęły całkowicie. Malutkie drgania pojawiają się przy 60 km/h ale już przy około 65-70 km/h znikają całkowicie i nie są już w ogóle uciążliwe.

Słyszłem też opinię o tym, że nierówna ilość oleju w lagach może mieć wpływ na drgania w pewnym zakresie prędkości ale za bardzo do tego nie jestem przekonany.

Edytowane 12 Czerwca 2007 przez bialko_

[rafi]

Na wyzszych obrotach takowa tendencja nie wystepuje (wiadomo czemu...)

 

 

 

W takim razie alternator (czy prądnica? cholera wie co tam jest :icon_biggrin: ) jest strasznie mało wydajny, bądź też powycierały się jakieś szczotki czy coś i nie daje pełnego napięcia w pełnym zakresie obrotów.

[ruthi7]

W takim razie alternator (czy prądnica? cholera wie co tam jest :icon_biggrin: ) jest strasznie mało wydajny, bądź też powycierały się jakieś szczotki czy coś i nie daje pełnego napięcia w pełnym zakresie obrotów.

 

Napisalem ze ta tendencja NIE WYSTEPUJE :D wiec jak jade i wlacze swiatla badz poprostu mam wieksze obroty jak jalowe 1k to wszystko gra. Byc moze na jalowych alternator nie daje takiego jakiego powinien, nie jest zbyt wysilony. Chcialem znalezc ile mocy moze on wydac ale nie znalazlem takich informacji w serwisowce. Zreszta profesjonalnym elektrykiem to ja niejestem ;) :P

[rafi]

Napisalem ze ta tendencja NIE WYSTEPUJE :banghead:

 

no a co ja napisałem? że nie daje w pełnym zakresie obrotów, przy biegu jałowym mało ładuje i pewnie dlatego taka kiszka.

Edytowane 12 Czerwca 2007 przez rafi

[Wicher]

Przerabiałem ostatnio ten sam problem elektryczny, o którym wspominacie i dodatkowo nie działał mi główny włacznik świateł drogowych :) Postanowiłem to w końcu opanować :icon_biggrin:

 

Na 99% macie walnięte przekaźniki świateł mijania lub drogowych :buttrock:]

 

Oryginał ciężko dostać i jest zdecydowanie za drogi, lepiej w sklepie elektronicznym kupić przekaźnik o takich samych parametrach.

 

Przekaźnik 6zł, gniazdo montażowe 3 zł :buttrock:

 

Przekaźniki znajdują się pod przednią czaszą, zamontowane są na stelażu owiewki :buttrock:

[ZammeR_Poz]

A ja mialem dzis stluczke... naszczescie tylko male znaki na lakierze i reka troche spuchla...

 

Policja z gory ustalila sobie ze to moja wina , oczywiscie dawcy organow itp.

 

Obylo sie bez mandatu , dogadalismy sie miedzy soba ale i tak jest kiszka ... zarysowania na lakierze bola w serce ...

 

Na trasie jade poznad 2 paki czasami, jade sobie na kole, albo lece ostro w zakrety, a tutaj przy 20 na godzine pajac wlacza kierunkowskaz kiedy juz zaczyna manewr parkowania robic...

 

Jechalem zbyt blisko jego tylu i bummm....

[rafi]

 

Przekaźnik 6zł, gniazdo montażowe 3 zł :P

Przekaźniki znajdują się pod przednią czaszą, zamontowane są na stelażu owiewki :P

 

A masz spisane gdzieś parametry tego przekaźnika?

jadę dzisiaj na wymianę przewodów hamulcowych to od razu mi to też zrobią.

[krizu]

witam wszystkich!

kupmpel mowil mi, ze Fazera mozna postawic na gume z gazu tylko przy prawie pustym baku.

Ja postawilem na kolo z pelnym bakiem :buttrock: Podkrecilem do 6-7 tys, zamknalem przepustnice i gaz.....

Ale.....zapiac dwojke przy takich obrotach to......jebuduuu!!! Skrzyni nie chce rozwalic! Czy moje obawy sa uzasadnione?

Ze sprzegla sie troche obawiam, bo obroty sa wyzsze niz w poprzednim moim moto(Transalp). Strzal i guuuma.

Jak to u Was wyglada?

pozdro, kris

[ZammeR_Poz]

juz od 5 tys z gazu wale , z 2 jeszcze nie probowalem , nie chce meczyc skrzyni

 

Pozdro :)

[Gość Occult]

Mi idzie na goomkę od 4 tyś, jednocześnie podciągam do siebie kierownice. Dwójki nie używam bo szkoda...

Edytowane 15 Czerwca 2007 przez Occult

[krizu]

od 4 tys?? musisz pewnie na tylnych podnozkach stac? albo ja dupska od siedzenia nie odklejam? hmmmm

trza portenowac.......

[Bart3z]

juz od 5 tys z gazu wale , z 2 jeszcze nie probowalem , nie chce meczyc skrzyni

 

Pozdro :D

U mnie podobnie, bo też z 2 nie próbowałem :icon_arrow:

Na 1 też z 5 tys. z gazu walę na koło :D

Ostatnio nawet zawracając udało mi się ujechać na kole :D

[popek]

znaczy sie jak... dojsc do 4-5 tys i mocna pociagnac gaz do konca.... i ze niby sie wtedy dzwignie.... w czasie jazdy czy z postoju..? ogolnie to takie rzeczy mnie nie interesuja... ale to tak samo jak z olejem w glowie - majac tyle koni nie da sie nieposwirowac..... na gume tez bym postawic czasem chcial - tak dla zasady :)

[Gość Occult]

od 4 tys?? musisz pewnie na tylnych podnozkach stac? albo ja dupska od siedzenia nie odklejam? hmmmm

trza portenowac.......

 

 

Zapomniałem dodać, że na siedzeniu cofam się do samego końca... (do rantu). Tak jak wcześniej wspomniałem pomagam mu się podnieść wyrywająć kierownicę i jednocześnie dodając gazu. Mam kilka fajnych zdjęć, ale do ukazania się lipcowego ŚM nic nie chce pokazywać :icon_evil:

[Ario]

a co będzie w tym ŚM? może po 3 latach będzie choć trochę warto go kupić :icon_evil: